Embed from Getty Images

Helmut Marko wykluczył możliwość ponownego sięgnięcia po Jeana-Erica Vergne'a przez jeden z zespołów należących do Red Bulla.

Francuz był kierowcą Toro Rosso w latach 2012-2014, ustępując po trzech latach miejsca Carlosowi Sainzowi. Od tamtej pory Vergne pozostaje zaangażowany w Formułę E, której jest dwukrotnym mistrzem z sezonów 2017/18 oraz 2018/19. Jego dotychczasowy dorobek w elektrycznej serii to osiem zwycięstw oraz dziewiętnaście wizyt na podium.

Mimo licznych roszad w ostatnich latach w Red Bull Racing oraz Toro Rosso, Helmut Marko przyznał, że powrót Vergne'a nie był i nie jest brany pod uwagę. „Ten rozdział jest już zamknięty. Jeżeli taki kierowca jak Jean-Eric Vergne wygrywa w Formule E, to profil wymagań jest zupełnie inny od tego, czego wymaga Formuła 1. Byłby w mniejszym lub większym stopniu debiutantem. Zajęłoby mu cały sezon, by przyzwyczaić się do specyfiki opon Pirelli” – powiedział Austriak dla Motorsport-Total.com.