Sezon 2006

Dyskusja na temat aktualnych wydarzeń w świecie F1

Moderator: Ekipa F1

Regulamin działu
1. Temat "Przed GP..." zakładamy najwcześniej dzień przed pierwszymi treningami.
2. Nie piszemy w stylu chatowym - od tego jest IRC - oraz nie komentujemy na bieżąco wydarzeń na torze/nie zadajemy krótkich pytań związanych z aktualnymi wydarzeniami bezpośrednio na torze podczas trwającej jeszcze sesji itd.

Postprzez PABLO Cz lis 24, 2005 11:31  

Skoro Kovalainen będzie w sezonie 2006 testował dla Renault, to być może Jacques uratuje swoją posadę w BMW.
PABLO
 

Postprzez SPIDER Cz lis 24, 2005 14:36  

PABLO napisał(a):Jacques uratuje swoją posadę w BMW

Dobrze by było :).
Jaśli już mowa o Żakusiu - przeżytek :-P.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez Iza Cz lis 24, 2005 17:01  

No właśnie, po możliwym odejściu Kimiego do Ferrari, Alonso mógłby trafić do McMerca.

:o
Nie no, to raczej nie wchodzi w gre :shock:
Poza tym słyszałem ostatnio plotki, jakoby nowy szef koncernu Renault nie był fanem F1.

Też coś takiego słyszałam, no ale po zdobyciu podwójnego mistrzostwa Renault chyba tak nagle nie odedzie z F1.
Avatar użytkownika
Iza
 
Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 14:21

Postprzez W Cz lis 24, 2005 17:44  

MarekW napisał(a):No właśnie, po możliwym odejściu Kimiego do Ferrari, Alonso mógłby trafić do McMerca.

:dusi: :dusi: :dusi:

Najczarniejsza z wizji...
Zamiast tego - Alonso do Ferrari...!
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez SPIDER Cz lis 24, 2005 17:58  

W napisał(a):Zamiast tego - Alonso do Ferrari...!

Mimo, że go za bardzo nie lubię to fajnie jakby trafił do Ferari 8).
A ciekawe jakby Kimas jeździł razem z Alonso w teamie :-o.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez viertolcia Cz lis 24, 2005 18:15  

SPIDER napisał(a):A ciekawe jakby Kimas jeździł razem z Alonso w teamie

O to bym się nie martwił, Alonso nigdy by nie przeszedł do teamu gdzie już jest Kimi, zazwyczaj tak jest, dlatego tymbardziej dziwne było przejście mentosa do McLarena i to potwierdziło tylko jak bardzo Kimi żyje w swoim świecie, bo nic nie miał przeciwko (przynajmniej z tego co do nas przeciekło) - zresztą szerzej o tym było w marcowym f1racing. A dopóki Briatore jest szefem renault i zespół reprezentuje jakąs przyzwoitą forme, to Alonso będzie tam jeździł (chyba że wzorem młodego Schumachera zmieni sobie managera)
KIMI RAIKKONEN FIA FORMULA 1 2007 WORLD CHAMPION
Avatar użytkownika
viertolcia
 
Dołączył(a): Pt sie 26, 2005 18:45
Lokalizacja: Kraków

Postprzez chmiel Cz lis 24, 2005 20:06  

viertolcia napisał(a):A dopóki Briatore jest szefem renault i zespół reprezentuje jakąs przyzwoitą forme, to Alonso będzie tam jeździł (chyba że wzorem młodego Schumachera zmieni sobie managera)

Również tak uważam, dopóki Renault będzie umożliwiało walkę o wysokie miejsca, Ferdek nie odejdzie. A sezon 2005 chyba nie jest tylko zwyżką formy na krótki okres.
Avatar użytkownika
chmiel
moderator
 
Dołączył(a): So sie 13, 2005 9:48

Postprzez SirKamil Cz lis 24, 2005 20:18  

Widze na pytanie Izy już padło odpowiedź :) dzięki viertolcia
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez Daniel Cz lis 24, 2005 21:33  

Alonso w Ferarri dobry pomysł mogłoby się to wydarzyć kiedy Szumi odejdzie na emeryturę a Kimi mógłby zostać w McLarenie i zobaczylibyśmy jak sobie Ferdek daję radę w Ferrari i pojedynek Maki vs. Ferrari :-D
Avatar użytkownika
Daniel
 
Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 18:20
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez Witek Cz lis 24, 2005 21:42  

To pojednałoby zwaśnione strony: kibiców Alonso i McLarena!!! ;-)
Avatar użytkownika
Witek
 
Dołączył(a): Wt sie 02, 2005 10:53
Lokalizacja: Lublin

Postprzez W Cz lis 24, 2005 21:59  

Witek napisał(a):To pojednałoby zwaśnione strony: kibiców Alonso i McLarena!!!

