Sezon ogórkowy 2022

Dyskusja na temat aktualnych wydarzeń w świecie F1

Moderator: Ekipa F1

Regulamin działu
1. Temat "Przed GP..." zakładamy najwcześniej dzień przed pierwszymi treningami.
2. Nie piszemy w stylu chatowym - od tego jest IRC - oraz nie komentujemy na bieżąco wydarzeń na torze/nie zadajemy krótkich pytań związanych z aktualnymi wydarzeniami bezpośrednio na torze podczas trwającej jeszcze sesji itd.

Postprzez SirKamil Śr lis 24, 2021 12:10  Re: Sezon ogórkowy 2022

rocque napisał(a):'Aktywnych kierowców F1 jest mniej niż astronautów', a tu 1/3 gridu zajmuje taka 'elita'. Give me a break...


Zawsze tak była. Ten sport nigdy nie składał się wyłącznie z samych czołowych zespołów zdolnych wygrywać i zatrudniających kierowców wyłącznie podług takiego celu.
btw. to z astronautami to cytat? Ktoś znany tak mawiał? Brzmi znajomo.

exxxile napisał(a):ale czasem mnie dziwi gdy pomyślę, że 15-20 lat temu w czołowych zespołach utrzymywali miejsca kierowcy pokroju Fisichelli, Trullego


Nie wiem na ile staranie śledziłeś F1 20 lat temu, lub jak dobrze ją pamiętasz, ale to nie są zbyt dobre przykłady.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez rocque Pt gru 03, 2021 18:41  Re: Sezon ogórkowy 2022

exxxile napisał(a):Reszta jeździ albo w zespołach słabych (np. Latifi uważam nie robi obciachu w Williamsie), Haas to dramat pod każdym względem, więc trudno coś oczekiwać teraz więcej.

Bolid z końca stawki zawsze działa na korzyść słabych kierowców - P18 i P16 z różnicą 20 sekund na mecie zawsze ujdzie płazem (przyznam szczerze - też nigdy przesadnie nie interesowały mnie te rywalizacje w ogonie). Gorzej w przypadku konkretnej dysproporcji w punktach, np. jak te 92:20 Gasly'ego i Tsunody.
SirKamil napisał(a):Zawsze tak była. Ten sport nigdy nie składał się wyłącznie z samych czołowych zespołów zdolnych wygrywać i zatrudniających kierowców wyłącznie podług takiego celu.

Jasne, ale niejednokrotnie było więcej niż 20 bolidów na gridzie. Wiadomo - im więcej miejsc, tym trudniej zapełnić je porządnymi kierowcami (i chyba nigdy bez wyjątków). No i czasami w tych najsłabszych zespołach pojeździł jakiś kierowca z mniejszym lub większym talentem (Ricciardo, Bianchi, Wehrlein, Ocon etc.).
Oczywiście nie mamy szklanej kuli i nie znamy przyszłości, ale trudno mi oprzeć się wrażeniu, że duża część z tej grupy będzie przyspawana do swoich stołków - co innego jak płaci prywatny inwestor/państwowa spółka i kiedyś dojdą do wniosku, że mają już dość tego biznesu albo coś się rypnie (vide Maldonado i jego słynne petrodolary z PDVSA), a co innego bogaty ojciec albo 'wujek' z Tajlandii. Stroll ma już więcej GP niż Maldonado czy Ericsson, a wcale się nie zdziwię jak będzie miał dwa czy trzy razy tyle. Albon pojeździ dopóki Puszkarze się nie znudzą, a Zhou to miał być niby tylko na rok, a już Fred mówi że Hinwil ma więcej ofert sponsorskich niż przez ostatnie 25 lat. Nikt nie będzie wylewał łez jak fotel w najgorszym bolidzie kupi sobie jakiś Sirotkin i zniknie po roku, ale co jak prawdopodobieństwo rotacji jest dużo mniejsze? W 2023 nie widzę w F1 ani Piastriego ani Pourchaire (a przynajmniej nie w obecnych barwach). Z drugiej strony - nie jestem wyrocznią i moje prognozy mogą wziąć w łeb, co zresztą często się zdarzało.
SirKamil napisał(a):btw. to z astronautami to cytat? Ktoś znany tak mawiał? Brzmi znajomo.

