Najkrócej mówiąc, był to niezwykle interesujący rok. Od skandalu szpiegowskiego, po jeden z najdramatyczniejszych finałów walki o tytuł w ostatnich latach – rok 2007 zafundował widzom sporą dawkę sensacji. Zrodziły się sojusze, debiutanci przerastali oczekiwania, upadali mistrzowie i toczono wojny. Koniec końców, ostatni sezon był niczym przejażdżka kolejką górską i jak zawsze świat Formuły Jeden miał na ten temat dużo do powiedzenia...
Rubens Barrichello na temat nowego bolidu Hondy na sezon 2007: „Nie mam wątpliwości, że nowy RA107 jest lepszy od swojego poprzednika – RA106. Moim celem jest zawsze wygrywanie wyścigów – tak samo jak dla reszty kierowców. Jestem pewien, że wraz z Hondą mamy potencjał do wygrywania wyścigów”.
Fernando Alonso na temat przyzwyczajania się do McLarena: „Z początku czułem się trochę podenerwowany, jednak jest to po prostu ludzka natura, nie znałem samochodu, nie znałem zespołu. Teraz jestem zaznajomiony z MP4-22 i moim priorytetem stało się, aby poznać każdego członka zespołu podczas przerwy zimowej”.
Kierowca Ferrari – Kimi Raikkonen o tym, jak blisko był porażki w Melbourne: „W pewnym momencie – na jakieś dziesięć okrążeń do mety – nieomal zasnąłem! Byłem rozkojarzony, stopień koncentracji lekko spadł, zablokowałem koła przy wejściu w zakręt numer 3 i pojechałem za szeroko: nawet bez sprawnego radia byłem w stanie usłyszeć, jak wołają: 'Kimi, obudź się!'”
Heikki Kovalainen odpowiada na krytykę ze strony szefa Renault – Flavio Briatore na temat swojego debiutanckiego występu w Grand Prix: „Nie byłem zadowolony ze swojego wyścigu. Nikt nie musiał mi mówić, że mój występ był słaby – sam o tym doskonale wiedziałem”.
Dyrektor naczelny Ferrari – Jean Todt o najlepszym momencie jego kariery jako szefa zespołu: „Suzuka w 2000 roku, kiedy Michael (Schumacher) zdobył tytuł mistrzowski, o którym Ferrari marzyło przez długie 21 lat. Patrząc na Michaela na podium powiedzieliśmy sobie, że nasze życia już nigdy nie będą takie same – i tak też się stało”.
Szef BMW Motorsport – Mario Theissen na temat 'zielonej' przyszłości Formuły Jeden: „Nie powinniśmy tego nazywać 'zieloną' Formułą Jeden, czy też 'zielonym' motosportem. Powinniśmy podkreślić, że widzimy szansę na pionierskie rozwiązania technologiczne dla samochodów drogowych, które uczynią je bardziej przyjazne środowisku. Sam motosport jednak nigdy nie będzie 'zielony'. Powinien być raczej rozpatrywany niejako w roli pioniera”.
Prezydent FIA – Max Mosley na temat tzw. 'klienckich samochodów': „Jest dla mnie oczywiste, że powinniśmy mieć możliwość kupowania nadwozi. Nie ma przecież różnicy, czy na starcie do wyścigu staną cztery samochody tego samego producenta czy też dwa. W końcu i tak będą wyglądać zupełnie inaczej”.
Frank Williams na ten sam temat: „Proces nauki jest bolesny. Bardzo bolesny! Dlatego nie można dać zespołowi bez jakiejkolwiek historii w Formule Jeden możliwości wydania minimum pieniędzy i sprawienia, że inne zespoły tracą punkty. To nie jest do zaakceptowania”.
Kierowca McLarena – Lewis Hamilton o byciu szybkim już na początku kariery w Formule Jeden: „Przystępując do swojego pierwszego sezonu nie myślisz o byciu liderem w klasyfikacji kierowców. Jeszcze zeszłego roku oglądałem Grand Prix w telewizji. To po prostu niewiarygodne”.
