F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Grupy artykułów
Formuła 1 ogólnie
Wywiady Wyprzedź mnie!
Liczba artykułów: 43, najnowszy:
Fred Vasseur: człowiek od zadań specjalnych
Spojrzenie akkima co rymem zacina
Liczba artykułów: 61, najnowszy:
Powrót obejrzałem, rymem opisałem
Relacje z wyścigów F1 i innych wydarzeń
Liczba artykułów: 36, najnowszy:
Verva Street Racing 2016 z perspektywy Wyprzedź Mnie!
Recenzje książek, gier i filmów
Liczba artykułów: 12, najnowszy:
F1 i kino, czyli 5 najlepszych filmów o królowej motorsportu
Inne serie wyścigowe
Liczba artykułów: 21, najnowszy:
Dakar 2016 - prezentacja samochodów
Historia kierowców
Liczba artykułów: 29, najnowszy:
Robert Kubica - Droga do powrotu (Część 3)
Historia zespołów
Liczba artykułów: 17, najnowszy:
Bruce McLaren - początek sportowej legendy
Historia torów
Liczba artykułów: 32, najnowszy:
Historia torów: Pescara
Historia samochodów
Liczba artykułów: 1, najnowszy:
McLaren MP4/4 - najlepszy bolid w historii F1
Zrozumieć Formułę 1
Liczba artykułów: 21, najnowszy:
Zawieszenie FRIC - o co tyle krzyku?
Technika
Liczba artykułów: 22, najnowszy:
Ferrari 458 GT2 - nowe auto Kuby Giermaziaka
Bezpieczeństwo z Allianz
Liczba artykułów: 71, najnowszy:
Koniec sezonu, początek pracy
Materiały prasowe zespołów i dostawców
Liczba artykułów: 33, najnowszy:
Przewodnik Renault: Regulowane tylne skrzydło

Felieton: Monza czy Hungaroring?

Formuła 1 ogólnie, 29 grudnia 2010, wyświetlenia: 9633
Igor Szmidt<< | lista | >> | T- | T+
Czy ktoś z Was miał dylemat, czy wybrać się na grand prix, a jeśli już jechać, to na Monzę czy Hungaroring? W przerwie świątecznej i w trakcie oczekiwania na pierwsze testy w sezonie 2011 postaram się nieco przybliżyć atmosferę i warunki panujące na obu tych obiektach – oraz oczywiście porównać je do siebie i wytłumaczyć, dlaczego właśnie Monza bije na głowę węgierski obiekt pod Budapesztem.

Unikalne położenie toru Monza – w parku

Gdy czytamy w przeróżnych portalach i prasie o Monzy, zawsze określa się ją mianem świątyni, mekki Formuły 1 i prędkości – i rzeczywiście coś w tym jest. Tor mieści się w lesie, przez co czujemy się właśnie, jak w świątyni, otoczeni monumentalnością przyrody, która gdzieniegdzie skrywa fragmenty starego, owalnego toru – kąt nachylenia łuków jest naprawdę porażający i żadne zdjęcie, czy film, niestety nie są w stanie oddać tego, co czuje się stojąc przed takim stromym zakrętem.

Z kolei na Hungaroringu tor wydaje się nie mieć takiej duszy, a to – przynajmniej dla mnie – ma ogromne znaczenie. Ponadto siedzimy na pagórkach okalających zewsząd tor, przez co widzimy naprawdę sporo z tego, co się na nim aktualnie dzieje. Niby fajnie, ale we Włoszech, z podziwu i zachwytu chciałoby rozmawiać się między sobą tylko szeptem – żeby przypadkiem nie obudzić drzemiących bogów i nie zakłócić wspaniałej harmonii panującej na torze. Z kolei oglądając zmagania kierowców na Węgrzech możemy odnieść wrażenie, że znaleźliśmy się w jednym z tych miejsc, w których akurat odbywa się odpust. Może odrobinę przesadzam, ale kto był na obydwu tych torach wie, że tak jest w rzeczywistości.

Polscy kibice z flagą Kubicy na Hungaroringu

Nie twierdzę bynajmniej, że wypad na Hungaroring nie zapadnie Wam w pamięci do końca życia, bo z pewnością tak będzie. Tyle tylko, że wybór Monzy kojarzy się z pójściem na całość, z wykorzystaniem potencjału, jaki F1 może dać kibicowi na torze na „maksa”, a wybór Hungaroringu... No cóż, to trochę tak, jakbyś zabrał dziecko do sklepu z zabawkami a potem nie pozwolił żadnej z nich kupić.

Kolejną, lecz nie mniej ważną kwestią, jest atmosfera tworzona przez samych kibiców – włoscy Tifosi wywrą na was większe wrażenie niż pomieszanie kibiców z Niemiec – krzyczących „Scheise” i wrzeszczących inne niezrozumiałe słowa, kibiców z Finlandii, którzy najczęściej po prostu leżą pijani na trawie i kibiców z Polski, którzy wyglądają, jakby pomylili wyścig Formuły 1 z meczem reprezentacji siatkówki. A jeśli zdecydujemy się na pole kempingowe, to na Węgrzech nie dadzą Wam spać głośna muzyka, pijani Finowie i karuzele świecące, jakby były podłączone bezpośrednio do elektrowni. Cóż, na Monzy też nie pośpicie, bo impreza będzie trwała do bladego świtu, jednak mimo wszystko nie odczuwa się jakiegoś zażenowania, czy zdenerwowania, co – ponieważ byłem zupełnie trzeźwy – mogłem odczuć pod Budapesztem.

