|
|
|
|
|
|
Ricciardo zdziwiony stratą do Tsunody |
Australijczyk podkreśla jednak, że czuje się nieco pewniej za kierownicą VCARB 01. |
|
•Maciej Wróbel, 23 marca 2024, wyświetlenia: 1139 | << | lista | T- | T+ | >> |
|
Embed from Getty Images
Daniel Ricciardo przyznaje, że jest zaskoczony tym, iż nawet jego „najlepsze w sezonie” kwalifikacyjne kółko nie pozwoliło mu na wyprzedzenie zespołowego partnera, Yukiego Tsunody.
Australijczyk poniósł w ten weekend kolejną porażkę w wewnętrznym pojedynku z Tsunodą, o tyle dotkliwą, że po raz pierwszy w karierze odpadł on już na etapie Q1 przed domowym wyścigiem. Ricciardo co prawda pod koniec wykręcił 12. rezultat, lecz został on skasowany za przekroczenie limitów toru na wyjściu z czwartego zakrętu. Ostatecznie kierowca RB przystąpi do jutrzejszego wyścigu dopiero z osiemnastego pola.
Po zakończeniu sesji 34-latek przyznał jednak, że nawet bez skasowania czasu nie byłby w stanie zrównać się z Yukim Tsunodą, co uważa za zaskoczenie. „Z samego okrążenia byłem zadowolony” – powiedział Ricciardo. „Czułem, że wycisnąłem wszystko, co się dało. Potem jednak zobaczyłem, że to nie było wystarczająco dobre w porównaniu z Yukim”.
„Ciągle jestem tym nieco zdziwiony, ponieważ wiem, co takie okrążenia zazwyczaj oznaczają. Gdy przekraczałem linię mety, to pomyślałem sobie «tak, to było niezłe kółko». Oczywiście potem czas został skasowany, ale samo okrążenie było zdecydowanie najlepszym kółkiem kwalifikacyjnym, jakie zrobiłem w tym roku”.
„Wchodząc do Q2 nie wiedziałbym jednak, gdzie mógłbym znaleźć więcej czasu. Oczywiście kilka dziesiątych można urwać dzięki ewolucji toru, ale sześć, siedem dziesiątych? Aż tyle to nie”.
„Wiedziałem już w czwartym zakręcie, że będę tam walczył i pamiętam, że korzystałem tam z krawężnika bardziej, niż zwykle. Wiedziałem, że jadę szerzej, niż zazwyczaj. To jednak zabawne, bo zrobiłem to, a już po chwili, w piątym zakręcie, zapomniałem o tym”.
„Pokonałem więc to okrążenie. Potem dopiero, gdy Pierre [Hamelin – inżynier wyścigowy Ricciardo] powiedział mi o tym, zupełnie o tym zapomniałem. Zajęło mi to chwilę, zanim to przetworzyłem”.
Australijczyk podkreśla też, że jest zadowolony z formy swojego samochodu w Melbourne. „Czuję się pewnie, jeśli chodzi o hamowanie, balans i tak dalej. To nie jest tak, jak, powiedzmy, w McLarenie, gdzie byłem trochę niepewny i czułem, że «nie mogę naciskać tu i tam». W części zakrętów widzę jednak, że po prostu nie jestem w stanie utrzymać pewnej prędkości”.
„Czuję, że znajduję się na limicie z samochodem pod kątem, powiedzmy, ślizgania się na wszystkich czterech kołach. Jest więc równowaga. Wiem teraz, gdzie znajduje się obecna granica potencjału tego samochodu”.
Kierowca RB ujawnił też, że jego ekipa zmieniła kilka części od ostatniego wyścigu. „Po Arabii Saudyjskiej zmieniliśmy kilka rzeczy w samochodach. Dali mi całkiem sporo nowych części na ten weekend, aby rozwiązać niektóre nasze problemy. Wygląda na to, że jest lepiej. Ciągle nie jestem jednak w pełni przekonany, ponieważ – jak mówiłem – wciąż mam wrażenie, że mamy więcej trudności, niż powinniśmy mieć”.
|
| |
|
|
| |
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|