Kwalifikacjami tego sobie nie ułatwij, gra na słowa i psychikę? A może teraz planują zbierać dowody materiałowe przeciw Vettelowi o doping i za 7 lat udowodnią mu używanie niedozwolonych substancji i zabiorą wszystkie tytuły? Nie no żart...
Stary news, Alonso jeszcze nie wiedział co się będzie działo w Indiach...
hahaha
A moze Alonso mówi o pewności zdobycia tytułu Vice Mistrza...
Luca, 28.10.2012 08:27 | | |
Przed Abu Dhabi 2010 też tak mówił..
@dancom A co się działo w Indiach? Vettel znowu wygrał, a Alonso nie ukończył i strata punktowa wzrosła do 31 punktów??
Myślę, że zobaczymy ciekawy wyścig, a RB faktycznie może nie dysponować aż taką przewagą w tempie wyścigowym, jak w kilku poprzednich wyścigach. Może jest to PRowskie paplanie, ale może wiara (bo jak bez niej walczyć) oparta na szczegółowych danych, do których nie mamy dostępu? Fakt, że lepiej by było, gdyby startował 3, najlepiej pierwszy... ale walka o mistrzostwo jeszcze trwa:)
@BARBP po 14 latach! Oszust jak inni, ale federacja się powinna wstydzić, że przez tyle lat i 500 kontroli nie potrafili mu tego udowodnić... żal. Tym większy, że "kolarzowałem" :(
Nie, Vettel znowu wygrał a Alonso dojechał w okolicach miejsc 3-5.
Każdy kto czasem czyta wypowiedzi kierowców wie, że większego bajkopisarza od Alonso nie ma. Co więcej już nawet Bernie, któremu im ciekawsza rywalizacja tym więcej $ do kieszeni wpada jest przekonany o zdobyciu tytułu przez Vettala. I co jeszcze więcej Alonso jest o 5 pól bliżej Grosjeana niż Vettel. Ale nie przejmuj się Fernando masz tu swoich obrońców. Drogi użytkowniku marios76, a gdyby strata wzrosła do 31 punktów to co? Przecież jeszcze wtedy nic nie byłoby pewne. Jak możesz robić tragedię z takiej straty. Przecież to nic, że przez kilka wyścigów Alonso stracił trzydziestopunktową przewagę. Co tam tendencja, co tam logika. Walka o mistrzostwo trwa i trwa mać!
Simi, 28.10.2012 09:07 | | |
Prawda jest taka, że Alonso tak mówi i mówi, a wcale nie oznacza, że tak będzie. Nie wiem kto mógłby się nabrać na tą wypowiedź. Dobrze, że jeszcze wierzy i będzie walczył do końca, ponieważ to jest postawa prawdziwego sportowca, ale w obliczu tak mocnego Red Bulla, to będzie jak walka z wiatrakami. Zatem - szans na tytuł w przypadku Fernando już niestety nie widzę. No, ale - niech powalczy do końca.
Mi się wydaje, że to taka psychologiczna zagrywka. Może Vettel i RB poczuli się zbyt pewnie, a jak usłyszą takie słowa to trochę zwiększy się na nich ciśnienie, bo a nuż te poprawki będą takie dobre? Wtedy mogą zacząć bardziej cisnąć i popełnić jakiś błąd. Dla mnie walka o mistrzostwo ciągle trwa i mimo, że Fernando jest w bardzo trudnej sytuacji, to jest charakternym kierowcą i nie odpuści do końca.
Simi, 28.10.2012 09:34 | | |
@Kordas
Właśnie, tego można się spodziewać. Alonso na pewno nie jest zawodnikiem, który odpuści. Jestem ciekaw czy dziś będzie w stanie coś ugrać, ale myślę, że McLareny i RBR-y mogą być trudne do pokonania.
@dancom
Oryginalny artykuł pochodzi z soboty - znasz wcześniejsze źródło tej wypowiedzi?
W oryginale tytuł brzmi jeszcze mocniej: Cytat : Indian GP: Alonso '100 per cent' sure he will be champion in 2012 Po pierwsze, @dancom, w tytule wypowiedź jest także łączona z GP Indii. Po drugie - "100% pewności"? Pogratulować! Tylko czego? - Odwagi? Determinacji? PR-u? Udanej prowokacji? Poczucia humoru? Daru jasnowidzenia? Dobrego trunku?... Nie wiem, czy te "100 per cent" jest centa warte.
Simi, 28.10.2012 10:23 | | |
@jpslotus72
Nie poznaję Cię. Piszesz tak jakbyś nie znał realiów Formuły 1. Hmm, przez tyle lat... myślałem, że jesteś przyzwyczajony...
@THC-303 Myślę, że dość dokładnie opisałem swoje rozważanie. To sprawa pierwsza. Nie jestem kibicem Alonso, ani jego obrońcą- to druga. 31 punktów straty na 3 wyścigi przed końcem sezonu, ani nie gwarantuje tytułu, ani go nie wyklucza (większe prawdopodobieństwo) ale przedstawiłem czarny scenariusz koledze dancom, z zapytaniem przez podtekst- i tyle;) Ale mi nie odpowiedział. A co do moich rozważań, to już wiele razy pisałem, że oglądałem już tyle sezonów F1 gdzie ze spokojem mogę obiektywnie patrzyć na wyścigi, doceniać i krytykować zespoły i kierowców. Kibicując niektórym od czasu do czasu:) Emocjonującego wyścigu i mistrzostw!
@Simi
Piszesz tak, jakbyś nigdy nie czytał moich komentarzy... :) Po prostu nie lubię po każdym zdaniu dodawać "uśmieszków", bo to mi przypomina śmiech zza kadru w sitcomach (którego nie cierpię) - "pokazywanie palcem" kiedy się trzeba śmiać jest dobre dla Amerykanów...
Bardzo chciałbym, żeby Fernando zdobył tytuł w tym roku. Mam nadzieję, że tym razem mu się uda.
@jpslotus72 Widzę, że i Ciebie ktoś nie zrozumiał ;) A realia są nieco inne- Ferrari jest bliżej RB niż by się mogło po PP wydawać. Pewnie, że im trochę brakuje, ale dziś mimo przegranego wyścigu, Fernando cały czas liczy się w walce o tytuł. Myślę, że rozstrzygnie się ona w ostatnim wyścigu. Do tego czasu liczę na fajne wyścigi.
Cytat dancom : Stary news, Alonso jeszcze nie wiedział co się będzie działo w Indiach...
Dokładnie, redakcja zaspała przez co news brzmi idiotycznie a hejterzy mają uciechę :)
|