:zdziwiony:

Toż to prowokacja...!
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez szpaner Cz lis 24, 2005 22:08  Kubica najlepszy

Robert rządzi na torach w WSbR i tak bedzie w F1
Bedzie jeździł w Renault :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :kierowca:
szpaner
 

Postprzez Witek Cz lis 24, 2005 22:37  

Oczywiście żartowałem!!! Alonso jest bardzo przywiązany do teamu Renault i wg. mnie nie będzie chciał zmieniać zespołu- zwłaszcza że ma Flavia po swojej stronie!!! Kiedyś czytałem na RenaultF1.com jego wypowiedź i mówił właśnie o ich wspólnych początkach, o wspaniałej atmosferze w drużynie, o konkurencyjności zespołu, itd. Na koniec powiedział, że nie ma zamiaru odchodzić z Renault !!! :P :P :P
Avatar użytkownika
Witek
 
Dołączył(a): Wt sie 02, 2005 10:53
Lokalizacja: Lublin

Postprzez W Cz lis 24, 2005 22:54  

Witek napisał(a):Alonso jest bardzo przywiązany do teamu Renault

Jest przywiązany do Flavia...
Ten związek przetrwa tak długo, jak długo Alfonso nie uwierzy w siebie i nie uzna, że nie potrzebuje Flavio. Coś takiego z pewnością się stanie, jeśli z jakichś przyczyn Renault zmieni szefa teamu.
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez gregoff Pt lis 25, 2005 0:35  

Alonso jest tak bardzo przywiązany do Renault bo stwarza mu sznase na kolejne tytułu MŚ. Nie sądze aby decydująca była tu postać Flavia.

Przecież wszyscy podejrzewamy, że Kimi może opuścić Maka bo ten od kilku lat nie poptrafi mu dać niezawodnego samochodu do zdobycia MŚ. Więc gdyby w podobnej sytuacji znalazł się Byczek to by dwa razy pomyślał za nim by wybrał jakiś team.

Już nie mówię tu o "przycisku" który dość mocno ostatnio lawirował między zespołami które mogły by mu dać MŚ.

Nie oszukujmy się, przecież kierowcy nie ścigają się tylko dla przyjemności. MŚ jest celem każdego kierowcy F1 ale jak wszyscy wiemy do tego jest potrzebny dobry samochód. Zobaczcie kiedy na początku lat 90 Williams zaczął budować super samochody to nawet Ayrton zakochany w Maku i bardzo przywiązany do Rona Dennisa prowadził rozmowy z sir. Frankiem (gdyby nie Prost to pewnie już w 1993 roku by się ścigał w Willu)

Jak już wspomniałem, nie oszukujmy się. Po co Massa czy Barichello przybyli do Ferrari :?: Mieli (lub mają ) nadzieje, że z tym teamem zdobędą MŚ. Na pewno obecność Schumiego Rubinho to uniemożliwiła ale w słabym Stewarcie nigdy bye nie zdobył wicemistrzostwa świata. Możemy tu biadolić nad tym, że Brazylijczyk podpisał niejako lojalkę, że Schumi musi być zawsze przed nim. Ale to jednak mała cena za możliwość walki o największe trofea.

Barichello się już w Ferrari wypalał i nie młodniał a Schumi ciągle z zespołu nie odchodził więc teraz zdecydował się na BAR, przecież chodzi mu o mistrzostwo bo wice już ma.

W przyszłym roku mamy jedną z najlepszych kombinacji zespołów i kierowców od kilku lat. Tylko spójrzmy:

Renault: F.Alonso i G.Ficichiella Mistrz świata i jego partner z zespołu są według mnie bardzo niedocenianą parą, wielu uważa, że zdobyli tytuł przez pech Maka i na pewno w przyszłym sezonie zrobią wszystko aby zmazać z siebie tą tabliczkę.

McLaren K.Raikkonen i J.P. Montoya Obaj świetni kierowcy którzy już nie raz udowodnili, że potrafią wygrywać i chyba w tej chwili są najlepszą parą w F1. Jeśli dostaną dobry i w końcu niezawodny bolid jak zwykle będą bardzo grożni. A niepowodzenie z tego sezonu zmotywuje ich do jeszcze większej pracy (chociarz pogłoski o Kimim na pewno nie pomogą im w tym sezonie)

Ferrari M.Schumacher i F.Massa Trzeba przyznać, że bardzo zagadkowa para. Schumi po fatalnym sezonie i z nowym partnerem może być nieprzewidywalny *tak samo jak F2006* ale na pewno Michael będzie chciał udowodnić, że jeszcze wie jak się prowadzi bolid F1 a Massa będzie pragnął dotrzymać mu kroku i pokazać w dobrym bolidzie na co go naprawdę stać.

BAR R.Barichello i J.Button Tutaj mogę tylko powiedzieć, że albo odbiją sie od dna i razem stoczą żażarty bój o najwyższe laury albo jeden z nich zacznie poważnie myśleć o emeryturze a drugi rozglądać się za nowym zespołem (np McLaren może szukać kierowcy który zastąpi Kimiego w sezonie 2007)

Ps: Za wszelkie błędy przepraszam w tym przydługawym poscie. Jest 0.30 i troche nie mogłęm się skupić.

Ps2: Celowo ominąłem kilka zespołów które według mnie nie wyskoczą pnad pewny stan. Może jedynie Toyota pokusi się o jakieś sukcesy ale tylko wtedy kiedy Trulli i Schumachet wzbiją się na wyżyny swoich umiejętności.
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aktualne wydarzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron