Według raportów leParisien, ogłoszenie powrotu Grand Prix Francji do kalendarza Formuły 1 powinno nastąpić jutro.

Według gazety, premier Francji – Francois Fillon, potwierdzi w piątek powrót swojego kraju do kalendarza Formuły 1. Wyścig miałby się odbywać na torze Paul Ricard rotacyjnie z Grand Prix Belgii, które od dłuższego czasu boryka się z kłopotami natury finansowej. Francja po raz ostatni gościła Królową Sportów Motorowych w 2008 roku. Wtedy wyścig odbywał się na torze Magny-Cours, a zwycięzcą został Felipe Massa.

Uważa się, że Francuzi będą musieli zapłacić do kasy FOM 20 milionów euro. Kwota podobno i tak została zmniejszona, ponieważ wcześniej Bernie Ecclestone zażądał 28 milionów euro. Gdyby wyścig został potwierdzony, to tym samym obiekt Paul Ricard powróciłby do Formuły 1 po 23 latach nieobecności.

Źródło: gpupdate.net