Lewis Hamilton dołączył niedawno do sław Formuły 1, które mogą poszczycić się posiadaniem swojego zakrętu na torze wyścigowym. Wszystko za sprawą konkursu, jaki ogłosili włodarze toru Snetterton. Poproszono w nim fanów o propozycje nazw zakrętów dla nowo powstałej wewnętrznej sekcji toru.

Z ponad setki różnych nazw ostatecznego wyboru dokonał dyrektor toru – Jonathan Palmer: „Niewątpliwie większość z nas, jako kierowców F1 uważa, że byliśmy równie dobrzy, jeśli nie lepsi od innych. Istnieli jednak tacy, o których wiedzieliśmy, że są z innej ligi. Za moich czasów był Senna. Niedawno został nim także Lewis Hamilton”.

„Oczywiście miał dobre zespoły i dobre samochody w swojej karierze, za które należy dziękować Ronowi Dennisowi i McLarenowi. Jednakże Lewis wygrywał na każdym poziomie. Wiele razy pokazał swój fenomenalny talent – szczególnie w mojej głowie zachowało się wspomnienie zniszczenia rywali na Silverstone w 2008 roku. On z pewnością zdobędzie więcej tytułów, mając przed sobą długa karierę w F1”.

Poniżej prezentujemy nowy układ toru ("Hamilton" to zakręt nr 5).


Źródło: yallaf1.com