Bardzo dobry wyścig, szkoda że Ci którym kibicuje mieli dużo pecha. Ricciardo zdecydowanie kierowca dnia, start, pech i odrabianie pozycji, podobnie jak Raikkonen, ale Kimas ma jednak zdecydowanie lepszy bolid. Strasznie szkoda Hulkenberga, zaliczył bodaj najlepszy start z 13 miejsca przed neutralizacją był już za Perezem na bodaj 5 na CZWARTYM miejscu, niestety było to właśnie najgorsze możliwe miejsce ze względu na pit stop. Próbował spowalniać by dać szanse mechanikom obsługującym Pereza ale chytry dwa razy traci… jak się jednak okazuje największym cudem w Australii była postawa SFI, póki co w tempie wyścigowym są poza możliwościami na zdobywanie punktów i to pomimo fatalnej formy Haasa.
Pięknie Rosberg i Vettel, dobrze Kwiat i Raikkonen (choć zawalił pierwszy zakręt).
Wydaje mi się że ten wyścig ugruntował pozycje RBR jako zespołu zdecydowanie numer 3, to co podejrzewałem już wcześniej. 1. Merc, 2. Ferrari, 3. RBR.
Zespoły z silnikiem Merca dostały zdecydowanie zadyszki. Williams nie tylko za RBR, ale uwikłany w pojedynki z STR i Haasem i to kolejny trzy zespoły, choć obecny wyścig nieco podważył reputację Haasa.
Słabiutkie SFI o czym już wspomniałem, nie stało się tez nic wyjątkowego w tym sezonie jeśli chodzi o McLarena i to kolejne siły f1 na 7 i 8 miejscu.
Renault, Manor i Sauber zamykają stawkę. Już McLarenowi będzie ciężko zdobywać punkty, te trzy zespoły będą mieć chyba ogromny problem z tym. Stawka jest póki co dość stabilna, nie jest jeszcze pewne co z SFI i Haasem, gdzie liczę że SFI się podciągnie dobierając lepiej opony.
Nico zgodnie z oczekiwaniami sięgnął po hatricka. Na prawdę życzę mu tego tytułu - z pomocą zespołu czy bez, nieważne. Jeździ tam już siedem lat - trzymam kciuki, by dokonał tego, co Damon Hill. :)) W dodatku 20 lat po sukcesie Anglika. :))
Daniil pokazał agresję - z wyglądu niepozorny i grzeczny, ale z żartem przyjął pretensje Seby. I o to chodzi - mam nadzieje, że utrzyma posadę w RBR. Sainz i Verstappen niech jeszcze poczekają - muszą się otrzaskać w STR. ;)
Daniel mimo pecha pokazał klasę. Ośmieszył Hamiltona - osobiście wyżej cenię Australijczyka i mam nadzieje, że trafi na mistrzowski bolid. Alan Jones powinien doczekać się swojego następcy. :))
Ferrari ponownie pokpiły sprawę, ale Oni już chyba tak mają. ;) W każdym razie mają tempo i liczę na to, że po wprowadzeniu usprawnień od europejskich będą jeszcze bliżej Merca. :))
Fantastyczna obrona Felipe Massy - nie dał się Hamiltonowi, który w końcu zajechał opony. Valtteri bez wyrazu, ale jeszcze wróci. :)) Skład Williamsa jest bardzo dobry i mam nadzieje, że utrzymają swoje lokaty. Choć nie da się ukryć, że białym bolidem z wyścigu na wyścig będzie chyba coraz ciężej walczyć z Ferrari i RBR.
Genialny wyścig z genialnymi kierowcami na podium. Rosberg kolejny raz klasa, caly wyścig pod jego kontrolą, Vettel świetnie nadrobil straty po starcie, ale powinien przeprosić Kimiego, bo zepsuł mu wyścig. Kwiata tez powinien przeprosić za niesluszne oszczerstwa. Co do Rosjanina to zrobil wszystko perfekcyjnie w tym wyscigu. Mistrzowski start, po neutralizacji szybko przebił sie na 2 miejsce a potem dobre tempo, aż szkoda ze na ostatni stint nie dali mu miękkiej, jak na moje utrzymałby sie przed Vettelem.Riccardo mysle, ze gdyby nie ten flak to stanalby obok Nico na pudle ;) Kimi brawurowa jazda, jak zawsze odrobil to co stracił z nie swojej winy, mistrz odrabiania strat. Massa widac ze lepiej odnajduje sie w tegoroczne F1 od kolegi z zespołu, świetna jazda defensywna. Hamilton -,- może i nadrobil ale mając taki bolid to normalne. Słaba jazda, błędy, brak sposobu na Masse, wyprzedzony przez Ricciardo.. To bylo piękne, jak dal mu się objechać :D Juz nie mogę sie doczekac wyścigu w Sochi, gdzie Red Bull powinien być mocny i znow powalczyć, bardzo ciekawie jest jak byki sa w gazie. Jednak są potrzebni F1, to profesjonalna stajnia, ktora wie czego chce i jak działać. Generalnie F1 w tym sezonie jest bardzo ciekawa, powodów jest wiele i nie ma co ich wypisywać, ale jesli chodzi o układ sil jest znakomicie jak dotąd: Rosverg wygrywa, Ferrari naciska, Red Bull naciska a Hamilton jest słaby :D
Cytat Maciek znafca : . Hamilton -,- może i nadrobil ale mając taki bolid to normalne. Słaba jazda, błędy, brak sposobu na Masse, wyprzedzony przez Ricciardo.. To bylo piękne, jak dal mu się objechać :D
Panie znafco, przypomnę co się wydarzyło na pierwszym okrążeniu i że podłoga Hamiltona została zauważalnie uszkodzona.
