Embed from Getty Images
Cyril Abiteboul potwierdza, że ma za sobą wstępne rozmowy z potencjalnie nowymi zespołami Formuły 1.
Od kilku miesięcy pojawiają się informacje, jakoby nowe podmioty wyrażały zainteresowanie dołączeniem do stawki F1 od 2021 roku. Najgłośniej mówi się o projekcie Panthera, za którym stoją ludzie z przeszłością w WEC, natomiast finansowanie ma pochodzić z Azji. Ponadto ekipa ma już dysponować bazą w Silverstone, a także pierwszymi zatrudnionymi inżynierami.
Innym zespołem gotowym złożyć aplikację o miejsce w stawce na sezon 2021 ma być Campos, wspierany przez Monaco Increase Management. Właściciel Formuły 1 – Liberty Media, deklaruje jednak, że do tej pory nie odbyły się
„żadne poważne dyskusje” w sprawie otrzymania prawa do startów. Ponadto władze serii są gotowe przyjąć nowych uczestników najwcześniej w 2022 roku.
Cyril Abiteboul z Renault potwierdza jednak, że ma za sobą pierwsze rozmowy z potencjalnie zainteresowanymi miejscem w stawce Formuły 1.
„Są tu pewne osoby, nie tylko Panthera, które uważają, że F1 zmierza we właściwym kierunku z przepisami na sezon 2021. Niektóre z tych osób kontaktowały się z nami i omawiały możliwe partnerstwo” – powiedział szef francuskiej stajni.
Renault, które pozostanie bez klienckiego zespołu w 2021 roku, ma wyrażać szczególnie duże zainteresowanie współpracą z nowymi zgłoszeniami.
„Jesteśmy otwarci na dyskusje dotyczące tego typu projektów. Nie jesteśmy zainteresowani ekipami, które pojawią się tu i znikną. Jeżeli jest szansa na mocny projekt, to dlaczego nie?” – dodał Abiteboul.