Czachorski tak mówił, ale oryginał trochę się różnił (m.in. kosmonauci). :wink:
"You cannot be sure that you are right unless you understand the arguments against your views better than your opponents do."
- Milton Friedman
Avatar użytkownika
rocque
 
Dołączył(a): Cz sie 29, 2013 18:04

Postprzez Kazik So gru 04, 2021 21:17  Re: Sezon ogórkowy 2022

rocque napisał(a): W 2023 nie widzę w F1 ani Piastriego ani Pourchaire (a przynajmniej nie w obecnych barwach). Z drugiej strony - nie jestem wyrocznią i moje prognozy mogą wziąć w łeb, co zresztą często się zdarzało.

Co prawda 2023 to już nie ten wątek na forum, które praktycznie nie istnieje ale Piastri akurat, który ma być rezerwowym w Alpine i potem poczekać na decyzję Fernando wydaje się być bardzo realnym kandydatem do posady w F1 na 2023. Budkowski przyklaskiwał mu dzisiaj po kolejnym zwycięstwie w sprincie F2 i w zasadzie zaklepanym mistrzostwie w tej serii. Ten chłopak na pewno zasługuje na awans do F1 więc taki skład Ocon (już ma kontrakt przecież)- Piastri (mistrz F3 i zaraz potem mistrz F2) jest wybitnie możliwy w Alpine.
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez Mariusz Pn gru 13, 2021 10:30  Re: Sezon ogórkowy 2022

Też jestem zdania, że Piastri ma realną szansę na etat w Alpine w 2023 u boku Ocona. Najwięcej do powiedzenia w tej sprawie będzie miał jednak Alonso, bo to jemu w 2022 kończy się kontrakt i w sytuacji, kiedy zrezygnuje z F1 definitywnie to Piastri jest według mnie głównym pretendentem do zastąpienia go.

Uwzględnijmy też sytuację, w której z F1 żegna się Hamilton, który w styczniu 2023 roku będzie miał już 38 lat. Brak sukcesów w sezonie 2022 może go zniechęcić do dalszej rywalizacji w tym sporcie. Kto wówczas zostałby liderem w Mercedesie? Oczywiście Russell. A kto zająłby miejsce za Hamiltona? Tu już jest chyba pewien problem. Bottas raczej na pewno nie byłby brany pod uwagę. Mercedes nie ma też już tak szerokiego zaplecza, jak jeszcze kilka lat temu (Werhlain nie jest w Mercedes Driver Academy od 2019, a Frederik Vesti dopiero będzie wchodził do Formuły 2). Szansę na powrót do F1 miałby Stoffel Vandoorne. Szansę na debiut w F1 miałby Nyck de Vires. Obydwaj są rezerwowymi w Mercedesie od kilku lat, ścigają się z sukcesami w Formule E, mają za sobą również sukcesy w Formule 2, ale przecież Mercedes wycofuje się właśnie z rywalizacji w Formule E po sezonie 2021/2022. Według mnie, w przypadku emerytury Hamiltona ściągnięto by ponownie Ocona do Mercedesa albo postawiono na de Viresa. W pierwszym przypadku zwolniło by się miejsce w Alpine i tam upatrywałbym Piastriego, który zdobywałby doświadczenie u boku Alonso.

Natomiast w perspektywie sezonu 2022 to stawiam na to, że silne znowu będzie Ferrari. Oni od kilku miesięcy skupiają sie już niemal wyłącznie na kolejnej kampanii, a dobre występy w drugiej części tego roku to również trochę zasługa słabszej postawy kierowców McLarena. Będzie tylko jeden debiutant, ale Zhou moim zdaniem nie zagrzeje długo miejsca w F1 i prognozuję, że po sezonie 2022 straci posadę w Alfa Romeo. Moim zdaniem Zhou to średniak na poziomie Latiffiego, ale nimi obydwoma stoją pieniądze, a nadto ten pierwszy jest Chińczykiem, co w obecnej sytuacji geopolitycznej też jest nie bez znaczenia.
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez Europejczyk Pn gru 13, 2021 12:24  Re: Sezon ogórkowy 2022

