Sezon ogórkowy 2019

[Matthias]

Dawno tak szalonego Silly Season nie było, chyba przed 2007 był równie podobny,gdy Kimi do Ferrari przechodził, później 2010 i chyba tyle z ostatnich lat

Jeszcze piętnastka była mocna. McLaren, Ferrari, RB, TR - w każdym z tych zespołów nawet jak już był wakat, to został wypełniony nie przez tego kierowcą, którego się wszyscy spodziewali. Plus saga z sześcioma kontraktami Saubera.

[Damian375]

Ciekawym pytaniem jest co będzie w przyszłym roku robił Ocon?

[bartoszcze]

Akurat wiadomo, że będzie rezerwowym i testowym Mercedesa oraz zespołów klienckich.

[AutoryteT]

co nie zmienia faktu, że licytacja się odbyła i został przelicytowany.

Chciałem tylko podsumować, że wychodzi na to, że Sirotkin nie został przelicytowany

[rno2]

Akurat wiadomo, że będzie rezerwowym i testowym Mercedesa oraz zespołów klienckich.

Mercedes ogłaszając dzisiaj Ocona jako swojego rezerwowego nie wspominał nic o innych zespołach.

[bartoszcze]

Bo to muszą ogłosić te inne zespoły. Fakt, że nie wiadomo dokładnie jak to będzie, ale tyle akurat Toto jest w stanie załatwić.

[Jimmy0555]

Mnie natomiast intryguje sprawa jego kontraktu na 2020, który rzekomo jest podpisany. Ciekawe, czy jest on czymś uwarunkowany i pozostawia furtkę, by np. zostawić na kolejny sezon Bottasa (w wypadku dobrych wyników), bądź - bardzo mało prawdopodobne - ale zatrudnić Russela.

W ogóle zastanawia mnie przyszłość Bottasa w razie ewentualności bycia poza Mercedesem. Czyżby koniec kariery?

[dszra]

Bottas może nie jest materiałem na mistrza, a przynajmniej nie, mając u boku takiego kierowcę jak Hamilton i nie mając bolidu dużo lepszego od konkurencji. Jednak z końcem kariery w jego przypadku bym nie przesadzał. Jest to solidnym kierowcą i na pewno załapie się do jakiejś ekipy w razie braku kontraktu z Mercedesem. Jeżeli zwolni się taki kierowca, to myślę, że ze 3 ekipy mogłyby chcieć o niego powalczyć. Coś czuję, że za rok Perez straci miejsce w FI, a przynajmniej mógłby stracić na rzecz Bottasa. W McLarenie może się zwolnić miejsce, tak samo w Haasie. Będzie Renault, które pewnie chętnie by zamieniło Hulkenberga na Bottasa. Torro Rosso, już teraz ma problemy ze znalezieniem kierowcy i sam Kwiat jest chyba trochę na siłę wzięty. To za rok jeżeli zwolniłby się Bottas, jak najbardziej widziałbym dla niego miejsce w tej ekipie. Za rok opcji będzie kilka, a na kierowcę odchodzącego z takiej ekipy jak Mercedes zawsze inaczej się patrzy

[bartoszcze]

Będzie Renault, które pewnie chętnie by zamieniło Hulkenberga na Bottasa.

Ale właściwie dlaczego miałoby chcieć?

[sneer]

No właśnie, dlaczego? Zamienił stryjek siekierkę na kijek w tym przypadku.

[slipstream]

Żeby zamienić nieco bezbarwnego i bez błysku solidnego kierowcę na innego nieco bezbarwnego i bez błysku solidnego kierowcę. Jakby nie patrzeć to zamiana co najwyżej siekierki na kijek. Ruch który nie wnosi żadnej różnicy jakościowej, a taka zmiana dla zmiany. Czyli bez sensu właściwie. Bottas mam wrażenie że już został zaszufladkowany jako ten którego każdy chce, bo jest "sympatyczny", w sumie nie wiadomo nawet od czego. To też trochę taki żal że trafił na Hamiltona i przez to przegrał karierę więc mu się "należy". Niestety, taka rozmowa o kierowcy i rozpatrywanie w takich kategoriach to tylko emocje i sympatie, a nie sport.

[Kazik]

Ale to już chyba takie dywagacje na sezon ogórkowy 2020, Panowie. Ten się jeszcze nie skończył bo ani Albon ani Ticktum nie potw. Ani nawet Hartley.

[bartoszcze]

Nawet Stroll chyba jeszcze niepotwierdzony

[Kazik]

To fakt. Lance w przyszłym roku bo ojciec się waha...

[Arnulf]

Kilka już razy dane mi było czytać jak to Renault być może wymieni Hulka na kogoś innego. Kierowcę, który wyniósł zespół na P4 w generalce w tym roku i który prawdopodobnie zakończy sezon na P1 Formuły 1B. Fakt, że Nico wtopił się w tłum ostatnimi czasy nie oznacza, że nie wykonuje solidnej roboty dla fabryki.
Tak naprawdę to rywalizacja z Ricciardo w przyszłym roku traktuję jako ostatnią szansę Nico na odniesienie jakiś sukcesów w F1. Pokonanie Dana w bezpośredniej rywalizacji na pewno pozwoliłoby mu zrobić krok do przodu przed szereg innych "zwykłych" kierowców w stawce.