Fred Vasseur chwali byłego szefa Ferrari – Mattię Binotto za sprawne przekazanie władzy w zespole.

Binotto pełnił funkcję szefa Scuderii do końca 2022 roku. Od 9 stycznia obowiązki związane z kierowaniem stajnią przejął Vasseur, który w ostatnich latach zarządzał Sauberem i teamem Alfy Romeo.

Władze Ferrari wiążą z zatrudnieniem Francuza duże nadzieje – szczególnie po rozczarowaniu, jakie przyniósł ostatni sezon.

Vasseur zdradził, że dzięki wyrozumiałości i otwartości Binotto, proces przekazania władzy przebiegł bardzo sprawnie. „Cały proces był krystalicznie czysty. Przed GP Abu Zabi pojawiły się w mediach pierwsze plotki, ale nie rozmawialiśmy na ten temat”.

„Po raz pierwszy spotkaliśmy się tydzień po Abu Zabi. Wszystko poszło bardzo, bardzo szybko. Później rozmawiałem jeszcze z Mattią przez telefon. Spotkaliśmy się nawet, gdy pojawiłem się w fabryce. Mieliśmy okazję porozmawiać ze sobą w cztery oczy”.

„Doceniam to, że Mattia został i poczekał na mnie, aby wspólnie przedyskutować różne sprawy. Naprawdę bardzo cenię takie podejście” – podkreślił.

Vasseur dodał, że otrzymał także pierwsze porady od dawnego szefa Ferrari – Jeana Todta, który poprowadził zespół do dominacji w F1 na przełomie wieków.

„Oczywiście, odbyłem kilka rozmów z Jeanem, bo nadal pozostaje blisko świata F1. Kilka tygodni temu wymieniliśmy ze sobą parę wiadomości na WhatsAppie. Wkrótce się z nim spotkam. Wszystkie rady są dla mnie bardzo ważne, ale wiadomo, że dzisiaj sytuacja bardzo różni się od tej, z jaką mieliśmy do czynienia w roku 1994 czy 1995”.