Pieczar napisał(a):O ile sama sylwetka bolidu wygląda świetnie tak nie podobają mi się tylne skrzydła. Szkoda, że nie poszli w stronę tego co było w CART w latach 90, gdzie tylne skrzydło miało mocowanie tylko po środku i boczne płaty były znacznie mniejsze. Myślę, że o wiele lepiej by to wyglądało.
[img]
Wydaje mi się, że kształt który zastosowali też ma za zadanie zredukować turbulencje.
slipstream napisał(a):Tzn ja mam jedną kluczową obawę. Bo wizualizacje Liberty wizualizacjami, ale to jak zinterpretują sobie te przepisy zespoły to inna sprawa. Przypomina się 2014 rok i niesławne kulfony...
Okolice przedniego skrzydła, jak i tylnego wydają się być bardzo mocno zamrożone. Magia ma się dziać tylko wewnątrz tych
maszyn przepływowych. Wlot i wylot ma być w zasadzie taki sam dla wszystkich, w celu zapanowania nad wpływem slipstreamu
.
Przykład poniżej. Zmiany możliwe w okolicach sidepodów, dzisiejszych deflektorów (ale nie za dużo), airboksie. Był jeszcze jedne przykład ale nie moge znaleźć. Prezentował on sidepody na zasadzie STR 2011 i airbox jak Ferrari 2019.
https://twitter.com/AlbertFabrega/statu ... 8945022980Ralph1537 napisał(a):Nie ma w koncu tych kulfonów na końcu nosa, tylko pytanie co z szybkościa, bo pewnie beda wolniejsze, i nie wiem po co wagę jeszcze powiekszyli, kierowcy narzekali że obecnie sa za ciężkie
3-3,5 s mówili. Powrót do 2016 mówili. Znając kreatywność zespołów pewnie będzie koło 2s (nie wliczając Williamsa).
Waga wzrosła, nad czym bardzo ubolewam. Niestety nie wiem co z wymiarami, pomóżcie.
Na renderach jak i prototypie widać, ze halo zyskało trochę bardziej opływowy kształt. Kształt i wzrokowa lekkość konstrukcji sugeruje, że być może będzie wykonane z kompozytów. Jakbyście znaleźli info to podrzućcie proszę.
BTW, coś o czym już rozmawialiśmy. Moim zdaniem, przy tak wielu ograniczeniach konstrukcyjnych, aerodynamicznych i budżetowych mogli sobie odpuścić minimalną wagę bolidu na rzecz minimalnej wagi kierowcy i jednostki.