Kto zasłużył na miano najlepszego kierowcy w sezonie 2005?

Dyskusja na temat aktualnych wydarzeń w świecie F1

Moderator: Ekipa F1

Regulamin działu
1. Temat "Przed GP..." zakładamy najwcześniej dzień przed pierwszymi treningami.
2. Nie piszemy w stylu chatowym - od tego jest IRC - oraz nie komentujemy na bieżąco wydarzeń na torze/nie zadajemy krótkich pytań związanych z aktualnymi wydarzeniami bezpośrednio na torze podczas trwającej jeszcze sesji itd.

Postprzez slipstream Śr sie 24, 2005 20:13  

W napisał(a):więc uznawanie najlepszym mistrza świata jest bez sensu.

tp jaki jest sens przyznawania tego tytułu - każdy wie że na mistrzostwo składa się kierowca i samochód, jak nie to niech się ścigają w WSbR - tam przynajmniej w teorii maja identyczne auta.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez AlexandraJT Pt sie 26, 2005 12:05  

Moje zdanie na ten temat jest takie, nawet jeżeli Ferdek zdobędzie mistrza to i tak najlepszym kierowcą w F1 w tym sezonie będzie Kimcio 8)
Ferdka postawiłabym na 2 miejscu, bo chłopak też ma niezły talent.

Co do Białorusi i takich tam w ty temacie to pozostawie to bez komentarza :wink:
AlexandraJT
 

Postprzez W Pt sie 26, 2005 15:05  

slipstream napisał(a):tp jaki jest sens przyznawania tego tytułu - każdy wie że na mistrzostwo składa się kierowca i samochód

Sam piszesz, że na tytuł składają się dwa składniki...
Zdecyduj się. :wink:

WSbR - masz rację. W tym przypadku o zdobyciu tytułu dużo bardziej decyduje kierowca niż w F1 i jest to chyba bardziej wymierne.
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez Spielberg N sie 28, 2005 10:17  

slipstream napisał(a):WSbR - tam przynajmniej w teorii maja identyczne auta.

I tylko w teorii. Bo i tak zespół może je zmieniać w znacznym stopniu, a do tego dochodzi ustawienie bolidu ( - inżynierowie) itd
1974 Emerson Fittipaldi;
1976 James Hunt;
1984 Niki Lauda;
1985-1986, 1989 Alain Prost;
1988, 1990-1991 Ayrton Senna da Silva;
1998-1999 Mika Hakkinen;
2008 Lewis Hamilton
...
Avatar użytkownika
Spielberg
 
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 12:16
Lokalizacja: Danzig

Postprzez radek73 Cz wrz 01, 2005 22:49  

CZESC Wam wszystkim.Co do pytania,kto powinien zostać MS 2005,TO moim zdaniem,powtarzam moim zdaniem zasługuje na to KIMI.Dlaczego?A to dlatego,że gdyby ukończył te GP których nie ukończył,to może byłby bardzo blisko Fernando w generalce.Bo Fernando jeżdzi bardzo dobrze(podziwiam go,głównie starty),ale właśnie dużo punktów zebrał z BŁĘDU KIMIEGO a także z awarii bolidu McLarena.Tak że punktacja by była wyrównana ,i te ostatnie pięć wyścigów to by była naprawde prawdziwa walka. KIMI jest w bardzo dobrej formie,jeżdzi na granicy ryzyka,ale bezpiecznie co pokazał na starcie GP Turcji ,mając po obu stronach Team RENAULT. TAKA JEST MOJA OPINIA!!!!!
radek73
 

Postprzez fisi Pt wrz 02, 2005 6:49  

radek73 napisał(a):CZESC Wam wszystkim.Co do pytania,kto powinien zostać MS 2005,TO moim zdaniem,powtarzam moim zdaniem zasługuje na to KIMI.Dlaczego?A to dlatego,że gdyby ukończył te GP których nie ukończył,to może byłby bardzo blisko Fernando w generalce.Bo Fernando jeżdzi bardzo dobrze(podziwiam go,głównie starty),ale właśnie dużo punktów zebrał z BŁĘDU KIMIEGO a także z awarii bolidu McLarena.Tak że punktacja by była wyrównana ,i te ostatnie pięć wyścigów to by była naprawde prawdziwa walka. KIMI jest w bardzo dobrej formie,jeżdzi na granicy ryzyka,ale bezpiecznie co pokazał na starcie GP Turcji ,mając po obu stronach Team RENAULT. TAKA JEST MOJA OPINIA!!!!!



Po pierwsze mistrzem swiata powinien zostac ten co ma najwiecej punktow na koniec. ( ja trzymam kciuki na Ferdka)
Po drugie. " Gdyby ukonczyl starty" Ale nie ukonczyl. Recepta na mistrza to jest kierowca + samochod. A jak kierowca nie ukoncza wyscigow to znaczy ze albo nie umie jezdzic albo samochod ma do du....
Po trzecie mozna sobie wyobrazic inna sytuacje. Ze Kimi jezdzi w Renault a Ferdek w McLarenie. I zalozmy ze awarie samochodu na poczatku sezonu powoduja ze Ferdek traci do Kimiego. To myslicie ze w koncowce sezonu Kimi by zaszalal a Ferdek by sie "wozil" na 2 , 3 miejscu? Nie wydaje mi sie. Oczywiscie to tylko gdybanie. A kto jest najlepszym kierowca mozna rostrzygnac w 1 sposob. Niech ta 20 kierowcow wsiadzie do takich samych bolidow niech zrobia cykl z 6-8 wyscigow ( bo 1 wyscig nie wiele rostrzygnie) I kto zdobedzie najwiecej punktow bedzie najlepszym kierowca w sezonie. Pozdro.
Avatar użytkownika
fisi
 
