Embed from Getty Images

Sebastian Vettel jest zdziwiony swoim słabym występem w kwalifikacjach do Grand Prix Wielkiej Brytanii.

Niemiec miał duże problemy ze znalezieniem optymalnego tempa, a awans do finałowej części czasówki zapewnił sobie dopiero dzięki ostatniemu okrążeniu w Q2. Czterokrotny mistrz świata ukończył sesję na szóstym miejscu, tracąc aż 0,6s do zespołowego kolegi – Charlesa Leclerca.

„Po prostu brakowało nam szybkości. Z reguły podkręcamy tempo pomiędzy Q1 i Q3 bez robienia czegokolwiek, ale dzisiaj tak nie było. W Q1 mieliśmy podobne osiągi jak w Q3, co było nieco dziwne. Nie miałem też zbyt dobrych odczuć za kierownicą. To na pewno nie pomagało”.

Komentując występ Leclerca, który zaledwie 0,08s do zdobywcy pole position – Valtteriego Bottasa, Vettel stwierdził: „Charles dobrze się spisał. Jeśli o mnie chodzi, to naprawdę nie wiem. Nie znam jeszcze odpowiedzi”.

„Wygląda to tak, jakby Charles był nieznacznie szybszy w każdym fragmencie toru. Bolid nie prowadził się najlepiej. Na tym torze ma to wielkie znaczenie, bo niemal cały czas poruszamy się tu w zakrętach”.

„Wiemy, że Mercedesy będą bardzo szybkie w wyścigu. Czeka nas ciężka walka z Red Bullem” – podsumował kierowca z Heppenheim.