AMuS po testach(wypunktowane na forum AS):
http://www.auto-motor-und-sport.de/form ... 05748.html-Mercedes i Ferrari w zasadzie na równi (Merc z przodu)
-nowy silnik Ferrari jest bardzo blisko Mercedesa, ale jego konstrukcja jest bardziej na limicie przez co mały problem może spowodować awarię
-Ferrari powinno mieć pakiet ulepszeń na Melbourne (jak można było zauważyć na testach jeździli niemal niezmienionym bolidem)
-Williams jest 0,5s za nimi w bliskim kontakcie z RB i Toro Rosso
-walka o P3 będzie się różnie układać na różnych torach
-zeszłoroczny silnik Ferrari jest obecnie lepszy niż nowa jednostka napędowa Renault, która ma jednak mieć spore ulepszenia na GP Kanady
-jeśli ten pakiet poprawek wypali, to Red Bull może nawet walczyć o zwycięstwa; Toro Rosso rzecz jasna w trakcie sezonu będzie traciło na konkurencyjności, jako że ich silnik nie będzie już rozwijany
-dalej z tyłu jest Force India, Haas, McLaren i Renault - FI obecnie na czele tej grupy
-ludzie z Force India utrzymują, że ich ekipa jest 0,2s za Williamsem i 0.4-0,5s za Ferrari
-Haas jest lepszy niż sugerowałyby to osiągane przez nich czasy (sam Steiner ocenia, że obecnie za na końcu środka stawki, czyli za McLarenem i Renault, ale jeśli w Australii wszystko ułoży się pomyślnie, to mogą wielu zaskoczyć)
-samochód Renault jest stabilny i dobrze reaguje na zmiany ustawień
-McLaren posiada świetny samochód, ale ciągle brakuje mu mocy. Nowe oprogramowanie (myślę, że może tutaj chodzić o zapowiadaną specjalną mapę kwalifikacyjną silnika) powinno rozwiązać ten problem; podium dla tego zespołu może być możliwe, w którymś z wyścigów
-Sauber jest w kontakcie z Haasem, McLarenem i Renault, ale tuż za nimi czai się Manor
-Manor będzie miał jakiś pakiet poprawek na Australię, podobnie jak Renault (mają mieć nowe przednie skrzydło); Sauber wystartuje w specyfikacji, którą testowali; podobnie Haas
-ogólnie cała stawka jest znacznie bardziej zwarta niż miało to miejsce rok temu