Dziś na torze Jerez dobiegły końca ostatnie grupowe testy Formuły 1 w sezonie 2008. W piątek najszybszym kierowcą okazał się Pedro de la Rosa (McLaren), pokonując Nicka Heidfelda (BMW) o ćwierć sekundy. Tym razem pogoda dopisała, jako że przez cały dzień świeciło słońce, a temperatura powietrza dochodziła do 33 stopni Celsjusza.

De la Rosa przejechał na hiszpańskim obiekcie 90 okrążeń, kończąc przygotowania stajni z Woking do ostatnich czterech wyścigów sezonu, a także kontynuując prace rozwojowe nastawione już na rok 2009, wliczając w to kolejne próby z opracowywanym przez McLarena systemem KERS.

Tymczasem BMW pomimo wcześniejszych zapowiedzi nie wznowiło testów z KERS na torze w trakcie sezonu po incydencie w Jerez pod koniec lipca. Zespół z Hinwil cały tydzień poświęcił na przygotowania do ostatnich wyścigów sezonu i rozwój tegorocznego auta, co daje nadzieję, że Robert Kubica będzie miał zapewnione najlepsze warunki do walki o tytuł, a zespół o drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Trzeci czas uzyskał kierowca testowy Renault – Lucas di Grassi, tracąc do Heidfelda zaledwie 0,03 sekundy. Brazylijczyk był jednym z trzech najbardziej pracowitych kierowców w piątek – oprócz niego barierę stu okrążeń przekroczyli tylko Timo Glock z Toyoty (P6, +1,4s) i Nico Rosberg z Williamsa (P8, +3,8s). Di Grassi stwierdził po zakończeniu trzech dni testów, że Renault wykonało zdecydowane postępy w tym tygodniu, co zapowiada zaciętą walkę pomiędzy francuską stajnią i Toyotą o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Sebastian Vettel po dwóch dniach testów z Red Bull Racing powrócił dzisiaj do swojego obecnego zespołu Toro Rosso i zakończył piątkowe jazdy na czwartej pozycji, tuż przed swoim prawdopodobnym następcą w STR – Sebastienem Buemim. Vettel jako ostatni zmieścił się poniżej jednej sekundy straty do de la Rosy. Tymczasem Buemi, który powrócił dzisiaj do roli kierowcy testowego Red Bull Racing, sprawdzał nowe skrzydełka na nosie RB4 w stylu BMW. Szwajcar przejechał 84 okrążenia – o 9 mniej od Vettela, który był od niego szybszy o ponad pół sekundy.

Na ostatnich dwóch pozycjach znaleźli się Alex Wurz (Honda) i Nico Rosberg (Williams). Oba zespoły skupiły się dzisiaj na pracach rozwojowych nastawionych na sezon 2009. Wurz jeździł zmodyfikowaną wersją Hondy RA107 z ubiegłego roku z zamontowanym systemem KERS, natomiast Rosberg jeździł z nowym tylnym skrzydłem i dyfuzorem wykonanym w specyfikacji na sezon 2009. Obaj kierowcy uzyskali dość słabe czasy, co z uwagi na ich odmienny program w stosunku do reszty zespołów jest raczej zrozumiałe.

Pogoda
Temperatura powietrza: 20-33°C
Temperatura toru: 21-44°C
Słonecznie przez cały dzień

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

•Czasy uzyskane w piątek na torze Jerez (4,428 km) P. Kierowca  Nar.  Konstruktor  Bolid  Czas okr.  Strata  Okr.  1. Pedro de la Rosa *  McLaren Mercedes  MP4-23  1:18,992     90  2. Nick Heidfeld  BMW Sauber  F1.08  1:19,250  +0,258  98  3. Lucas di Grassi  Renault  R28  1:19,280  +0,288  102  4. Sebastian Vettel  STR Ferrari  STR3  1:19,470  +0,478  93  5. Sebastien Buemi  Red Bull Renault  RB4  1:20,005  +1,013  84  6. Timo Glock  Toyota  TF108  1:20,482  +1,490  111  7. Alex Wurz *  Honda  RA107B  1:22,637  +3,645  51  8. Nico Rosberg  Williams Toyota  FW30  1:22,876  +3,884  102  * - testowali także system KERS

Źródło: my.ing-renaultf1.com, BMW-Sauber-F1.com