GP Rosji 2018

[dszra]

Różnica między GRO i Verstappenem jest taka, ze GRO nie ma wystarczających umiejętności. On zazwyczaj popełnia błąd bo lepiej pojechać nie potrafi. Vestappen mógłby pojechać lepiej, ale jedzie na zasadzie albo wszystko albo nic. Dlatego GRO nigdy nie będzie pierwszym kierowcą w znaczącej ekipie, a Verstappen jest przyszłością tego sportu. Wyprzedzanie w miejscach gdzie nie ma szans wyprzedzić, niebezpieczna obrona pozycji czy niemyślenie przyszłościowo w trakcie wyścigu. Dla niego liczy się tylko jak najszybsza jazda. Tak jakby grał na komputerze. Wielu graczy amatorów gra na podobnej zasadzie, cisnąć cisnąć cisnąć, jak się uda być na pierwszym miejscu, to wyścig skończy się ze sporą przewagą, ale jak trzeba kogoś wyprzedzać, to robi się to w miejscach gdzie niekoniecznie ma się na to szanse i dochodzi do kolizji czy wyjechania poza tor. Nie potrafi trochę odpuścić w jednym fragmencie toru, żeby później przycisnąć i bezpiecznie wyprzedzić. Oczywiście jest to fajne do oglądania, ale z takim podejściem zostać MŚ może tylko mając super bolid, który pozwoli mu nadrobić stracone punkty w kilku wyścigach przez własne błędy. Jestem jego wielkim kibicem i mam nadzieję, że któregoś dnia trafi do Mercedesa albo Ferrari, ale równie często jego jazda mnie irytuje. Nieraz mu wyjdzie i będzie wychwalany za odważny manewr, ale innym razem nie wszystko pójdzie po jego myśli i zakończy swój wyścig, gorzej jak przy okazji zakończy też wyścig innego kierowcy