W końcu Mistrz znalazł coś godnego siebie. Chociaż w mojej opinii większym prestiżem cieszą się Mistrzostwa Uzbekistanu w Cymbergaju za Stodołą, może warto Jaime?
Lepiej jakby trochę zaoszczędził i gościnnie objechał stawkę w Auto GP.
Większość kierowców bardzo chwali sobie kartingi.
Nie ma tam tyle polityki, aerodynamika nie jest taka ważna, opony, strategia...
Kierowcy chwalą kartingi za czystą walkę koło w koło.
Ciekawe jak mu tam będzie się powodziło.
W każdym razie życzę mu powodzenia.
A co jeśli były kierowca F1 okaże się niewystarczająco dobry na, ekhm... karting?
Wygląda jak Jack Sparrow w tej kominiarce na głowie.
@Yurek, jesli myslisz, ze karting jest godny slabych kierowcow to sie grubo mylisz. :)
Luca, 04.09.2013 22:29 | | |
Heh mógł jeździć w najwyższej serii w najlepszym zespole, a tak jezdzi na najniższym szczeblu wyscigów ;D
@mizoo
Słabi kierowcy nie punktują w F1 ;P
Wyobrażam sobie, jak @ THC-303 pokłada się na podłodze ze śmiechu, po przeczytaniu nawsa. Mi niestety do śmiechu nie jest.
Cytat : W końcu Mistrz znalazł coś godnego siebie. Chociaż w mojej opinii większym prestiżem cieszą się Mistrzostwa Uzbekistanu w Cymbergaju za Stodołą, może warto Jaime?
Yurek, ale przynajmniej nie bedzie popychadłem w RBR jak Daniel, którego Vettel na torze zje na śniadanie i popije Red Bullem ;) Jak dla mnie Jaime to zmarnowany talent i wcale nie gorszy kierowca od tego Ricciardo. A nawet miał trochę trudniej, bo Daniel przed debiutem w STR zaliczył też HRT, a Alguersuari przecież wskoczył do F1 do słabiutkiego bolidu STR prosto z WSbR gdzie przejechał tylko kilka wyścigów. Może i jest trochę zarozumiały, ale tak ma chyba wielu kierowców F1, których pokazywać palcem chyba nie muszę? ;) A podobało mi się to, że chłopak miał swoje zdanie, nie podlizywał się Marko i nie żebrał za wszelką cenę o miejsce w STR czy tam RBR. Taki np. Buemi po słowach tego całego Helmuta o braku talentu schował dumę do kieszeni i teraz pewno juz do końca kariery będzie tylko lub może aż rezerwowym w RBR...
Powinien spróbować zrestartować karierę jak Grosjean czy kiedyś Glock.
@katinka
Tyle, że w dzisiejszych realiach ekonomicznych młody kierowca nie mający poważnego sponsora powinien raczej schować dumę do kieszeni. Przyklad Alguesuariego czy choćby Frijsa dobitnie to pokazuje. Gdyby Robin swego czasu nie odmówił Red Bullowi, to pewnie teraz szykowałby się do zajęcia miejsca po Danielu w STR. Ktoś może powiedzieć, że byłoby to bez sensu, bo miejsca w RBR są na długo zajęte - ale Robin dostałby szansę na wymarzoną jazdę w F1 i pokazanie swoich umiejętności innym ekipom. Obecnie nie stać go na dokończenie sezonu w GP2...
Simi, 05.09.2013 16:21 | | |
@katinka
Czyli według Ciebie lepiej jeździć na gokartach niż w F1 w absolutnie czołowej ekipie u boku wielokrotnego mistrza świata. Zaiste ciekawe ;)
Czy był słabszy od Ricciardo? Trudno porównywać, ale Dan dołącza do mistrzów świata w F1, a Jaime szansę na F1 utracił bezpowrotnie.
Cytat : Jak dla mnie Jaime to zmarnowany talent
Zmarnowany może i tak, ale czy talent? Wiadomo, że nie jest tragiczny jak Sakon albo inny Friesacher (pamięta ktoś jeszcze tego kierowcę? Nie wiem skąd mi się on przypomniał), ale mnie nigdy nie przekonał. I to nie jest sprawa sympatii bo jak sama zauważyłaś nie on jeden, a innych doceniam (Alonso).
Cytat : Wyobrażam sobie, jak @ THC-303 pokłada się na podłodze ze śmiechu, po przeczytaniu nawsa. Mi niestety do śmiechu nie jest.
Ja się nie pokładam ze śmiechu, to kto inny zaczął zmasowany atak na Jaime, ja tylko pomagałem :P
@Simi
Nie jest tak źle ;D mememaker.net/static/images/memes/2262428.jpg
Simi, 05.09.2013 22:53 | | |
Heheh ;)
No cóż, zawsze może być gorzej ;)
|