Czyżby MP4-26 miał w sobie ducha MP4-18? Kolejny nieudany rewolucyjny bolid ze stajni Mclarena.
Alonso mówi, że MP4-26 jest całkiem szybki, Hamilton mówi, że nie. Paranoja ;).
Tak jutro powie że są wolniejsi od HRT , za bardzo narzeka .
Hokus pokus, czary mary, w garze pływa kurza łapka,
reszcie teamów czujność uśpić, stąd wypływa taka gadka,
każdy myśli chłam zrobili, z Nich nie będzie konkurencji,
trzy wyścigi złapią prędkość, skończą gadkę o demencji.
Tak, a w kwalifikacjach do GP Australii Lewis będzie w pierwszej piątce. Myśle że z makami niej jest aż tak zle.
Jak wiemy, podobne kłopoty zdarzyły się już McLarenowi w niedalekiej przeszłości - tym bardziej dziwi, że tak porządna i doświadczona stajnia, posiadająca poważne zaplecze technologiczne tworzy tak "problemogenny" bolid - nawet, jeśli w obecnych ocenach formy MP-26 jest tylko część prawdy.
jeszcze zostały 2 tygodnie na pewno cos wymysla co wy o tym myslicie
Czyli co, ogarnęli wloty 'Monza Style' to problemy przeszły gdzie indziej? Wie ktoś kto projektował ten bolid?
Jaka sekunde? Przeciez ALonso wie lepiej i twierdzi ze tak naprawde to Mclaren sciemnia. ;)
Jak dla mnie to musza zapchac czyms te dwa tygodnie ciszy przed burza tylko po co tak gdybac i teoretycznie sciemniac skoro tak naprawde dopiero pierwsze gp zweryfikuje kto gdzie jest? Jesli jednak rzeczywiscie to prawda to przynajmniej Renia choc bez Kubicy powinna byc wysoko bo przeciez Nick prawie zszedl na 1:21? Wychodzi na to ze Mercedes jest najlepszy bo obydwaj kierowcy tego teamu zeszli ponizej,nastepnie Alonso,Perez i Vettel a wiec ciekawie sie zapowiada tylko jak to sie przelozy w prawdziwych wyscigach,kwalifikacjach itp? Trzeba czekac i tyle.
Pewnie Alonso znów trzyma na dysku specyfikacje techniczne aut konkurencji ;P
Zasłona dymna...
Nie ukrywam, że będę niepocieszony, jeżeli McLaren nie będzie w ścisłej czołówce.
Przed testami zimowymi miałem nadzieję ,że wraz z Ferrari będą szybsi od RBR.
Czekam na Australię ,żeby przekonać się ,że ich kondycja to ''zasłona dymna''jak napisał @michal2111.
|