GP Belgii 2018

[bartoszcze]

Racing Point ma bana na zdobywanie punktów i są ostatni w klasyfikacji (https://www.formula1.com/en/results.html/2018/team.html)

Nie ma jeszcze oficjalnych wyników wyścigu, więc i punktów nie powinno być.

[Simi]

@IceMan11
Ciekawa analiza, może Ferrari ma jakiś swój "party mode"?
Myślę jednak, że dziś czerwoni mieli spory margines - w ogólnym rozrachunku trudno było dziś Hamiltonowi przeskoczyć Vettela. Jeśli chodzi o Monzę, Mercedes stracił jakąkolwiek przewagę silnikową, więc rzeczywiście może to być wyrównana runda. Gdyby była wygrana przez Ferrari... a potem wiemy jaki jest Singapur dla Merca... no ale na razie nie gdybajmy. Zobaczymy, ale ja wciąż obstaję przy tym, że Vettel i Ferrari zdobędą ten tytuł.

[IceMan11]

@IceMan11
Ciekawa analiza, może Ferrari ma jakiś swój "party mode"?
Myślę jednak, że dziś czerwoni mieli spory margines - w ogólnym rozrachunku trudno było dziś Hamiltonowi przeskoczyć Vettela. Jeśli chodzi o Monzę, Mercedes stracił jakąkolwiek przewagę silnikową, więc rzeczywiście może to być wyrównana runda. Gdyby była wygrana przez Ferrari... a potem wiemy jaki jest Singapur dla Merca... no ale na razie nie gdybajmy. Zobaczymy, ale ja wciąż obstaję przy tym, że Vettel i Ferrari zdobędą ten tytuł.

Ten sezon pokazał, że jest zaprzeczeniem wszystkiego. W Singapurze obstawiam mocnego RBRa, ale nawet nie będę typował w wynik Ferrari ani Mercedesa.

[marrak]

Racing Point ma bana na zdobywanie punktów i są ostatni w klasyfikacji (https://www.formula1.com/en/results.html/2018/team.html) a na głównej u nas dostali punkty, taka mała sugestia

Jakiego bana?
W RPFI wszyscy się wypowiadali że liczą że punktując w 9 wyścigach zdobędą 6. miejsce. Stracili punkty od początku sezonu, ale nic więcej. Dziś przeskoczyli Williamsa i są punkt za Sauberami.

[mariusz0608]

@IceMan: też zauważam, że to dziwactwo w Mercu. Inaczej niż dodatkową masą paliwa nie umiem tego wyjaśnić.
Ich zawieszenie, a możliwe, że i opony, kompletnie odmiennie zachowuje się na oparach i cysternie.
Jednak po wyścigu to HAM stwierdził, że Ferrari jest szybsze na prostych, ...więc ?
Inżynier wyścigowy mówił w trakcie wyścigu HAM, że b. dużo czasu traci na dohamowaniu do turn 1.
Zresztą on przegrał tak w zasadzie pojedynek na 1 zakręcie po starcie. Wyszedł z niego tak kiepsko, że zaraz na Radillon łyknął go VET, a na Kemmel nieomal oba różowe Force.
Nie twierdzę, że VET nie mógłby go później wyprzedzić, ale ograł go błyskawicznie i z dziecinną łatwością.
Możliwe, że jednak nieco przesadzili z tym większym dociskiem dla HAM, ale i tak obecnie Ferrari ma nieco lepszy pakiet i tyle.

[slipstream]

Pierwsze słyszę o jakimś banie na zdobywanie punktów.
A) Widać by to było w radości zespołu że wynik "na marne"
B) W tabeli po wyścigu mieli przyznane punkty
C) W tabeli na F1.com jak już zauważył @Gie brakuje 9. miejsca które zajmuje nowy zespół, tak więc nie taktowałbym tej tabeli jako wyrocznię, taka mała sugestia

[bartoszcze]

Jest już oficjalna tabela, oczywiście Racing Point ma 18 pkt za dzisiejszy wyścig.
https://www.fia.com/file/72180/download?token=pQMM5sq_

[damchef]

Fakt, na stronie F1 jest błąd bo nie wpisali jeszcze Racing Point do klasyfikacji a reszcie rozdali już punkty. Sorrki za zamieszanie

Aczkolwiek ktoś z dziennikarzyn pisał, że nie będą mieli liczonych punktów do końca sezonu, tylko zamieszanie było tak duże, że nie szło tego ogarnąć

[tuba]

Brawo! Williams opóścił ostatnie miejsce w tabeli, to ten progres o którym Sirotkin wspominał.

[DBR]

Swoją drogą nie rozumiem "wyzerowania" w oficjalnym dokumencie punktów Sahara Force India. Przecież do momentu przejęcia zespołu swoje punkty zdobyli zgodnie z regulaminem.

[TimOOv]

To był zapewne warunek Williamsa, który bł się wypadnięcia po za "pierwszą" dziesiątkę.

[lolek99]

"Karma" wróciła do Williamsa, bardzo dobrze.

[rocque]

No dobra, wzywam fanów "miszcza" Hulka, niech coś napiszą jaki to on świetny

Wszyscy popełniają błędy. Ostatnie kary za kolizje (może jeszcze coś w Sauberze było, ale już nie pamiętam) dostał za spotkanie na wyjeździe z pit lane z Massą (2015) i za zderzenie w Brazylii z Hamiltonem (2012).
Oczywiście błąd nieutytułowanego kierowcy zawsze jest gorszy pięć błędów mistrza świata albo kogoś z nazwiskiem i tłumaczy wszystkie niepowodzenia - uwielbiam te podwójne standardy.
Potem @sneer albo jemu podobni mają wytłumaczenie na swoje teorie, gratkę do poużywania sobie i serwują takie kwiatki jak "Sainz rozjedzie Hulkenberga" Psy szczekają karawana jedzie dalej i koniec tematu z mojej strony.

Niby znowu jeden z tych klasycznych torów, a wyścig do bani. Po rozeznaniu jak wygląda sytuacja po rzezi co najmniej kolejność pierwszej ósemki na mecie była do przewidzenia...

[idylla]

Wyścig faktycznie jak na SPA "taki sobie", szczególnie po tym co F1 serwowała przed wakacyjną przerwą. Nic mnie tak nie wkurza jak DRS w ostatnich latach. Bez tego ustrojstwa BOT mógłby pomarzyć jedynie o 4 miejscu, a wbicie się do punktowanej 10-ki wymagałoby przynajmniej odrobiny wysiłku.

[IceMan11]

Ostatnio za dużo było fajerwerków, więc dla mnie "tradycyjny" wyścig był miłą odskocznią.