W przypadku Mercedesa gdyby LH odszedł na emeryture wątpię, aby postawili na jakąś niewiadomą typu de Vries, który ma 0 GP na koncie czy średni Vandoorne, który już kilka lat w F1 nie jeździ. Ściągnęli by pewnie jakąś grubą rybę... Kto wie, może właśnie byłby to Alonso ? Albo Ricciardo, któremu w McLarenie raczej się średnio układa. Raczej spodziewałbym się kogoś tego formatu.
Moja kolekcja autografów :)
Masz pytania odnośnie autografów ? Pisz na PW - z chęcią pomogę :)
Avatar użytkownika
Europejczyk
 
Dołączył(a): Cz sie 16, 2012 8:57
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
GG: 12972985

Postprzez lg2000 Pn gru 13, 2021 12:56  Re: Sezon ogórkowy 2022

Na Alonso już chyba wszyscy się poznali. Nawet Budkowski pytany o młodych kierowców mówi że to zależy ile Alonso będzie chciał się ścigać. Miejsce ma tylko w Alpine.
Avatar użytkownika
lg2000
 
Dołączył(a): Cz gru 06, 2007 18:46

Postprzez exxxile Cz gru 16, 2021 12:09  Re: Sezon ogórkowy 2022

Nie no, jeżeli nie dojdzie do kataklizmu, a zbliżający się sezon będzie "ostatnim tańcem" Hamiltona, liderem Mercedesa będzie w 2023 Russell. Dokoptowanie do niego 42-letniego czy ile wówczas będzie miał, wciąż lubiącego ponarzekać i poczęstować drużynę zbukiem Alonso, który dodatkowo no raczej już nie będzie w lepszej formie sportowej niż był, to byłby chyba rekordowo osobliwy transfer. Ja nie uwierzę w takie rozwiązanie na pewno.

@Mariusz to co piszesz odnośnie Ferrari tak samo tyczy się McLarena, który na 2021 właściwie nie zbudował nawet "pełnoprawnego" nowego samochodu, a dostosował istniejący do Benza. Liczę na to, że oba zespoły nie pokpią przygotowywanych od miesięcy konstrukcji i fakt, że Merc oraz Red Bull walczyły w tym roku do samego końca zagra na ich korzyść.
Avatar użytkownika
exxxile
 
Dołączył(a): Wt mar 26, 2013 21:35

Postprzez fordern Cz gru 16, 2021 12:31  Re: Sezon ogórkowy 2022

Kandydatów do Mercedesa wyróżniłbym chyba trzech, bez podziału na "powagę" kandydata - Ocon, Gasly, Norris. Vandoorne czy de Vries najpierw musieliby ograć się w innym zespole (w przypadku angażu Ocona do Merca jestem w stanie uwierzyć w "wymiankę" na Vandoorna, ale wtedy chyba sam Alpine sięgnąłby po Gasly'ego). W przypadku Vandoorna chodzi o "udowodnienie swojej wartości", bo taki wskok spoza F1 do czołowego zespołu może skończyć się równie szybkim wylotem.

Ocon w tym sezonie miał nie tylko wyniki, ale ma też jeden dodatkowy czynnik, pozornie pomijalny - jest zaledwie 1cm wyższy od Russella. Rozmiary kierowcy mają spore znaczenie przy projektowaniu samochodu, mając dwóch niemal równych nie trzeba dużo kombinować jak pogodzić balans z wysokim, ciężkim kierowcą z niskim i znacznie lżejszym. Oczywiście, lepiej byłoby mieć dwóch niskich i lekkich, ale na pewno jest to jakiś dodatkowy czynnik. Ocon miał dobry sezon, w wielu sytuacjach spisywał się lepiej od emeryta, i w zasadzie nie popełniał dużych błędów. Jeżeli Russell się sprawdzi, Ocon mógłby być dobrym pomocnikiem. No i ma wspólną przeszłość z Mercedesem. Problemem jest długi kontrakt z Alpine, wiele wskazuje na to że jest szykowany na 2023 razem z Piastrim.

