Embed from Getty Images

Włoska edycja Motorsport.com informuje, że Mercedes podjął decyzję o pozostaniu w Formule 1 z fabrycznym zespołem po 2020 roku.

Stajnia z Brackley szykuje się do nowego sezonu z wieloma znakami zapytania. Po tegorocznych mistrzostwach wygasają aktualne kontrakty szefa zespołu – Toto Wolffa, a także kierowcy Lewisa Hamiltona. Ponadto zwłoka w negocjacjach z Liberty Media oraz szybka decyzja Maksa Verstappena o pozostaniu w Red Bullu wzbudziła spekulacje, jakoby niemiecki producent chciał wycofać swoją ekipę.

Mimo to według informacji Motorsport.com, Mercedes w najbliższych tygodniach ma podpisać Porozumienie Concorde. Koncern ze Stuttgartu jest pewny kolejnych sukcesów w Formule 1, a także pragnie pozostać zaangażowany w sport jeszcze co najmniej kilka lat. Warunki nowych kontraktów mieli również ustalić Wolff oraz Hamilton, który rzekomo chce pozostać w Mercedesie do końca 2022 roku.

Wszelkie opóźnienia w procesie decyzyjnym Mercedesa miały wynikać ze zmiany na stanowisku prezesa Daimlera. W pierwszej połowie 2019 roku ze swej funkcji ustąpił gorący zwolennik obecności niemieckiego producenta w Formule 1 – Dieter Zetsche. Jego następcą jest Ola Kallenius, który chciał rozwinąć swoją wizję programów sportowych Mercedesa.

Spekulowano, że koncern ze Stuttgartu może przenieść pełną koncentrację do Formuły E, w której zadebiutował w sezonie 2019/20. Mimo to szykowane zmiany w F1 mają być idealne dla wizji Mercedesa. W obliczu limitów wydatków, Daimler praktycznie nie będzie musiał finansować fabrycznej stajni. Na budżet mają przede wszystkim składać się nagrody finansowe za pozycję w mistrzostwach oraz wpływy od sponsorów. Ponadto Mercedes ma już za sobą etap drogich inwestycji, które przypadły na lata 2012-2015.

Niemiecki producent ma także doceniać obecność oraz rozwój technologii hybrydowej w Formule 1. Mercedes przekuwa swoje sukcesy i wizerunek na torach Grand Prix do promowania sprzedaży samochodów seryjnych, co wkrótce będzie możliwe przy stosunkowo niskich kosztach utrzymania zespołu.

Na chwilę obecną jedyną dużą niewiadomą ma być obsada drugiego bolidu Mercedesa po sezonie 2020. Zespół ponownie chce wstrzymać się z ostatecznym wyborem, analizując dostępne opcje na rynku. Według Motorsport.com, bardzo poważnie brana pod uwagę ma być opcja z zatrudnieniem juniora George'a Russella w miejsce Valtteriego Bottasa.