GP Rosji 2018

Dyskusja na temat aktualnych wydarzeń w świecie F1

Moderator: Ekipa F1

Regulamin działu
1. Temat "Przed GP..." zakładamy najwcześniej dzień przed pierwszymi treningami.
2. Nie piszemy w stylu chatowym - od tego jest IRC - oraz nie komentujemy na bieżąco wydarzeń na torze/nie zadajemy krótkich pytań związanych z aktualnymi wydarzeniami bezpośrednio na torze podczas trwającej jeszcze sesji itd.

Postprzez Damos Pn paź 01, 2018 10:33  Re: GP Rosji 2018

rocque napisał(a):Ciągle te same twarze na podium, a dzisiaj nawet kolejność popsuli.
Pamiętam epokę Schumachera, przez którą wydaje mi się, ze hymn Włoch jest kontynuacją hymnu Niemiec :) Ferrari miało wtedy taką przewagę, że Michael na torze walczył jedynie z nudą i sennością ;)

Voo napisał(a):TO w sportach motorowych ale czy rzeczywiście trzeba to robić, gdy ...nie trzeba koniecznie tego robić?
Odpowiedź na to pytanie nie jest obecnie znana. Hamilton meldował kłopoty z "kapryśnym" silnikiem a do końca sezonu można zdobyć 125 punktów - wielokrotnie więcej, niż Brytyjczyk ma obecnie przewagi nad Niemcem. Nie wiadomo, co przyniesie przyszłość i zespół Mercedesa minimalizował ryzyko.

Voo napisał(a):Wierzę w coś takiego jak "wizerunek dyscypliny"
Tyle, że nasza wiara nikogo nie obchodzi. Jeśli mielibyśmy dość kasy - moglibyśmy założyć własny zespół i wystartować w F1. Ciekawe, czy wtedy "wiara w wizerunek" pozostałaby niezachwiana? :)

Voo napisał(a):sądzę, że sam LH, jego zespół jak i cała F1 zyskałaby na tym, gdyby Anglik przepuścił kolegę z zespołu.
Mówisz, ze gdyby na koniec sezonu Hamilton przegrał tytuł z Vettelem o 6 lub mniej punktów - ani zespół ani Lewis nic by nie stracili? ;)

Hamilton już kiedyś oddał pozycję Bottasowi, co nie znaczy, że tak będzie cały czas. Czy Vettel oddałby w tym sezonie zwycięstwo Kimiemu? Nie sadzę...

Na koniec i tak Bottas był dość daleko od Hamiltona (nie było to 0.3s, możliwe, że byli oddzieleni przez innych, dublowanych zawodników), przez co operacja oddania pozycji byłaby trudniejsza.
Avatar użytkownika
Damos
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Pn cze 13, 2005 7:07
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez dszra Pn paź 01, 2018 10:39  Re: GP Rosji 2018

W poprzednim sezonie Mercedes pokazał, że dopóki obaj kierowcy walczą o mistrzostwo, to nie zamierza żadnego z nich faworyzować. W obecnym sezonie Bottas trochę przez pecha, trochę przez własną jazdę wyeliminował się na tym etapie z walki o mistrzostwo, więc oczywistym jest, że zespół będzie się starać zdobyć trofeum dla kierowcy, który ma na to szanse. Tak więc Bottas może się spodziewać równego traktowania, ale dopóki obaj mają szanse na wygranie mistrzostwa. Pomimo to, chyba nikt na poważnie nie bierze pod uwagę, ze Bottas jest w stanie pokonać Hamiltona na przestrzeni całego sezonu i taka rola jak wczoraj pewnie spotka go jeszcze kilka razy.
Mimo wszystko można zrozumieć rozgoryczenie kierowcy. Zawsze łatwiej oddać 2 czy nawet 3 miejsce, tracąc podium, niż oddać zwycięstwo, tym bardziej, że byłoby to jego pierwsze zwycięstwo w sezonie i być może ostatnie szansa dla niego, aby zapisać sobie pierwsze miejsce. Bottas nie jest jakimś tytanem i wygranie wyścigu nie jest dla niego czymś łatwym, więc każde takie osiągnięcie jest cenne
dszra
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2018 14:32