Takuma Sato o zakończeniu wyścigu w Hiszpanii na ósmej pozycji: „To jest fantastyczne. Naszym głównym celem w tym roku było zdobycie punktu, tak więc pierwszy krok wykonany”.
Kierowca Toyoty – Jarno Trulli o groźnym wypadku Roberta Kubicy w Kanadzie: „Miałem problemy z ziarnowaniem opon i brakiem przyczepności. Robert był szybszy, więc zrobiłem mu miejsce po lewej stronie toru. Ostatni raz, kiedy go widziałem, był w moich lusterkach po tej stronie i wtedy zostałem uderzony z tyłu. Nie miałem pojęcia, co się stało”.
Rezerwowy kierowca Spykera – Markus Winkelhock o prowadzeniu w Grand Prix Europy: „Być liderem w wyścigu Formuły Jeden to coś, czego nikt nie jest w stanie ci odebrać – masz to na całe życie. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu – prowadziłem w moim domowym Grand Prix!”
Kierowca testowy Red Bulla – Robert Doornbos wyjawia sekret: „Kiedy miałem 12 lat, spędziłem parę godzin na komisariacie za odpalanie fajerwerków w centrum handlowym i jako karę dostałem 12 godzin prac społecznych. Ups!”
Scott Speed odchodzi z Formuły Jeden po tym, jak Toro Rosso zastępuje go Sebastianem Vettelem na resztę sezonu: „To było wspaniałe doświadczenie, ale wracam do domu. Przez ostatnie pięć lat miałem przywilej jeździć na jednych z najbardziej wymagających i niezapomnianych torach na świecie. Stałem się przez to silniejszym, mądrzejszym i lepszym kierowcą”.
Kierowca Williamsa – Nico Rosberg o poprawianiu szybkości zespołu: „Z pewnością dokonaliśmy postępu i to nie dlatego, że innym idzie gorzej, ale ponieważ wykonujemy dobrą robotę!”
Współwłaściciel Toro Rosso – Gerhard Berger o niepodpisaniu umowy na 2008 rok z Vitantonio Liuzzim: „Tonio jest fajnym facetem, ale atmosfera wewnątrz zespołu była dość dziwna w tym roku – zespół nie był zadowolony z kierowców i vice versa. Tak więc chcieliśmy zmiany”.
Trzykrotny mistrz świata Niki Lauda o incydencie w pit-lane pomiędzy Hamiltonem a Alonso na Węgrzech: „To co zobaczyliśmy w Budapeszcie to normalne rozgrywki między kolegami z zespołu, którzy uważani są za egocentrycznych, rozpuszczonych bachorów. Jedynym problemem jest to, że musisz to robić w inteligentny sposób, żeby nie dać się złapać jak Alonso”.
Kierowca Renault – Heikki Kovalainen o swoim pierwszym podium: „Już tam byłem wcześniej, ale jeszcze nie w Formule Jeden. Czułem się z tego powodu świetnie, a skoro wydaje się, że zły czar prysł, chcę tam bywać znacznie częściej”.
Szef zespołu BMW Sauber – Mario Theissen na temat werdyktu FIA w sprawie McLarena: „Niektórzy mówią, że kara jest zbyt sroga, inni natomiast, że zbyt niska. W mojej opinii werdykt daje jasny sygnał, który był zamierzony – nie tylko dla zespołu jako całości, ale również jednostki – to co miało miejsce jest nie do zaakceptowania”.
Kierowca Hondy – Jenson Button o swoim słabym sezonie: „To był ciężki rok – najprawdopodobniej najcięższy w mojej całej karierze. Ale już się skończył, jest za mną. Teraz chodzi o to, żeby nie popełnić tych samych błędów. Jeśli popełnisz drugi raz ten sam błąd, to jesteś głupcem, ni mniej ni więcej”.
