Sezon 2005 według starego systemu punktacji

[AlexandraJT]

Przy prawie każdym systemie punktacji wychodzi, że Alonso i Kimi zdominowali ten sezon.

Tia nawet jakby było punktowane pp i fl tak jak w gp2 wychodzi:
Alonso - 149pkt
Raikkinen - 144pkt

[chmiel]

Różnicę są jak widać niewielkie.

No właśnie, to nie jest zła punktacja. Tak jak już pisałem

Więc przy obecnym systemie różnica pomiędzy Kimim a Schumacherem wynosi 50pkt, przy 5, 12, 10, 8, 6, 5, 4, 3, 2, 1 wynosi 75pkt, a przy 20-15-12-10-8-7-6-5-4-3-2-1 wynosi 99pkt. Tak czy tak - przepaść.

[Nelson Piquet]

.....gdy by zastosować punktacje 10-6-4-3-2-1 końcówka sezony była by jeszcze ciekawsza ,Alonso nie wygrał by tytułu w Interlagos -jeżeli hipotetycznie montoya przepuścił by tam kimego ,walka toczyła by się do ostatniego GP.

[Daniel]

.....gdy by zastosować punktacje 10-6-4-3-2-1 końcówka sezony była by jeszcze ciekawsza ,Alonso nie wygrał by tytułu w Interlagos -jeżeli hipotetycznie montoya przepuścił by tam kimego ,walka toczyła by się do ostatniego GP.

Dlatego jestem za tym żeby było mniejsze różnice między punkatacją byłoby wtedy ciekawiej i walka nie tylko by się rozgrywała nad czołówką ale też nad zespołami z tyłu stawki w końcu każdego mozę dopaść pech (McLaren Kimi)

[mod]Temat zamykam z dniem 17 VI 2006.[/mod]