Embed from Getty Images

Zdaniem Lewisa Hamiltona Paul Ricard nie jest najlepszym torem, na którym mogłoby być rozgrywane reaktywowane po blisko dziesięcioletniej przerwie Grand Prix Francji.

W rozmowie z Canal+ Sport reprezentant Mercedesa został poproszony o opinię na temat obiektu zlokalizowanego nieopodal Le Casellet.

„Szczerze mówiąc nie lubię tego toru. Uwielbiałem Grand Prix na Magny-Cours. Paul Ricard leży w pięknym miejscu, ale sam tor – mówiąc, że go nie lubię – nie jest tak dobry jak Magny-Cours. Uważam, że najważniejsze jest to, iż Grand Prix Francji wraca do kalendarza, bo to ważna część Europy, ważna część naszego europejskiego tournée. Francja ma tak wiele przepięknych torów, na przykład Le Mans, a z jakiegoś powodu nie będziemy ścigać się na najlepszym z nich. To do mnie nie przemawia”.

We wrześniu Hamilton miał okazję poprowadzić bolid W08 na Paul Ricard podczas testów ogumienia Pirelli. Brytyjczyk nigdy nie ścigał się jednak po nim startując w niższych seriach. „Jestem pewien, że czeka nas wspaniały weekend. Może właśnie tam zostanie rozegrany najlepszy wyścig w całym sezonie”.

Tor Paul Ricard został zbudowany w 1970 roku. W latach 1971-1990 odbyło się na nim czternaście eliminacji Grand Prix Francji. Następnie wyścig został przeniesiony na Magny-Cours, gdzie rozgrywano go do sezonu 2008. Innymi obiektami, jakie gościły rywalizację we Francji były Reims, Rouen, Clermont-Ferrand, Le Mans i Dijon.