Embed from Getty Images

Sergio Perez uważa, że bolid Racing Point RP20 jest najlepszym, jakim dysponował w całej karierze w Formule 1.

Stajnia z Silverstone opracowała najnowszy model korzystając z technologii Mercedesa W10 z 2019 roku. Dzięki temu ekipa prezentuje bardzo mocne osiągi podczas zimowych testów, wyrastając na faworyta w środku stawki.

„To może być najsolidniejszy pakiet, jaki miałem od początku sezonu w mojej karierze” – powiedział Sergio Perez, kierowca Racing Point. „Mam nadzieję, że Melbourne potwierdzi, iż mam rację, ale na tę chwilę samochód pracuje dobrze. Mamy dobre sygnały, ale musimy jeszcze wykonać sporo pracy przed Australią. Mam nadzieję, że będziemy tam jak najlepiej przygotowani”.

Meksykanin dodał, że zespół aktualnie jest w najlepszej kondycji od momentu, gdy dołączył do niego w 2014 roku. „Nigdy nie byliśmy tak przygotowani. Zawsze realizowaliśmy scenariusz, w którym wracaliśmy do walki w drugiej połowie sezonu. To może być pierwszy raz, kiedy rozpoczniemy mistrzostwa w tak mocnej formie”.

Zdaniem niektórych, Racing Point z modelem RP20 może być konkurentem dla Ferrari, jednakże Perez wątpi, by jego bolid był aż tak szybki. „Czołowe zespoły nadal są bardzo mocne. Trudno jest ocenić gdzie wszyscy są. Moim zdaniem dopiero pod koniec testów będziemy mieli lepszy pogląd. Póki co im dłużej spoglądasz na rezultaty okrążeń, tym więcej marnujesz czasu. Musimy jeszcze poczekać dwa dni i zobaczyć jak reszta realizuje dłuższe przejazdy. Wtedy wszystko stanie się łatwiejsze do rozszyfrowania”.