Gasly to drugi ciekawy wybór, który mógłby się chętnie wyrwać z objęć Red Bulla. Był tam dość mocno pomiatany, a mimo to ciągle notuje wyraźne postępy. Z roku na rok jest coraz lepszy, w 2021 zdemolował Tsunodę i praktycznie sam musiał się bronić przed dwoma autami Alpine w klasyfikacji konstruktorów. Nie przypominam sobie dużego błędu tego kierowcy w tym sezonie, na pewno ciekawa opcja z przydatną wiedzą na temat charakterystyki silnika Hondy. :wink:

Norris to chyba najmniej prawdopodobny wybór, ale myślę że też mógłby być rozważany. McLaren na pewno będzie go mocno pilnował, i tanio go nie sprzeda. Z nim jednak widzę ryzyko starcia z Russellem na podobnej zasadzie jak niegdyś Hamilton i Rosberg. Koleżeństwo kończy się tam, gdzie zaczyna się walka o mistrzostwo.
No i trzeba wziąć pod uwagę, że jeżeli McLaren zaliczy kolejny postęp z roku na rok, to Norris nie będzie chciał opuścić lepszego zespołu. :P
Obrazek
Avatar użytkownika
fordern
 
Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 15:21
Lokalizacja: Kyoto Ring
GG: 1411891

Postprzez exxxile Cz gru 16, 2021 15:44  Re: Sezon ogórkowy 2022

Wg nowej ciekawostki głównej (za LGdS), Leclerc będzie mógł opuścić Ferrari jeżeli w przyszłym roku nie będą w TOP3 (klauzula osiągów) i zastąpić Lewisa w Mercedesie. IMO tak samo prawdopodobne jak zatrudnienie Verstappena czy Norrisa. Każdy z nich jest młody, szybki i lideruje w swoich zespołach.

LGdS argumentuje, że status Charlesa w Ferrari może się zmienić z racji przegranej z Sainzem w tym roku, ale znów - imo to bzdura. Mam wrażenie, że jednak Leclerc miał więcej "surowej prędkości", ale też zdarzało mu się przesadzić, a z kolei Carlosowi sprzyjało w tym sezonie wcześniej. Pomimo mojej sympatii do Hiszpana to jednak gdyby Ferrari walczyło z przodu, zdecydowanie stawiałbym na Leclerka.

Ostatecznie Ocon wydaje się naturalnym kandydatem. Gasly tak czy tak na odejściu Hamiltona może skorzystać i wreszcie odkleić się od Red Bulla; przy każdym wakacie bez wątpienia będzie wśród faworytów do transferu. Też nie wierzę, żeby Mercedes miał zatrudnić kierowcę bez doświadczenia (de Vries) albo po ogromnej przerwie w startach (Vandoorne). Ewentualnie mogą spróbować Albona, jeżeli odbuduje się w Williamsie.

A jeszcze większa rewelacja, to że Toto zasugerował w swoich lamentach, że nie wie czy Hamilton po wydarzeniach w Abu Zabi będzie w stanie w przyszłym roku w ogóle wrócić i rywalizować w F1 :-P Ale chyba jego wypowiedzi chwilowo trzeba traktować z pobłażaniem.
Avatar użytkownika
exxxile
 
Dołączył(a): Wt mar 26, 2013 21:35

Postprzez rocque Cz gru 16, 2021 16:29  Re: Sezon ogórkowy 2022

‘We’ll see about next year’ – Lewis Hamilton hints he might not return for next F1 season in subtle retirement nod
https://www.thesun.co.uk/sport/17017420 ... etirement/
Lewis Hamilton: Toto Wolff says he can give no assurances British star will continue in F1 after Abu Dhabi pain
https://www.skysports.com/f1/news/12433 ... r-f1-drama

A co jeśli...?

Pamiętam z jakiegoś wywiadu z Massą coś w ten deseń: "Hamilton ma mnóstwo energii - podróżuje po całym świecie, a potem przyjeżdża się ścigać - to jest nieprawdopodobne, byłbym wykończony na jego miejscu."

Covidowe restrykcje i siedzenie 'pod kluczem' nie idą w parze ze stylem życia Lewisa. Ile to wyścigów było w tym roku, 23? Hamilton skończy w styczniu 37 lat i ma miejsce w panteonie F1, on już nic nie musi. Zrobił się strasznie marudny i nieraz narzeka jak przez błąd ekipy jest na P2 zamiast na P1, zatem chyba nikt nie wyobraża sobie scenariusza w stylu: "Potrzebuję nowego wyzwania, dlatego porzuciłem współpracę z Mercedesem na rzecz 3-letniego kontraktu z ekipą X i zamierzam zdobyć z nimi pierwsze tytuły od Y lat." :twisted: Osiąganie sukcesów w F1 jest równoznacznie z poświęceniem całego życia ściganiu - fakt że niektórzy mają dość po kilkudziesięciu latach nie jest jakoś przesadnie szokujący.

