Jesli maja jakies nagranie video jako dowod, to moze to Eric Lux nie wiedzial co sie dzieje. Bardzo naglosnili ta sprawe, a to nie pomoglo Sutilowi, chociaz moze sam sobie winien, ze postapil zle. Ale fajnie, ze Lewis Hamilton byl grzeczny, ale zreszta wcale sie nie dziwie, bo On taki jest zawsze.
Cytat katinka : ...ale zreszta wcale sie nie dziwie, bo On taki jest zawsze.
Wybacz @katinka, lecz od uśmiechu trudno się powstrzymać,
swoja drogą jak nie Sutill to czyja to wina?
@akkim
Popieram Cię całkowicie, masz rację.
@katinka
Nie zgadzam się z Tobą !
@katinka - jeżeli został wezwany na świadka, to nie ma prawa odmówić. Tym bardziej, że to jego kumpel. Pozdrawiam
Jeśli są niby te niezbite dowody, że to nie Adrian to dlaczego nie zostały przedstawione czy to FI, czy to Williamsowi, czy to do wiadomości publicznej? Teraz przez tą niepewność w zasadzie karierę ma już zmarnowaną. Szkoda kierowcy, ale jakoś mnie nie przekonuje menedżer.
Skoro dopuszczają możliwość "wyroku za zaniedbały uraz" to raczej coś jest na rzeczy. Był kiedyś taki dowcip - żona przewróciła się z nożem i gdy próbowała się podnosić to jeszcze pięć razy na niego upadła. Pożyjemy - zobaczymy.
"wyraźnie widać, że to nie Adrian atakuje i celowo rani kogoś. Spodziewamy się uniewinnienia lub w najgorszym wypadku wyroku za zaniedbały uraz, ".
o co tu chodzi ? wyrażnie widać,że nie Adrian...zaniedbały uraz..sorry ja nie kapuję.
Zajście miało miejsce w Chinach to dlaczego rozprawa toczona jest w Niemczech???
Prawdopodobnie w ten sposób ustalono właściwość. Zdarzenie miało miejsce w Chinach, ale pokrzywdzonym był Lux, który pochodzi z Luxemburga (?), a oskarżonym Sutil- czyli Niemiec- więc to kryterium pewnie wzięli pod uwagę.
Kajt, 20.01.2012 14:00 | | |
Jeżeli chodzi o ugodzenie szkłem, to jest to sprawa karna, a ją się rozpatruje w ramach danego państwa (gdyż prawo karne chroni porządku prawnego i sprawiedliwości). Sutil powinien zostać zatrzymany w takim razie w Chinach i tam sądzony, ewentualnie w grę wchodziła by ekstradycja do Niemiec.
Można jednak (według prawa polskiego, ale mamy dużo podobieństw do niemieckiego) skazać kogoś za przestępstwo popełnione za granicą, jeżeli stanowi ono również przestępstwo w jego kraju ojczystym (w polskim kodeksie karnym jest to art. 109 i następne; tam też wymienione są przesłanki). Od strony procedur musiało to wyglądać tak, że Lux zgłosił przestępstwo w Niemczech (tudzież sąd niemiecki dowiedziawszy się o przestępstwie podjął sprawę z urzędu), dlatego też sprawa odbywa się w Monachium.
Jest jeszcze taka stara rzymska paremia, że sąd (rozprawa) podąża za oskarżonym. Nie przytoczę jej jednak teraz z głowy, a w necie nie potrafię znaleźć :)
Oczywiście wyrok w rozprawie karnej nie zamyka drzwi Luxowi do roszczeń cywilnych z tytułu uszczerbku na zdrowiu.
Swoją drogą coś manager Sutila kręci. Uniewinnienie lub wyrok za zaniedbały uraz? Co to niby jest zaniedbały uraz?
pewnie znów ktoś źle przetłumaczył
"że to nie Adrian atakuje i celowo rani kogoś." - odpowiednia interpretacja słów pozwoli zrozumieć, że może linia obrony będzie się opierała na przypadkowości tego zranienia. Może idąc w zaparte powiedzą, że:
1. Trzymał butelkę za szyjkę dla zgrywy,
2. ręka mu opadła nagle i butelka uderzyła w kant stolika
3. Spontanicznie powstał z niej tulipan
4. Sutil przestraszył się huku tłuczonego szkła i bezwiednie zaczął rzucać rękami.
5. Ręka z tuliapnem trafiła w Luxa
6. Szok sprawił, że Sutil oddalił się z imprezy "czym prędzej" ;]
@archibaldi
Hahah dokładnie ;P
Być może cały ten Lux zaczął, ale Sutil mógł mu czasnąć z liścia, piąstki, a nie z kieliszkiem na niego :)
|