Williams podjął decyzję o wycofaniu bolidu Roberta Kubicy z wyścigu o Grand Prix Rosji, aby oszczędzić części na kolejne wyścigi sezonu.

Kubica zjechał do garażu na dwudziestym ósmym okrążeniu rywalizacji. Polak zajmował wtedy szesnastą pozycję.

Rzecznik Williams potwierdził, że zespół podjął decyzję o wycofaniu bolidu #88, gdyż nie miał on szans na włączenie się do walki o pierwszą dziesiątkę.

W komunikacie prasowym do sprawy odniósł się główny inżynier wyścigowy Stajni z Grove, Dave Robson: „Zdecydowaliśmy się wycofać bolid Roberta, aby zaoszczędzić części przed intensywną serią wyścigów, które zakończą tegoroczny sezon”.

Kubica skomentował: „Ten weekend był bardzo rozczarowujący. Zawsze trzeba próbować dawać z siebie wszystko z tym, co ma się do dyspozycji. Tak też robiłem tym razem. Po incydencie George'a zespół zadecydował o tym, aby wycofać mój bolid, by zaoszczędzić części. Nie jesteśmy w łatwej sytuacji, a od wyścigu w Japonii nie dzieli nas zbyt wiele czasu”.

Kubica zameldował się w alei serwisowej okrążenie po tym, jak swój bolid rozbił George Russell. Williams analizuje incydent próbując określić powód zblokowania kół. W jego wyniku kierowca stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w bariery okalające ósmy zakręt.