Wczoraj opublikowany został nowy kalendarz Superleague Formula na sezon 2011. Dotychczasowa wersja była następująca: 17 kwietnia – tor Monza, 8 maja – tor Algarve, 5 czerwca – tor Assen, 19 czerwca – tor Nurburgring, 3 lipca – tor Navarra, 17 lipca – tor Zolder, 7 sierpnia – tor Donington Park, 11 września – tor Ordos, 18 września – tor Beijing oraz trzy inne rundy poza Europą na jesieni. Lokalizacje tych ostatnich rund nie były dotychczas znane, wiadomo jedynie było, że pięć ostatnich rund Superleague miało odbyć się poza Europą.
W czwartek opublikowano zupełnie nową wersję kalendarza. Organizatorzy tych piłkarsko-wyścigowych mistrzostw zastrzegli jednak, że nie jest to jeszcze wersja ostateczna i mogą pojawić się kolejne korekty. Bieżący kalendarz zakłada, że seria zawita do Rosji, Brazylii, Chin i Nowej Zelandii, a także na Bliski Wschód. Zaskoczeniem nie powinna być Nowa Zelandia i Brazylia, bo już od dobrych kilku miesięcy promotorzy Superleague zabiegali o rundę w tych krajach.
Aktualna wersja kalendarza zakłada sześć rund w Europie i sześć rund „wyjazdowych”, czyli na innych kontynentach naszego globu. We wrześniu zaplanowano wizytę w Rosji na torze Smoleńsk Ring, a w październiku na Kurytybie w Brazylii. Runda rosyjska będzie pierwszą międzynarodową w dziejach tego kraju, jeśli chodzi o jakiekolwiek ściganie się samochodów typu
single seater. Tor Kurytyba z kolei znany jest głównie z tego, że odbywają się na nim zawody WTCC.
W czwartym sezonie Superleague seria zawita do Chin we wrześniu oraz w październiku na Bliski Wschód i do Nowej Zelandii. 29 maja odbędą się wyścigi na słynnym portugalskim torze Estoril, gdzie jeszcze w 1995 roku rywalizowała Formuła 1. Będą też zawody na holenderskim Assen w czerwcu, na hiszpańskim torze Navarra, Magny-Cours we Francji i belgijskim Zolder w lipcu oraz na Donington Park w sierpniu.
Źródło: superleagueformula.com
