Re: Tory wyścigowe
Napisane: Wt paź 01, 2019 12:35
Łuki, łuki, wszędzie łuki. Nie wiem do czego po porównać. Zandvoort ? Trochę Suzuki i Barcelony?
kemot napisał(a):Nie wiem jak inni się do tego odnoszą, ale już obecnie jak dla mnie OGLĄDAJĄCEGO jest już zbyt dużo wyścigów i ja osobiście opuściłem już jeden wyścig w tym sezonie (GP Singapuru).
Kalendarz jest już zbyt nasycony weekendami GP, kiedyś było max 18 wyścigów i to było spoko, były dwie długie przerwy od F1 w ciągu roku (nie licząc przerwy zimowej) i to również było spoko,
Nie wiem, może po prostu się starzeje człowiek, skoro w wieku 31 lat obecna ilość wyścigów to dla mnie zbyt dużo
kemot napisał(a):Nie wiem jak inni się do tego odnoszą, ale już obecnie jak dla mnie OGLĄDAJĄCEGO jest już zbyt dużo wyścigów i ja osobiście opuściłem już jeden wyścig w tym sezonie (GP Singapuru).
Kalendarz jest już zbyt nasycony weekendami GP, kiedyś było max 18 wyścigów i to było spoko, były dwie długie przerwy od F1 w ciągu roku (nie licząc przerwy zimowej) i to również było spoko,
Nie wiem, może po prostu się starzeje człowiek, skoro w wieku 31 lat obecna ilość wyścigów to dla mnie zbyt dużo
Angulo napisał(a):kemot napisał(a):Nie wiem jak inni się do tego odnoszą, ale już obecnie jak dla mnie OGLĄDAJĄCEGO jest już zbyt dużo wyścigów i ja osobiście opuściłem już jeden wyścig w tym sezonie (GP Singapuru).
Kalendarz jest już zbyt nasycony weekendami GP, kiedyś było max 18 wyścigów i to było spoko, były dwie długie przerwy od F1 w ciągu roku (nie licząc przerwy zimowej) i to również było spoko,
Nie wiem, może po prostu się starzeje człowiek, skoro w wieku 31 lat obecna ilość wyścigów to dla mnie zbyt dużo
To raczej wynika z tego, że niestety po prostu się starzejemy i mamy znacznie więcej obowiązków niż kilkanaście lat temu, kiedy mieliśmy naście lat. Wtedy to 2 tygodnie czekania na wyścig to była wieczność, teraz często zapominam o wyścigach, bo głowę zaprzątają mi obowiązki.
Tyle, że oglądanie powtórek już nie daje tej frajdy bo z reguły zna się już wtedy wyniki.
slipstream napisał(a):Tyle, że oglądanie powtórek już nie daje tej frajdy bo z reguły zna się już wtedy wyniki.
Czasem sprawdzenie wyników po zakończonym wyścigu dostarcza więcej emocji, niż jego oglądanie na żywo...