Embed from Getty Images
Kierowcy Formuły 1 są zainteresowani projektem przeniesienia Grand Prix Brazylii do Rio de Janeiro, ale przyznają, że będzie im brakowało legendarnej pętli Interlagos.
Wiosną prezydent Brazylii – Jair Bolsonaro ogłosił, że już od 2020 roku wyścigi Grand Prix zostaną przeniesione na nowo wybudowany tor w Rio de Janeiro. Niedługo po tym termin ten zmieniono na sezon 2021.
Formuła 1 gości na Interlagos nieprzerwanie od 1990 roku. Przed 1981 rokiem tylko jeden wyścig o GP Brazylii odbył się na innym obiekcie niż ten w Sao Paulo.
Valtteri Bottas przekonuje:
„Interlagos to ikona. Od długiego czasu jest integralną częścią Formuły 1. Odbyły się tutaj legendarne już dzisiaj wyścigi, więc opuszczenie tego obiektu byłoby bardzo smutne. Z drugiej strony nadal mielibyśmy jednak Grand Prix w Brazylii. Jestem zdania, że powinno być ono częścią mistrzostw świata, ze względu na wsparcie i pasję tutejszych fanów. Chciałbym spróbować swych sił na nowym torze, ale szkoda byłoby stracić Interlagos”.
Max Verstappen przyznaje, że Interlagos jest jednym z jego najbardziej ulubionych torów.
„Nie jest długi, nie ma zbyt wielu zakrętów, ale daje olbrzymią przyjemność z jazdy. Dwa wyścigi w Brazylii byłyby lepsze od utraty jednego na Interlagos”.
Sebastian Vettel chciałby z kolei, aby Interlagos wróciło do dłuższej konfiguracji.
„Tor jest wspaniały, ale trochę krótki. W przeszłości pętla była dłuższa. Może fajnie byłoby do tego wrócić. To świetne miejsce. Zawsze mamy tu do czynienia z dramatycznymi rozstrzygnięciami. Zawsze coś się dzieje. To jedna z najbardziej nieprzewidywalnych eliminacji w całym sezonie”.
Daniel Ricciardo potwierdza, że jest otwarty na zmianę toru, jeśli tylko ma to zapewnić bezpieczną przyszłość GP Brazylii.
„Rio byłoby super. Nigdy tam nie byłem – moglibyśmy odkryć nową część świata, ścigać się w nowym miejscu. Najważniejszą rzeczą jest zagwarantowanie, że Brazylia utrzyma Grand Prix. Ten kraj ma bogatą historię w sportach motorowych”.