Postprzez Buczer Pn paź 01, 2018 10:46  Re: GP Rosji 2018

Dziwne to podium, na którym humorem tryska trzeci na mecie kierowca, który praktycznie tym wynikiem przekreśla sobie realną szansę na tytuł mistrzowski, a zwycięski kierowca który praktycznie zostaje 5 raz już MŚ ma minę tak niewyraźną, jakby wyścigu nie ukończył.

Po tym podium mam takie odczucia, jakby Sebastian był już pogodzony z faktem, że to nie on lecz Hamilton zdobędzie kolejny tytuł. Pogodzony na tyle, że kolejne wyniki/rezultaty budzą u niego mniejsze emocje niż fakt, że Hamilton aby wygrać musiał niewybrednie korzystać z pomocy kolegi z zespołu (i to dało dziś Vettelowi chyba największą radość).

No cóż. F1 to sport zespołowy. Jest klasyfikacja kierowców, jest i zespołów. A, że od wieków każdy zespół/koncern promuje się przez zwycięskiego kierowcę (a nie klasyfikację zespołów) to tak pozostanie. Bottas musi się pogodzić z faktem iż:
- będzie drugim Barrichello, Massą, Ralfem Schumacherem podczas SPA w 98
- że tylko dzięki temu iż jest graczem zespołowym dostał się do zespołu z którym będzie mógł walczyć o podia, a sporadycznie może nawet uda mu się/ pozwolą wygrać. Bo tempa, charakteru etc. na MŚ to on nie ma i podobnie jak Barrciehllo znalazł się w takim zespole tylko z powodu "dobrego numeru 2". Mimo wszystko to chyba dobry układ.

Vettel tak jak napisałem sądząc po reakcji chyba już pogodzony ze zwycięstwem Lewisa w generalce. Trochę te mistrzostwa przegrał przez nie do końca się spisującego się Raikkonena (choć ten uczynił ogromny postęp w stosunku do 2017 roku) który nie potrafił pomóc Niemcowi tak bardzo jak Bottas Anglikowi. Jednak przede wszystkim przegrał te mistrzostwa (bo to już prawie pewne, to nie lata nagminnych awarii końca lat 90 chociażby) przez samego siebie. Głupie błędy, czasem i wyraźny brak prędkości. Tam gdzie Ferrari miało i powinno dominować zabrakło trochę szczęścia (deszcz) ale i pojawiły się błędy samego Niemca (chociażby Monza) ale i błędy taktyczne Ferrari. Uczciwie rzecz biorąc w tym roku Lewis i Mercedes zasługują na mistrzostwo. Są najlepsi.

Dobrze zrobi Vettelowi młody Leclerc obok. Coś mi się wydaje, że Vettel będzie zdecydowanie mocniej naciskany przez niego niż przez obecnie Kimiego, gdzie spoczął trochę na laurach (Niemiec) i się rozleniwił. No i może "pomocniejszy" się okaże niż Kimi. Choć z drugiej strony jak okaże się za szybki, a Vettel nie odnajdzie "tego czegoś" to może dojść za dwa lata do zmiany zespołu przez Niemca.

Kierowca tego nudnego wyścigu zdecydowanie Verstappen. Podoba mi się jego głód zwycięstwa, nieustępliwość, walka za wszelką cenę. Czasem powoduje to stratę punktów, ale zawsze miło się go ogląda i gwarantuje pewną dawkę emocji w wyścigu. Myślę, że może być przyszłym mistrzem świata. Nie będzie nigdy drugim Schumacherem, Prostem, ale takim trochę "ala Senną" czemu nie? Choć Senna był jeden i niepowtarzalny. Ponoć.