U Hamiltona cisza w socialach od soboty. Może media szukają sensacji, ale 'w każdej legendzie jest ziarno prawdy.' :wink:
Jak nie w tym roku, to dlaczego nie za rok albo za dwa lata?

Zwykle jak bardzo-bardzo czegoś chcę odnośnie F1, to rozmijam się z rzeczywistością, więc najprawdopodobniej to się nie stanie w chwili obecnej.
"You cannot be sure that you are right unless you understand the arguments against your views better than your opponents do."
- Milton Friedman
Avatar użytkownika
rocque
 
Dołączył(a): Cz sie 29, 2013 18:04

Postprzez exxxile Cz gru 16, 2021 17:17  Re: Sezon ogórkowy 2022

Ale nikt właśnie nie mówi, że za rok-dwa lata Lewis będzie chciał kontynuować. Raczej sporo osób właśnie wyobraża sobie, że Lewis może odejść przed sezonem 2023. Natomiast teraz to nie ma raczej co mówić o jego stylu życia, bo chyba nie po to negocjował nową, bardzo lukratywną umowę, żeby jednak w ostatniej chwili zmienić zdanie i wyfikołkować z F1 przez tryb życia.

A cisza jest, bo Mercedes sobie właśnie fikołkuje. Raz nie idą na wywiad, później jednak gratulują Maxowi, żeby ostatecznie jednak nie zjawić się na gali FIA, co imo jest nie fair przede wszystkim wobec uznania mistrzostwa Verstappena. Regulaminy regulaminami, szacunek do rywala szacunkiem do rywala. Lewis aktualnie prawdopodobnie nie wie co napisać, być może pod wpływem Toto, który w całym tym cyrku gra pierwsze skrzypce.
Avatar użytkownika
exxxile
 
Dołączył(a): Wt mar 26, 2013 21:35

Postprzez SirKamil Cz gru 16, 2021 21:59  Re: Sezon ogórkowy 2022

Kogo mógłby zatrudnić Mercedes w miejsce Hamiltona. Zastanówmy się.

Hmmm
hmm

Kogokolwiek zechce.

Nie będzie to Albon, de Vries ani Vandoorne
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez Europejczyk Pt gru 17, 2021 7:03  Re: Sezon ogórkowy 2022

Giga Kubica :D Toto dobrze zna się z Robertem :rotfl:
Moja kolekcja autografów :)
Masz pytania odnośnie autografów ? Pisz na PW - z chęcią pomogę :)
Avatar użytkownika
Europejczyk
 
Dołączył(a): Cz sie 16, 2012 8:57
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
GG: 12972985

Postprzez J.P.S. Pt gru 17, 2021 8:21  Re: Sezon ogórkowy 2022

Kubica - Russell. Rewanż. :warrior: :twisted:
J.P.S.
 
Dołączył(a): Pn lut 09, 2009 14:46

Postprzez fordern Pt gru 17, 2021 9:43  Re: Sezon ogórkowy 2022

SirKamil napisał(a):Kogo mógłby zatrudnić Mercedes w miejsce Hamiltona. Zastanówmy się.

Hmmm
hmm

Kogokolwiek zechce.

Nie będzie to Albon, de Vries ani Vandoorne


No właśnie - Mercedes może mieć każdego, kogo tylko zechce. Ewentualne katapultowanie się Hamiltona zrobiłoby powtórkę z 2016, gdzie Toto dostał smsy od każdego kierowcy w stawce, a nawet od tych co zdążyli z niej wylecieć - ponoć nawet pewien wenezuelski wariat próbował swojego szczęścia w tej loterii.

Pytanie tylko kto byłby mądrym wyborem - i ja swoje trzy "mądre" wybory podałem. Aczkolwiek im dłużej nad tym myślę, tym bardziej uważam że Norris byłby opcją zamiast Russella, a nie obok. Szybciej jako partner Russella sprawdziłby się Daniel Ricciardo.
Obrazek
Avatar użytkownika
fordern
 
Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 15:21
Lokalizacja: Kyoto Ring
GG: 1411891

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aktualne wydarzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron