Forum Wyprzedź Mnie!

Jak widzę jak zaczyna się ten wątek to chyba na koniec roku będziemy tutaj w okolicach strony 150 jak tak dalej będzie to szło.

@quickNick @tomek evo
Mam wielką nadzieję, że nie piszecie na serio. Naprawdę nie widzicie różnicy między facetem po 30, który jeździ ciągle od wielu lat i wciąż się sprawdza, a gościem, którego przez 7 lat prawie nie było widać w wyścigach i jest po 30?

Oczywiście, że jest różnica ale to nie ma nic do rzeczy. Czepiam się tylko tego aby pisać rzetelnie ile kto ma lat. Dywagować o tym jak się śpieszę Robert można w nieskończoność ale dopóki nie weźmie udział w przynajmniej kilku GP to zwykłe spekulacje.
Wg. mnie wiek nie jest przeszkodą. Oczywiście lepiej by było jak by Robert był młodszy ale jak pokazują liczne przykłady z przeszłości F1 bardzo dobrą formę zawodnik może utrzymać nawet do 36-38 lat. Po Alonso nie widać aby był jakiś spadek formy a Robert w jego wieku będzie dopiero w połowie sezonu 2021. Mansell swój jedyny tytuł zdobył w wieku 39 lat a ostatni raz wygrał mając jeśli się nie mylę 41. Prost czwarty tytuł zdobył mając 38 lat a największe boje z Ayrtonem toczył "grubo po trzydziestce". Schumacher jak wracał miał 41 i do samego końca był bardzo konkurencyjny a odchodząc był przeszło 10 lat starszy niż Robert obecnie. Kimi mając 37 lat pokonał w sezonie 2016 w kwalifikacjach boskiego Sebastiana. Oczywiście można się czepiać, że daje przykłady z przeszłości i w ogóle a współczesna F1 jest inna ale to nie jest jakaś prehistoria a Kimi i Fernando jeżdżą nadal. Prawda jest taka, że na długą karierę w F1 mogą liczyć tylko Ci naprawdę szybcy i bardzo konkurencyjni zawodnicy. jeśli Robert pokaże się w tym roku, dostanie posadę a potem udowodni, że dalej jest naprawdę szybki to może spokojnie pojeździć nawet 5-6 sezonów a na pewno 2-3 sezony wyłączając sezon 2018. Raikkonen na koniec tego sezonu będzie miał 39 lat. Tyle Robert będzie miał w sezonie 2024.

Widzę ze niektorzy juz wiedza jakie tempo bedzie miał Robert po pelnym powrocie. Orzekli za samego człowieka nie dając mu szansy.

@tomek evo
Pisałem swoją opinię, popierałem ją licznymi argumentami, a Ty i kilku innych zamiast poprowadzić dyskusję dalej, przedstawiając swój punkt widzenia, przyczepiłeś się do tego, że Robert ma 33 lata, bo 34 skończy dopiero w grudniu. Serio? Wygląda to po prostu na desperackie czepialstwo pt. "bo nie mam żadnych argumentów, to będę wymachiwał mieczykiem na ślepo". Wybacz, nic do Ciebie nie mam, ale dla mnie to wyglądało w taki sposób.

Jeśli chodzi o dalszą część Twojej wypowiedzi - jasne, że na razie to spekulacje, ale w pewnym sensie na tym polegają przewidywania dotyczące czegokolwiek. I zasadnicza sprawa - NIGDZIE nie napisałem, że wg mnie Kubica będzie zbyt wolny przez wiek, czy cokolwiek innego. Napisałem tylko, że moim zdaniem jego perspektywy mogą być marne, bo wiele zespołów stwierdzi, że będąc "in the mid thirties", nie jest tak perspektywiczny jak kilku młodych gniewnych w stawce lub utalentowane dzieciaki pukające do F1. Oprócz tego, kasa wciąż może być problemem. To są hipotezy, ale nie są one bezpodstawne, wszyscy dobrze wiemy jakie są realia. Nie mówię też, że na pewno mam rację. W pewnym sensie wolałbym nie mieć, bo naprawdę życzę Robertowi dobrze. Ale uważam to co uważam.

