przez rocque Pn cze 25, 2018 13:34 Re: GP Francji 2018
Tradycyjnie deszcz po wyścigu.
Ciekawiej niż w Kanadzie. Temat usunięcia szykany uważam za zamknięty.
Bottas ma strasznego pecha w tym roku. Liczyłem, że może będzie takim cichym konkurentem do tytułu, a tu już stracił co najmniej dwie wygrane (fakt - w Baku przeskoczył Hamiltona raczej głównie przez strategię, no ale zdarza się) i wczoraj dopełnił dzieła Vettel.
Niby jeszcze trzynaście wyścigów do końca, a jednak ciężko pozbyć się wrażenia, że już zostało tylko dwóch konkurentów do mistrzostwa. Bez katastrofy nawet jeden... kombinacja Vettel/Ferrari perfekcyjnie gubi punkty.
Ricciardo miał uszkodzone skrzydło i stąd strata prawie 30s do Verstappena. Brawa dla Sainza za pokonanie Hulka. Leclerc bez błędu może powalczyłby o coś więcej, dobry weekend Magnussena.
McLaren i strategia Alonso... jak już liczyli na tego SC to albo do końca albo trzeba było zjechać te ~ 15 okrążeń przed końcem.
Na przyszły rok muszą przywrócić większy limit prędkości w alei serwisowej.
"You cannot be sure that you are right unless you understand the arguments against your views better than your opponents do."
- Milton Friedman