Embed from Getty Images

Max Verstappen poparłby propozycję powrotu tankowania bolidów w trakcie wyścigów Formuły 1.

W trakcie weekendu na Silverstone prezes FIA – Jean Todt ujawnił, że poprosił podległe mu osoby o sporządzenie analizy dotyczącej przywrócenie tankowania w trakcie wyścigów Grand Prix. Mogłoby do tego dojść już od sezonu 2021, gdy w życie wejdą poważne zmiany w regulaminach technicznych i sportowych.

Verstappen nie ukrywa, że jest zwolennikiem tankowania. Reprezentant Red Bulla uważa, że zapewniłoby ono większe zróżnicowanie strategii oraz zapewniłoby kierowcom możliwość naciskania przez cały wyścig.

„Tak, dlaczego nie? Wolę jechać z gazem w podłodze niż oszczędzać opony. Spójrzcie tylko na Austrię, gdzie mogliśmy naciskać do samego końca. Wiadomo, że wszystko zależy od wyścigu. Nie wiem jednak, czy generalnie F1 stałaby się lepsza, gdybyśmy przywrócili tankowanie”.

Podobną opinię wyraził kierowca Mercedesa – Valtteri Bottas: „Tak długo, jak bolidy są lżejsze, zawsze będą lepsze. Pod każdym względem – ścigania, zarządzania oponami, dosłownie wszystkiego. Niezależnie od działań, jeśli wpłyną one na redukcję masy, zawsze będą pozytywne i zawsze będą dawały nam większą radość z jazdy”.