@quickNick

Widzę ze niektorzy juz wiedza jakie tempo bedzie miał Robert po pelnym powrocie

No ciekawe. A powiesz nam gdzie to widzisz?

Simi napisał(a):@tomek evo
Pisałem swoją opinię, popierałem ją licznymi argumentami, a Ty i kilku innych zamiast poprowadzić dyskusję dalej, przedstawiając swój punkt widzenia, przyczepiłeś się do tego, że Robert ma 33 lata, bo 34 skończy dopiero w grudniu. Serio? Wygląda to po prostu na desperackie czepialstwo pt. "bo nie mam żadnych argumentów, to będę wymachiwał mieczykiem na ślepo". Wybacz, nic do Ciebie nie mam, ale dla mnie to wyglądało w taki sposób.

Jeśli chodzi o dalszą część Twojej wypowiedzi - jasne, że na razie to spekulacje, ale w pewnym sensie na tym polegają przewidywania dotyczące czegokolwiek. I zasadnicza sprawa - NIGDZIE nie napisałem, że wg mnie Kubica będzie zbyt wolny przez wiek, czy cokolwiek innego. Napisałem tylko, że moim zdaniem jego perspektywy mogą być marne, bo wiele zespołów stwierdzi, że będąc "in the mid thirties", nie jest tak perspektywiczny jak kilku młodych gniewnych w stawce lub utalentowane dzieciaki pukające do F1. Oprócz tego, kasa wciąż może być problemem. To są hipotezy, ale nie są one bezpodstawne, wszyscy dobrze wiemy jakie są realia. Nie mówię też, że na pewno mam rację. W pewnym sensie wolałbym nie mieć, bo naprawdę życzę Robertowi dobrze. Ale uważam to co uważam.

@quickNick
Widzę ze niektorzy juz wiedza jakie tempo bedzie miał Robert po pelnym powrocie

No ciekawe. A powiesz nam gdzie to widzisz?

Ja nie prowadziłem Tobą dyskusji tylko skomentowałem Twój błąd wiec nie był to żaden argument na nic. Swoją drogą postarzanie Kubicy i następnie argumentowanie, ze jest za stary jest nagminne i trochę irytujące. Jeśli ktoś pisze, ze jest za stary ale sam podaje błędny wiek to jak traktować go poważnie? Nie piszę w tym momencie do Ciebie tylko ogólnie bo zawyżenie wieku Kubicy jest nagminne. Niby tylko o rok ale między " ma już 34 lat (w domyślę zaraz będzie miał 35) a "dopiero miesić temu skończył 33 lata" jest różnica. Prawda? Czepiam się o nieistotny rok? To może przyjmiemy, że Kubica i Vettel są w tym samym wieku bo jak jednemu odejmiemy rok a drugiemu dodamy to różnica będzie niecałe 6 miesięcy.
Wiem czepiam się

@tomek evo
Wiem, że to nie był argument, właśnie o to mi chodzi. Przedstawiłem swój punkt widzenia, który poparłem argumentami, a tu wchodzi gość i pisze, że Kubica ma 33, nie 34 lata. Świetnie, ale w tym konkretnym przypadku, wybacz, ale nie ma to znaczenia. W kontekście mojej wypowiedzi i mojej argumentacji, mógłby mieć 32, albo 35 lat i wciąż nie byłaby to różnica, która sprawiałaby, że to co pisałem nagle stałoby się nieważne.
A z kolei nikt tu nie argumentował, że jest za stary. I z tym postarzaniem też nie przesadzaj, bo 33, a 34 lata to tak naprawdę niewielka różnica - zwłaszcza w tej kwestii. Przynajmniej w moim mniemaniu. Sam jestem z końca roku i nieraz podaję już swój "rocznikowy" wiek i jakoś nic mi się nie dzieje, więc nie stanie się także Kubicy. Najważniejsza informacja była taka - ma już trochę ponad 30 lat, a nie 25 i to się nie zmieni czy będzie miał 32, czy 35. Uff, nie sądziłem, że takie niepotrzebne dyskusje będą się tu toczyć.