Szkoda Sirotkina. U siebie w domu liczyłem, że mimo wszystko pokaże coś więcej.
Avatar użytkownika
Buczer
 
Dołączył(a): Wt cze 27, 2017 15:53

Postprzez qTeck Pn paź 01, 2018 11:38  Re: GP Rosji 2018

Buczer napisał(a):Dobrze zrobi Vettelowi młody Leclerc obok. Coś mi się wydaje, że Vettel będzie zdecydowanie mocniej naciskany przez niego niż przez obecnie Kimiego, gdzie spoczął trochę na laurach (Niemiec) i się rozleniwił. No i może "pomocniejszy" się okaże niż Kimi. Choć z drugiej strony jak okaże się za szybki, a Vettel nie odnajdzie "tego czegoś" to może dojść za dwa lata do zmiany zespołu przez Niemca.

Obawiam się, że jeśli Leclerc będzie bardzo szybki to może mieć bardziej destruktywny niż budujący wpływ na Vettela, chociaż to moja prywatna opinia, na okoliczność której ciężko jest przeprowadzić jakikolwiek dowód.
Voo napisał(a):Najbardziej ironiczne jest to, że robi się coś co wszyscy niby uważają za słuszne i konieczne, historycznie już wielokrotnie przerobione ale potem wszyscy wszystkich przepraszają, chodzą ze zwieszonymi głowami, wyjaśniają sobie coś po wyścigu i nie cieszą się na podium. No to skoro jest to słuszne, konieczne i oczywiste to o co chodzi? ;)

I właśnie to jest w tym wszystkim irytujące. Większość ludzi rozumie ideę TO w momencie, gdy jeden z kierowców jest daleko od walki o tytuł, a mistrzostwo jeszcze nie zostało przypieczętowane i rozumie również, że postępowanie Mercedesa powtórzyłby w analogicznej sytuacji każdy z ich rywali. Po co zatem prezentować taką pseudoświętoszkowatość post factum? TO i jasny podział na kierowców nr 1 i 2 nie obraża inteligencji widzów, ale takie wypowiedzi jak po wczorajszym wyścigu niestety już tak.
I like my sugar with coffee and cream.
Avatar użytkownika
qTeck
 
Dołączył(a): Wt wrz 23, 2008 23:23
Lokalizacja: Brieg/Breslau

Postprzez Buczer Pn paź 01, 2018 11:53  Re: GP Rosji 2018

qTeck napisał(a):Obawiam się, że jeśli Leclerc będzie bardzo szybki to może mieć bardziej destruktywny niż budujący wpływ na Vettela, chociaż to moja prywatna opinia, na okoliczność której ciężko jest przeprowadzić jakikolwiek dowód.


Tzn. ja Twoją opinię podzielam :) Sądzę jednak, że pierwszy sezon to będzie jeszcze nauka i zespołu i bolidu, a także wyraźny podział ról. Różnie też może być ze stabilnością wyników, ale zakładam że Leclerc ma spory potencjał i powinien bardziej deptać Vettelowi po piętach, a w niektórych przypadkach może być od niego nawet szybszy. Mimo wszystko większa szansa, że będzie to z korzyścią dla Vettela. Mówię tak, bo mam wrażenie że ostatnio Vettel nie mając w zespole realnego odniesienia dosyć mocno się rozleniwił i osiadł na laurach. Wiele osób powie, że tytułu zapewniły mu bolidy RedBulla. Tak, tak samo jako Lewisowi Mercedes czy Sennie McLaren. Zawsze musisz mieć dobry bolid. Ale mam przeczucie, że dziś Sebastian nie poradziłby sobie np. z Webberem i to mimo ewidentnego wsparcia zespołu. Leclerc dobrze Sebastianowi zrobi, a jak się okaże tak szybki jak wszyscy zakładają, a Sebastian nie wróci do dawnego poziomu to zgadzam się że za 2 lata Niemca w zespole może już nie być. Albo i w całej F1. Bo gdzieś może zabraknąć raz mobilizacji, a dwa zespołu do odnoszenia sukcesów. W tym roku Sebastian jednak zawodzi, ale pozwala też na to tempo Kimiego. Jeśli Leclerc okaże się wyraźnie szybszy od Kimiego, to zgadzam się, że Vettel może w kolejnym sezonie "zdezerterować".



qTeck napisał(a): TO i jasny podział na kierowców nr 1 i 2 nie obraża inteligencji widzów, ale takie wypowiedzi jak po wczorajszym wyścigu niestety już tak.


