Embed from Getty Images
Daniel Ricciardo pozostaje optymistą pomimo napotkanych trudności podczas kwalifikacji do sprintu przed Grand Prix Chin.
W pierwszej sesji treningowej Ricciardo zaprezentował obiecujące tempo, uzyskując dziewiąty czas. Mimo tego sytuacja diametralnie zmieniła się w kwalifikacjach do sprintu. Ricciardo znalazł się na 14. pozycji po osiągnięciu najlepszego czasu 1:36.553 w SQ2.
Podsumowując swój dzień, Ricciardo wyraził mieszane uczucia co do swojej pozycji:
„To nie jest rezultat, który wydaje się ekscytujący, ale osobiście uważam, że to był znacznie lepszy piątek niż zazwyczaj: zaczęliśmy dobrze rano i byliśmy w czołowej dziesiątce” – powiedział Australijczyk.
„Mimo że wiedzieliśmy, że awans Q3 będzie trudny, to czułem, że samochód lepiej się prowadzi. To było bardzo motywujące” – dodał Ricciardo.
Kierowca z Perth postrzega jutrzejszy sprint jako kolejną okazję do zaprezentowania dobrego tempa samochodu:
„Sprint to na pewno kolejna szansa na walkę z rywalami. To tor, na którym można wyprzedzać, więc mam nadzieję, że będziemy w stanie się przebić. Dwa wyścigi w ten weekend to dla nas duża motywacja” – podsumował Australijczyk.
Tymczasem jego zespołowy kolega, Yuki Tsunoda borykał się z trudnościami zarówno podczas treningu, jak i czasówki:
„Miałem trudności z balansem i ogólną przyczepnością od samego rana” – powiedział Tsunoda.
„Nie jestem pewien, co się dzieje, ale na pewno nie było łatwo. Mamy jeszcze kilka sesji, więc będziemy kontynuować zbieranie danych” – dodał 23-latek.
Dyrektor wyścigowy VCARB Alan Permane podkreślił potrzebę poprawy tempa:
„To nie był najlepszy dzień dla nas, ale mamy jeszcze szansę poprawić nasze ustawienia przed jutrzejszym wyścigiem” – zaznaczył Permane.
„Będziemy ciężko pracować, aby zapewnić jak najlepsze przygotowanie do kwalifikacji.”