Rosberg po prostu jest w tym roku lepszy od Hamiltona i to widać. Ten wyścig dobitnie to potwierdził. Hamilton jeździ w tym roku słabo po prostu, nie potrafi utrzymać tempa Rosberga. Jedynie w kwalifikacjach błyszczy, ale poza tym bardzo przeciętnie. Każdy kierowca po kilku dobrych latach w końcu notuje zniżkę formy. Rosberg na 95% będzie mistrzem świata. Jeśli wygra teraz w Rosji - jest pozamiatane. Przynajmniej statystycznie.
Sam wyścig ciekawy. Ferrari coraz bliżej Mercedesa, co dobrze wróży na drugą część sezonu i być może walkę o tytuł konstruktorów. Red Bull też zaskoczył. Szkoda Haasa - ale to pewnie efekt tego, że to ich pierwszy sezon i będą mieli dosyć chimeryczną formę przez cały sezon. McLaren wciąż daleko w tyle - i to przez jednostkę, bo sama aerodynamika na bardzo wysokim poziomie, co tylko pokazuje, jak daleko z tyłu jest Honda.
Czy ktoś może mi wyjaśnić, jak to śię stało, że Rosberg startował na oponach miękkich a - według LV i mojej pamięci - kwalifikacje kończył na supemiękikch?
@RoMan Dokładnie tak było ale Rosberg swój najlepszy czas w Q2 uzyskał na oponach miękkich, a nie supermiękkich jak pozostali kierowcy z dziesiątki i tym właśnie zaszachował rywali. Bo czołowa dziesiątka startuje na tych samych oponach, w których kierowcy uzyskali swój najlepszy czas jednego okrążenia właśnie podczas sesji Q2, a nie Q3.
@sowa_kubica_fan Nie przeczę, 3 bezproblemowe wyścigi, wygrane bez przeszkód, dobre tempo brak problemów a jedyny rywal pech, błędy, awarie i pech... Nic złego na Nico nie powiem: nie przepadam za nim, ale jedzie swoje. Jednego mi tylko brakuje. Bezproblemowego wyścigu Lewisa, choćby startu bez problemów i niepotrzebnej walki z bolidem i rywalami, którzy przez ostatnie lata byli ... Dublowani częściej, niż wyprzedzani ostatnio.
No cóż pozostaje liczyć na normalny wyścig w Rosji i kompletna ocenę możliwości jednego i drugiego w drodze o tytuł...
@Kamikadze2000 A od kiedy to wyprzedzenie na sprzyjającym torze, na swiezszych oponach jest ośmieszeniem? Lewis owiten wwyścignie poszedł, jakoś nieszczęścia chodzą parami u niego w tym roku.Zobaczymy jak bbędzie przebiegała dalsza część sezonu i na ile Lewis jest w stanie odbudować reputację, nadwyrezona w pierwszych wyścigach? Wspomnę tylko wygrywanie z Rosbergiem PP czego w końcówce zeszłego sezonu nie robil...
Łatwo kogoś skreślić, ciężko się później pisze, zwątpilem, pomyliłem się... Mamy za sobą aż 14% sezonu, a przed nami już tylko 18GP, na pewno już nic się nie wydarzy ;)
Moja ocena wyścigu to 7/10
Myślę, że te 3 wygrane z zeszłego sezonu dały Rosbergowi pewności siebie, ktoś powie, że to były pół wygrane, bo Hamilton jechał na pół gwizdka, ale kto wie, czy Rosbergowi nie dały czegoś więcej niż 75 punktów. Rosberg kiedyś przegra, ale kiedy i ile straci na tym?? A tak przy okazji Rosbergowi brakuje 3 zwycięstw do wyrównania rekordu Vettela w ilości zwycięstw z rzędu, nie wiem czy teraz nie jest drugi w tej klasyfikacji.
|