USF1 ver 2.0?

Niby czym mieliby startować w przyszłym roku jak zmieniają się silniki i przepisy.

@Gie - No ale to jest właśnie bardziej sensowne rozwiązanie. Mieliby czas na zaopatrzenie się w silnik i ogólnie na przygotowanie bolidu pod nowe regulacje. No, chyba że zależy im na wystawieniu na jeden sezon darmowej tablicy ogłoszeniowej/zawalidrogi. ;)

Może chodzi przede wszystkim o zakup bazy? Przez cały 2013 rok mogliby rzeźbić pojazd pod sezon 2014...

Jedyny pozytyw z tego mógłby być taki, że byłby to dodatkowy akcent amerykański w F1 i punkt za utrzymaniem GP USA w dłuższej perspektywie - bo początek (powrót) był moim zdaniem obiecujący. Chociaż z drugiej strony - kibice amerykańscy są przyzwyczajeni raczej do wygrywania i dominacji ich zespołów (sztandarowy przykład: koszykówka), więc nie wiem, czy emocjonowaliby się walką swojego zespołu o 10-tą pozycję w końcowej generalce, o wejście do Q2, a na początek może znowu w ogóle o zakwalifikowanie się do wyścigu... Niech lepiej odkupią od Mateschitza STR i zrobią z tego normalny zespół - byłoby to z większą korzyścią dla inwestorów i dla F1.

Ten cytat pokazuje, że Ecclestone jest nastawiony dość sceptycznie do tego projektu i sam nie wierzy, żeby coś z tego wyszło. Ale daje im wolną drogę, niech próbują, jak im się uda, to będą.