Tarka na torze Monza

Kiedy jednak dochodzi do samego wyścigu i oglądania bolidów i kierowców w akcji, to każdy z tych torów oferuje kibicom coś innego. Siedząc na trybunie przy pierwszej szykanie Rettifilio podziwiamy niesamowitą szybkość, z jaką bolid hamuje z 350 km/h do ok. 120 km/h. Na zakrętach Lesmo bolidy mają stosunkowo niedużą prędkość, więc tam możemy zachwycać się wyglądem bolidów z dość bliskiej odległości. Z kolei przed szykaną Ascari i na prostej start-meta możemy podziwiać niesamowitą prędkość, z jaką bolidy przeskakują nam przed oczyma.

Co oferuje Hungaroring, czego nie ma na Monzy? Z mojego punktu widzenia niewiele, ponieważ jedyną korzyścią działająca na rzecz węgierskiego obiektu jest fakt, że każdy bolid widzimy dłużej – jest to spowodowane topografią i wysokimi miejscami widokowymi, które pozwalają śledzić bolidy przez dłuższy czas. Nie ma tu jednak szalonych prędkości, ostrych dohamowań i wycia silników niesionego przez las, które potrafią przyprawić o gęsią skórkę.

Tłum kibiców na prostej startowej po wyścigu na Hungaroringu

Gdybym w przyszłym roku wybierał się gdzieś na F1 i miał wybierać spośród tych dwóch torów, sprzedałbym własnego brata, żeby tylko być na Monzy. Jeśli jednak nie podejmiecie tak drastycznych kroków i wybierzecie Hungaroring, który jest bliżej i oferuje tańsze bilety to myślę, że tak czy owak będzie to dla was niezapomniane przeżycie.
<< | lista | >> | T- | T+ | zgłoś błąd w artykule | ^

  Komentarze  
Strony  •  < 1 2 Odśwież T- T+
sebas, 30.12.2010 08:37[!]
Czyli jak dla mnie Hungaroring, jest lepszym rozwiązaniem. Są tam idealne miejsca do fotografowania. Bolidy widać dłużej i są pagórki, po których można się poruszać i odpowiednio ustawić siebie i sprzęt.
AleQ, 30.12.2010 10:22[!]
Generalnie jest lepiej pojechać na Silverstone ( będę w przyszłym roku na wyścigu:P) lub na Nurburgring . U mnie kumpel był na Hungaro no i mówił ,że było dość fajnie , szczególnie ,że było dużo rodaków . A Monza? Jak jesteś fanem Ferrari to możesz jechać ,a tam za grzechy się nie wybiorę :) Jesli wybierać Monzę i Węgry to radzę się wybrać na Hungaroring . Więcej miejsc na fotosy , kamerowanie itp.
Adam1970, 30.12.2010 13:26[!]
Byłem zaskoczony ile za 99 ojro można zobaczyć na Hungaroringu na zielonej trawce/pagórkach. Porobiłem kapitalne zdjęcia w czasie formowania się całej stawki przed wyścigiem a także obejrzałem z bliska start. 2 noclegi w Budapeszcie w śmiesznej cenie 34 ojro łącznie w przyzwoitych warunkach. Budapeszt wieczorem/nocą -bezcenne. Dojazd autobusem z Budapesztu na tor za free.
Często za wyborem Hungaroringu stoi kasa więc nie oszukujmy się. Na przyszly sezon wybieram Niemcy lub ponownie Węgry.
akkim, 30.12.2010 16:40[!]
Gdzie dwa się biją o miano tam korzysta trzeci,
póki stoi to Spa przede wszystkim, moje drogie Dzieci.
dancom, 31.12.2010 09:08[!]
Ale za to na HUNGARO jest odjechana zabawa w towarzystwie Cycuszków i Pupci :D, miło pije się żywca z puszki:)
FAster92, 31.12.2010 14:39[!]
Byłam 3 razy na GP Węgier i w '11 także będę , co do tych zdjęć i kręcenia filmów jest to świetny tor nie byłam nigdy na torze Monza ale to jest moje wielkie marzenie ze względu... każdy chyba wie ŚWIĄTYNIA PRĘDKOŚCI i FERRARI każdy kibic Ferrari powinien zaliczyć taki wyjazd mam nadzieję ,że w przyszłości odwiedzę ten magiczny tor!( właśnie z fotografowaniem na Monzy może być problem ;) Hungaroring nocą wygląda świetnie POLECAM SEKTOR SILVER 4 widać 70 % toru prostą startową wjazd do alei serwisowej za drzew widać bolidy jadące w zakrętach 5 ,6 , odcinek pomiędzy 12 a 13 zakrętem, prostą 13 i 14 a na 16 zakręcie można zrobić genialne fotki . Polecam
NEO86, 18.01.2011 12:35[!]
Monza czy Hungaroring? To tak jakby wybierać między młodą Pamelą Anderson a Stanisławą Celińską. Monza to fantastyczny tor, dla mnie jest tylko 1 tor lepszy od Monzy a jest to Spa.

Świetny felieton, przydałby się taki o Spa
Strony  •  < 1 2 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca