Podczas drugiego dnia testów na torze Ricardo Tormo w Walencji kierowcom towarzyszyły znacznie bardziej korzystne warunki pogodowe niż we wtorek, kiedy to niemal przez cały dzień padał deszcz. Co prawda rano tor był jeszcze trochę mokry i z początku kierowcy musieli korzystać z przejściowych opon, jednak do końca dnia była słoneczna pogoda, z temperaturą powietrza dochodzącą do 20 stopni Celsjusza.

Po wczorajszej prezentacji w Monako Fernando Alonso zabrał się w środę ostro do pracy, uzyskując od razy najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia. Kierowca Renault okazał się jednak tylko nieznacznie szybszy od Jensona Buttona, koncentrując się na dalszych testach bolidu R26. Za kierownicą nowego auta zasiadł dzisiaj także kierowca testowy Renault, Heikki Kovalainen. Fin podczas swojego debiutu w R26 przejechał jednak zaledwie 27 okrążeń, kończąc testy na szóstej pozycji.

Button zastąpił w środę kierowcę testowego Hondy, Anthony'ego Davidsona i od Alonso okazał się tylko nieznacznie wolniejszy, demonstrując podobnie jak wczoraj Rubens Barrichello spory potencjał nowego bolidu RA106. Brazylijczyk tym razem uplasował się na piątej pozycji, tracąc do swojego partnera ponad 0.7 sekundy straty, ale za to był jednym z najbardziej aktywnych uczestników dzisiejszych testów (112 okrążeń). Obaj kierowcy skupili się na długodystansowych przejazdach.

Trzeci czas uzyskał Michael Schumacher, tym razem tracąc do najszybszego kierowcy niewiele ponad pół sekundy. Niemiec skupił się głównie na rozwoju bolidu 248 F1, a tymczasem reprezentujący także barwy Ferrari Valentino Rossi zasiadł za kierownicą F2004 i po wczorajszych niepowodzeniach uzyskał dosyć przyzwoity czas, plasując się na dziewiątej pozycji. Oczywiście znowu nie obyło się bez kilku poślizgów, ale tak czy inaczej Włoch zaprezentował się z pozytywnej strony.

Barwy McLarena mieli dzisiaj ponownie reprezentować Kimi Raikkonen i Gary Paffett, jednakże Raikkonena dopadło ostre przeziębienie i w tej sytuacji Fina musiał zastąpić drugi główny kierowca stajni z Woking, Juan Pablo Montoya. Kolumbijczyk uzyskał całkiem niezły czas w porównaniu do ostatnich testów w Barcelonie, plasując się na czwartej pozycji (+0.7s). McLaren, podobnie jak i pozostałe zespoły, skupił się na długodystansowych testach swojego tegorocznego bolidu MP4-21 – pomimo dwóch czerwonych flag Montoya zaliczył dwa 17-okrążeniowe przejazdy. Paffett kontynuował tymczasem testy opon Michelin za kierownicą MP4-20 z silnikiem V10, kończąc dzisiejsze testy na 12 pozycji (+1.6s).

Odpowiednio na siódmej i ostatniej pozycji uplasowali się reprezentanci zespołu BMW Sauber, Jacques Villeneuve (+1.3s) i kierowca testowy Robert Kubica (+2.0s). Villeneuve skoncentrował się na pracy nad ustawieniami nowego bolidu F1.06 i sprawdzaniu nowych elementów aerodynamicznych, natomiast Polak podobnie jak w zeszłym tygodniu nadal musiał zadowolić się przejściowym bolidem C24B z silnikiem V8. Do jego obowiązków należały testy opon Michelin i próbne starty. Obaj kierowcy łącznie przejechali ponad 140 okrążeń.

Drugim obok Renault zespołem, który zaliczył w środę pierwszy dzień testów w tym tygodniu, była Toyota. Japońską stajnię reprezentowali kierowca testowy Ricardo Zonta i Jarno Trulli. Obaj kierowcy uzyskali dosyć słabe czasy (Włoch okazał się szybszy tylko o niewiele ponad 0.2 sekundy od Roberta Kubicy w zeszłorocznym Sauberze), plasując się odpowiednio na 8 i 14 pozycji, ale za to przejechali ponad 190 okrążeń.

Tymczasem zespół Williams miał dzisiaj nie tylko problemy z szybkością, ale i także z niezawodnością. Kontynuujący testy nowego bolidu FW28 Mark Webber uplasował się dopiero na 13 pozycji (+1.7s), a jego aktywność po południu ograniczyły znane zespołowi problemy ze skrzynią biegów. Tymczasem prowadzący przejściowy bolid FW27C kierowca testowy stajni z Grove, Alex Wurz, musiał zatrzymać się na torze ze względu na problemy z pompą paliwową. Austriak okazał się jednak nieznacznie szybszy od Webbera (P11, +1.6s), przeprowadzając testy opon Bridgestone.

Ostatnim uczestnikiem dzisiejszych testów był David Coulthard. Szkot rozpoczął testy dopiero po południu i w dodatku musiał zakończyć je na dwie godziny przed końcem sesji, gdyż konieczna stała się wymiana silnika Ferrari V8, który zbliżał się już do swojego limitu żywotności. W efekcie kierowca Red Bull Racing przejechał dzisiaj tylko 36 okrążeń, pracując generalnie nad nadwoziem bolidu RB2.

Pogoda
Temperatura powietrza: 20 C
Temperatura toru: 25 C
Ciepło i słonecznie

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

P. Kierowca  Konstruktor  Bolid  Op.  Czas okr.  Strata  Okr.  Czasy uzyskane w środę na torze Ricardo Tormo 1. Fernando Alonso  Renault  R26 V8  1:11,291     52  2. Jenson Button  Honda  RA106 V8  1:11,327  +0,036  87  3. Michael Schumacher  Ferrari  248 F1 V8  1:11,831  +0,540  72  4. Juan Pablo Montoya  McLaren Mercedes  MP4-21 V8  1:11,998  +0,707  68  5. Rubens Barrichello  Honda  RA106 V8  1:12,062  +0,771  112  6. Heikki Kovalainen  Renault  R26 V8  1:12,113  +0,822  27  7. Jacques Villeneuve  BMW Sauber  F1.06 V8  1:12,619  +1,328  77  8. Ricardo Zonta  Toyota  TF106 V8  1:12,660  +1,369  87  9. Valentino Rossi  Ferrari  F2004 V10  1:12,856  +1,565  51  10. David Coulthard  RBR Ferrari  RB2 V8  1:12,883  +1,592  36  11. Alex Wurz  Williams Cosworth  FW27C V8  1:12,925  +1,634  82  12. Gary Paffett  McLaren Mercedes  MP4-20B V10  1:12,937  +1,646  116  13. Mark Webber  Williams Cosworth  FW28 V8  1:13,050  +1,759  68  14. Jarno Trulli  Toyota  TF106 V8  1:13,078  +1,787  105  15. Robert Kubica  BMW Sauber  C24B V8  1:13,332  +2,041  65

Źródło: pitpass.com