Embed from Getty Images

Sebastian Vettel popisał się najlepszym czasem okrążenia podczas pierwszej części środowych testów F1 na torze Sakhir.

Wynik osiągnięty przez kierowcę Ferrari – 1:19,319s, jest o 0,7s lepszy od tego, jaki odnotował drugi w tabeli Lance Stroll z Racing Point. W przeciwieństwie do wtorku zespoły mają tym razem bardzo dobre warunki do pracy – niebo jest pochmurne, ale nie pada deszcz. Dodatkowo od samego rana nad torem ani raz nie powiewały czerwone flagi.

Etatowy kierowca Williamsa – George Russell, odpowiada w środę za realizację programu Mercedesa. Brytyjczyk zajmuje trzecią lokatę, tracąc nieco ponad sekundę do Vettela. Na czwartym miejscu plasuje się Alex Albon z Toro Rosso, a piąty jest junior Haasa – Pietro Fittipaldi.

Lando Norris z McLarena okupuje obecnie szóste miejsce. Za nim sklasyfikowany jest wychowanek juniorskiego programu Red Bulla i wicemistrz ubiegłorocznej edycji europejskiej F3 – Dan Ticktum, który po raz pierwszy bierze udział w oficjalnych testach F1. W tym sezonie 19-latek będzie rywalizował w japońskiej Super Formule, idąc w ślady Pierre'a Gasly'ego, który w 2017 roku także bronił barw teamu Mugen startując w popularnej japońskiej serii wyścigowej.

Carlos Sainz odpowiadał przed południem za pracę nad oponami Pirelli. Po południu do kokpitu bolidu McLarena powróci Fernando Alonso. Po udanym debiucie za kierownicą Ferrari SF90 Mick Schumacher współpracuje w środę z ekipą Alfy Romeo. Syn siedmiokrotnego mistrza świata – Michaela Schumachera, plasuje się obecnie na dziewiątym miejscu.

Czołową dziesiątkę uzupełnia drugi z zawodników pomagających Pirelli – Daniił Kwiat (Toro Rosso). Na kolejnych miejscach ujrzeć można nazwiska Jacka Aitkena (Renault) oraz Nicholasa Latifiego (Williams). Kanadyjczyk pokonał 48 okrążeń i wykręcił czas na poziomie 1:33:808s.

Podczas testów w Bahrajnie nie jest organizowana przerwa obiadowa. Zajęcia potrwają do godziny 18:00 czasu lokalnego.