"Szanse Kubicy jako funkcja jego wieku liczonego w dniach", Acta CSI:F1WM.PL, 2018

Simi napisał(a):@tomek evo
Wiem, że to nie był argument, właśnie o to mi chodzi. Przedstawiłem swój punkt widzenia, który poparłem argumentami, a tu wchodzi gość i pisze, że Kubica ma 33, nie 34 lata. Świetnie, ale w tym konkretnym przypadku, wybacz, ale nie ma to znaczenia. W kontekście mojej wypowiedzi i mojej argumentacji, mógłby mieć 32, albo 35 lat i wciąż nie byłaby to różnica, która sprawiałaby, że to co pisałem nagle stałoby się nieważne.
A z kolei nikt tu nie argumentował, że jest za stary. I z tym postarzaniem też nie przesadzaj, bo 33, a 34 lata to tak naprawdę niewielka różnica - zwłaszcza w tej kwestii. Przynajmniej w moim mniemaniu. Sam jestem z końca roku i nieraz podaję już swój "rocznikowy" wiek i jakoś nic mi się nie dzieje, więc nie stanie się także Kubicy. Najważniejsza informacja była taka - ma już trochę ponad 30 lat, a nie 25 i to się nie zmieni czy będzie miał 32, czy 35. Uff, nie sądziłem, że takie niepotrzebne dyskusje będą się tu toczyć.

Spoko. Teraz przynajmniej każdy będzie wiedział ile Kubica ma lat :-)

Nosz... się skończyło w jednym wątku, to się w drugim zaczyna....
Ale wiecie, żeby podnieść poziom dyskusji: o jakich latach mówimy, to bardzo ważne! Bo np. rok księżycowy jest inny od roku słonecznego, także domagam się precyzji w wypowiedziach!

W razie wątpliwości można policzyć godziny a nawet minuty.

http://www.infor.pl/kalkulatory/ilosci_dni.html

@sneer
Gdybym mógł, dałbym Ci "lajka"!

Jak dywagować, to dywagować:

Mercedes - Hamilton (po ewentualnym tytule) nie przedłuża kontraktu i kończy karierę. Jego miejsce zajmuje Esteban Ocon.
Ferrari - Kimi Raikkonen po nie przedłużonym kontrakcie kończy karierę i jego miejsce zajmuje świetnie spisujący się Charles Leclerc.
Red Bull Racing - skład bez zmian.
Renault - skład bez zmian.
Williams - sponsorzy Sirotkina zawodzą i jego miejsce zajmuje świetnie spisujący się na testach Robert Kubica.
Force India - obok Sergio Pereza debiutuje George Russell.
McLaren - po udanym sezonie Alonso zostaje.
STR - skład bez zmian.
Sauber/Alfa Romeo - miejsce Leclerca zajmuje Antonio Giovinazzi.
Haas - bez zmian.

Zgadzam sie co do merca. Tez mam wrazenie, ze HAM odejdzie po sezonie. Wydaje sie, ze juz sie trochę znudził i potrzebuje nowych wyzwań. Tez bym widziałem ocona - jeśli w tym sezonie bedzie jeszcze lepszy niz w 2017. Ewentualnie VET do merca.
Williams- Mysle, ze moze byc bez zmian. SIR Mysle, ze bedzie jeździł powyżej oczekiwań( vs STR), a samego Str sie nie pozbędą bo kasa. Pytanie, co dalej w HASS, tam bym widział kubice.

Dywagacje:

Haas moim zdaniem ma cały skład do wymiany i obu zawodników pożegnają po tym sezonie.

Leclerca nie upchnąłbym do Ferrari po zaledwie roku startów. Nie jest powiedziane, że okaże się wymiataczem. Może z nim się zadziać tak samo jak z Vandoorne i po prostu poleci kolejny rok w tym samym zespole. Na miejsce Raikkonena wylądować może Ricciardo.

Sainza widziałbym w Red Bullu po powrocie z wypożyczenia. Stroll może kupić FI.

Nie wiadomo też co zrobi Alonso, który oprócz F1 bawi się w długodystansowe. Czy nie znudzi mu się F1?

Stąd opcje dla RK to Renault, Williams i Haas. Może McLaren - kwestia czy Alonso zostanie.

Forum Wyprzedź Mnie!

Sezon ogórkowy 2019

Kto przegląda forum