Sebastian Vettel z Toro Rosso na temat swojego błędu w ocenie sytuacji podczas Grand Prix Japonii, który zakończył się kraksą z Markiem Webberem z zespołu Red Bull: „Dojście do siebie zajęło mi jakieś dwa czy trzy dni. Obydwoje byliśmy na świetnych pozycjach i moim zdaniem dowieźlibyśmy te dwa miejsca na podium do mety. To wprost niewyobrażalne, jak trudne było to do przełknięcia”.
Webber o tym samym incydencie na torze Fuji: „Nie mogłem uwierzyć w to, co się wydarzyło. Tu nie chodzi o jakieś tam uszczerbki, ale o dwa zniszczone samochody. Jeśli miałbym szczęście, uderzyłby w Lewisa – ale uderzył we mnie! Nieprawdopodobne”.
Kierowca Renault – Giancarlo Fisichella o możliwości przejścia na emeryturę: „Nie ma szans! Jestem fizycznie tak samo dobrze dysponowany jak młody chłopiec – a mam przecież doświadczenie...”
Prezydent FIA – Max Mosley na temat nie pozbawienia kierowców McLarena punktów w klasyfikacji po tym, jak zespół został uznany winnym złamania Międzynarodowego Kodeksu Sportowego: „To był wybór między logiką a emocjami. Logika sugerowałaby odjęcie punktów także kierowcom, jednak emocje nie pozwalały zniszczyć tak wspaniałych mistrzostw jedną decyzją przy zielonym stoliku”.
Alexander Wurz ogłasza swoje odejście: „W tak bardzo konkurencyjnym otoczeniu, jakim jest Formuła Jeden zawsze byłem zdania, że jeśli nie masz pewności co do tego, co robisz, powinieneś się wycofać. Prywatnie miałem takie myśli już wcześniej w tym roku i zdecydowałem, że nadszedł już odpowiedni czas”.
Kimi Raikkonen o szczęściu przepełniającym go po zdobyciu mistrzostwa: „Jestem tak szczęśliwy, że to aż niemal boli! Tego roku cieszyłem się Formułą Jeden jak nigdy wcześniej”.
Lewis Hamilton o przegranej na rzecz Fina: „Oczywiście jestem bardzo rozczarowany. Jednakże muszę ocenić ten wynik z odpowiedniej perspektywy, jest to mój pierwszy rok w Formule Jeden i ogólnie był on fenomenalny. Jestem wciąż bardzo młody i mam jeszcze wiele lat przed sobą, aby zrealizować swoje marzenie zdobycia mistrzostwa świata”.
Trzykrotny mistrz świata Niki Lauda o debiutanckim sezonie Lewisa Hamiltona: „Walczył o mistrzostwo do ostatniego wyścigu. Debiutant w drodze po mistrzostwo świata. Historia zbyt piękna, by była prawdziwa. Jego czas nadejdzie”.
Super-projektant Red Bulla – Adrian Newey na temat skandalu szpiegowskiego: „W mojej osobistej opinii wszystko, co ludzie biorą ze sobą w głowie jest grą fair, ale wszystko co jest zapisane na papierze czy w formie elektronicznej – nie”.
Alonso o odejściu z McLarena: „Od kiedy byłem małym chłopcem, zawsze marzyłem o jeździe dla McLarena, jednak życie nie układa się czasem tak, jak byśmy tego chcieli. Nadal sądzę, że McLaren to świetny zespół. Wiem, że były pewne sugestie co do faworyzowania, ale na koniec zawsze miałem równe szanse w walce o wygraną”.
Nowy szef Hondy – Ross Brawn o swoim pierwszym tygodniu w japońskim zespole: „Przyszedłem tutaj i spotkałem ludzi bardzo zdolnych oraz ambitnych w planach na przyszłość. Ich entuzjazm był niemal namacalny. Nie musiałem stawiać czoła pozbawionym motywacji pracownikom – to byłoby bardzo rozczarowujące”.
Współwłaściciel Force India – Vijay Mallya na temat swoich oczekiwań wobec zespołu: „Dałem (zespołowi) bardzo jasny cel – podczas Grand Prix Indii w 2010 roku Force India musi znaleźć się na podium”.