Dołączył(a): Cz sie 04, 2005 9:08
Lokalizacja: z kątowni

Postprzez slipstream Pt wrz 02, 2005 9:38  

fisi napisał(a):mistrzem swiata powinien zostac ten co ma najwiecej punktow na koniec

Święte słowa - bo prócz jednej wady takiego punktowania sezonu (możemy znać mistrza na kilka wyścigów przed końcem) ma on jedną niezaprzeczalną zaletę - wyklucza takie farciarstwo jak na mistrzostwach świata np. w skokach gdzie o tytule może zadecydować jeden farciarski skok
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez ylid Pt wrz 02, 2005 9:54  

fisi napisał(a):Niech ta 20 kierowcow wsiadzie do takich samych bolidow

To by było bardzo interesujące, żaden nie mógłby mówić, że ma słabszy samochód/opony i dlatego nie wygrywa tak jak tego oczekują sponsorzy. A z tego co pamiętam to chyba F1 dla seniorów ma takie założenia (taki sam samochód dla wszystkich).
Avatar użytkownika
ylid
 
Dołączył(a): Śr cze 15, 2005 9:11
Lokalizacja: Srebrne Miasto

Postprzez Bart Pt wrz 02, 2005 16:00  

Można niby powiedzieć, że McLaren ma w tym sezonie kapitalny samochód pod względem szybkości, ale szybkość Raikusia robi wrażenie. Jednak Byku powinien utrzymać wywalczoną (w taki czy inny sposób) przewagę. Poza tym nie ma nic złego w wykorzystywaniu niepowodzeń rywali. :)
Avatar użytkownika
Bart
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 20:45
Lokalizacja: Kąśna Dolna/Kraków
GG: 1284088

Postprzez radek73 Pt wrz 02, 2005 21:40  

fisi napisał(a):Recepta na mistrza to jest kierowca + samochod. A jak kierowca nie ukoncza wyscigow to znaczy ze albo nie umie jezdzic albo samochod ma do du....

Z tym cytatem sie zgadzam. W przypadku KIMIEGO to więcej razy zawiódł bolid (poza nurburgringiem). Bo chyba sie zemną zgodzisz że to co pokazuje w drugiej częśći sezonu to jest naprawdę rewelacja.można by powiedzieć że idą ŁEB w ŁEB z Ferdkiem,ale jak KIMI obejmie prowadzenie to nie daje szans nikomu,i przewaga nad drugim stale w danym wyścigu rośnie. (CHyba sie ze mną zgodzisz ,co nie?). jak patrzyłeś na GP Węgier ,to widziałeś co zrobił z Schumim.zjechał tylko po parę litrów ,bo ważne dla niego było wyjechanie z boksów przed schumim,a potem już tylko robił swoje: zwiększał przewage. Ja nie jestem zagorzałym fanem KIMIego ,ale patrze na zawodników z boku ,i wydaje mi sie że KIMI robi dobrą robote.powtarzam,że to mi sie wydaje!!!! Ale Ferdek jest dla niego bardzo groźny.nara.pozdro. :D
radek73
 

Postprzez krisow So wrz 03, 2005 6:28  

Tak sobie myślę, żę może najlepszymi kierowcami w tym roku są... Ricardo Zonta i Pedro de la Rosa :wink: Cóż oni wyczyniają na piątkowych treningach :D A swoją drogą w Toyocie musi tkwić niezły potencjał, skoro Ricardo jest w stanie walczyć w piątki z Mclarenami i często je prześciga.
Obrazek
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Avatar użytkownika
krisow
 
Dołączył(a): Pt lip 29, 2005 13:16
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Postprzez Zidi So wrz 03, 2005 10:03  

Ale co innego treningi, gdzie jedziesz prosto (choć niekoniecznie :D), gdzie nie ma takiego napięcia, a co innego sam wyścig. :D Może Ricardo i Pedro są dobrzy w wyścigach, ale mogą jeździć inaczej w wyścigu (choć Perdo pokazał w Bahrainie, że potrafi walczyć)
Zidi
 

Postprzez Mak N wrz 04, 2005 8:18  

Może to nie dotyczy bezpośrednio tematu, ale jest z nim w pewien sposób związane. Spojrzenie starego wyjadacza DC na swoich rywali z toru:
http://www.dailyrecord.co.uk/opinion/columnists/sport/tm_objectid=15926203%26method=full%26siteid=66633%26headline=coulthard%2d%2dmark%2dwebber%2ds%2dbehavior%2dwas%2dso%2ddisgusting%2d%2dhe%2ds%2da%2dhooligan%2dout%2don%2dthe%2d%2d%2d%2d%2d%2dtrack%2d-name_page.html
Kimi jest bardzjej utalentowany niż Michael. :D - To mi sie podoba
Webber to huligan. :? - To już mniej.
Monti nie naciska zbytio Kimiego. - :)
Avatar użytkownika
Mak
 
Dołączył(a): N cze 26, 2005 8:37

Postprzez SPIDER N wrz 04, 2005 10:39  

Mak napisał(a):Kimi jest bardzjej utalentowany niż Michael

Ciekaw jestem, kto go namówił do takiej wypowiedzi. Przecież Kimas przy Schumim to krasnoludek :lol:.

Mak napisał(a):Webber to huligan

Tutaj to się zgodzę. Przykład - GP Turcji :( :?.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez Mak N wrz 04, 2005 14:45  

Myślę, że dzisjejszy wyścig pokazał, że DC nie pomylił się w sprawie Raikkonena. Dodam od siebie: KR jest bardziej utalentowany niż którykolwiek kierowca w F1.
Avatar użytkownika
Mak
 
Dołączył(a): N cze 26, 2005 8:37

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aktualne wydarzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości