Arya, 06.01.2012 10:42 | | |
Wrzesień 2013... Wiadomo, co to niestety znaczy.
Ale Francja może mogłaby się wysilać i zbudować sobie nowy tor, skoro chcą GP... Bo Paul Ricard średnio mnie przekonuje... Może Magny-Cours bym nawet wolała.
Oto z czym kojarzy mi się brak Spa w kalendarzu wyścigowym:
http://www.youtub.../watch?v=e287pHZNUcs
Katastrofa.
Nie mam nic przeciwko Francji (Paul Ricard pozwala ścigać się na różnych konfiguracjach - mam nadzieję, że ustawią jakąś sensowną pętlę) - ale nie kosztem Spa... Do tej pory nikt rzetelnie nie wyjaśnił co zrobiono dla podreperowania finansów Spa (dlaczego np. odrzucono ofertę Lopeza), dlatego nie przyjmuję do wiadomości, że niemożliwe jest tam rozgrywanie wyścigu co roku. Jeśli jedynym powodem jest potrzeba znalezienie miejsca dla Francji, to powinien wylecieć jeden z hiszpańskich wyścigów (albo być rotowany z Paul Ricard).
W sezonie 2011 na Spa było zaledwie 45 000 kibiców i wyścig przyniósł 5,5 mln euro strat. Strasznie mało. Tylko Turcja w zeszłym sezonie miała mniej widzów na trybunach.
Spa ma preferencyjną umowę z FOM i nie płaci dużej opłaty i żeby wyjść na zero potrzebuje 65 000 widzów na wyścigu.
@Karol24
To jednak nie tłumaczy wszystkiego - Lopez proponował im kupno toru i wtedy to już byłaby "jego broszka", żeby wyjść na swoje. Odmówili - bo "obiekt jest zbyt cenny dla całego regionu" (chociaż Lopez przecież nie przeniósłby go gdzieś indziej). No to jak to w końcu jest - "finansowa ruina" czy "drogocenny klejnot"? Niech się zdecydują...
@jpslotus72 - w 2006 roku nie był tego GP i świat się nie zawalił. ;) Nie no, oczywiście szkoda byłoby SPA. Już wolałbym wypadnięcia Silve czy Hungaro od Belgii. Ale nie będę rozpaczał. Nie uważam, by trzeba było robic taryfę ulgową. I tak już taką mają. Niestety taka jest prawda. Nikt nie będzie organizował imprezy, aby ponosic straty. ;)
@jpslotus72
skąd wiesz że Genii Capital nie pracują nad teleportem międzywymiarowym i takie Spa nie przenieśliby na planetę K-pax w sąsiednim układzie słonecznym ... wtedy ewentualni widzowie mieliby problem z dojazdem :-P
@Kamikadze2000
Niemal każdy kierowca (przynajmniej 8-9 na 10), który ścigał się na Spa w jakiejkolwiek serii wyścigowej wymienia ten tor jako obiekt marzeń - i już choćby z tego powodu (jeśli komuś naprawdę leży na sercu dobro ścigania) o ile jakakolwiek lokalizacja miałaby zasługiwać na "taryfę ulgową" (dopiero co poprosiła o taką Walencja), to właśnie Spa. A w każdym razie ten obiekt zasługuje na to, żeby zrobić wszystko w celu uratowania go dla corocznego kalendarza - jak na razie nie widzę podstaw do stwierdzenia, że wykorzystano już w tym celu wszystkie możliwości.
Jak już koniecznie ma być wyścig we Francji, to niech wyleci Walencja i na jej miejsce ten wyścig! I wtedy będzie jak za dawnych dobrych czasów. ;)
@Kamikadze2000
Raczej w 2003 nie było, bo robili remont czy jakieś zmiany wprowadzali na torze, nie kojarzę już
Rozgrywanie na zmianę GP we Francji i Belgii nie wyjdzie nikomu- oprócz Berniego na dobre.Tor spa jest jednym z najlepszych w kalendarzu.Za Francje powiniem wypaść któryś z azjatyckich torów lub nie powinno odbyc się GP USA.
rno2, 06.01.2012 21:31 | | |
W chwili obecnej bardzo niepewne są GP Bahrainu i GP Korei, więc może znajdzie się miejsce i dla Francji i dla Belgii. Swoją drogą, skoro Francuzi dążą do wyścigu w swoim kraju to mogli by wybudować nowy tor, ewentualnie jakiś tor uliczny. Paul Ricard to moim zdaniem bardzo średni tor...
Arya, 07.01.2012 04:13 | | |
@rno2
Walencja jest również bardzo niepewna (choć kłopoty Korei chyba przeoczyłam), ale obawiam się, że nie w tym rzecz. Miejsce się znajdzie dla takiego toru jak Belgia, jeżeli nie będzie przynosił strat, albo nawet przynosić minimalne. Teraz ma straty, a GP Francji może podebrać część widzów i je powiększyć.
@rno2
średni tor ... może i tak, ale ten tor ISTNIEJE, w przeciwieństwie np. do Austin ;-)
|