Ale przecież podział jest jasny. Nikt temu nie zaprzecza poza oderwanymi do rzeczywistości i przez to "głupkowatymi" wypowiedziami Bottasa pod tytułem "nie jestem żadnym skrzydłowym". Jest i jego zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni.
Avatar użytkownika
Buczer
 
Dołączył(a): Wt cze 27, 2017 15:53

Postprzez Mariusz Pn paź 01, 2018 13:24  Re: GP Rosji 2018

bartoszcze napisał(a):@Mariusz
A jak oglądasz? TV czy jakiś serwis internetowy?

Mam wykupiony pakiet z programami Eleven i oglądam w telewizji, żaden mobile.
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez Damos Pn paź 01, 2018 15:29  Re: GP Rosji 2018

Powtórka w piątek (05-09-2018), Eleven Sports 2 od 17:00
Była jeszcze o północy z niedzieli na poniedziałek, na Eleven Sports 1
Avatar użytkownika
Damos
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Pn cze 13, 2005 7:07
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Mariusz Pn paź 01, 2018 19:24  Re: GP Rosji 2018

Dziękuję Damos. Z racji obowiązków wyścig oglądałem "na raty", również wspomnianą przez Ciebie powtórkę o północy. Z tego, co znajomi koledzy mówili wyścig był nuuuuuuuuuuudny. Zależałoby mi, na obejrzeniu całości.

Co do GP Rosji to póki co - moje osobiste odczucie - to jest najgorsza wiadomość w całym tegorocznym sezonie F1. Mam nadzieję, że po 2025 r. F1 już nie zawita do tego kraju. I myślę też, że podawany tu rok 2024 w perspektywie powołania zupełnie nowego zespołu rosyjskiego nie jest przypadkowy.
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez DBR Pn paź 01, 2018 19:34  Re: GP Rosji 2018

Buczer napisał(a):...
Kierowca tego nudnego wyścigu zdecydowanie Verstappen. Podoba mi się jego głód zwycięstwa, nieustępliwość, walka za wszelką cenę. Czasem powoduje to stratę punktów, ale zawsze miło się go ogląda i gwarantuje pewną dawkę emocji w wyścigu. Myślę, że może być przyszłym mistrzem świata. Nie będzie nigdy drugim Schumacherem, Prostem, ale takim trochę "ala Senną" czemu nie? Choć Senna był jeden i niepowtarzalny. Ponoć...


Patrz Pan, a taki Ricciardo może mniej efektownie i praktycznie niezauważony przez realizatora znalazł się tylko 1 miejsce za Verstappenem - mniej efektownie acz skutecznie (biorąc pod uwagę miejsce w zespole i to, że jest na odchodnym) . Masz racje w tym co piszesz o Holendrze - on to wszystko posiada, różnimy się tylko w ocenie czy to zalety - np. walka za wszelką cenę i zerojedynkowość jak w Playstation. Mi bardziej jednak imponuje myślenie na torze a Aussie nie raz (o ile go pokazywano) zadziwiał i cieszył skutecznymi i mądrymi manewrami na torze.
Dla mnie MVP GP Rosji jest Hamilton (nie za zwycięstwo a za wyprzedzenie Vettela po pitstopie mimo brudnych zagrywek Niemca , oraz Magnussen za obronę lokaty przed "różowymi" - może nie spektakularną ale skuteczną.
DBR
 
Dołączył(a): Wt mar 18, 2014 21:27

Postprzez Arnulf Pn paź 01, 2018 21:51  Re: GP Rosji 2018

No tak. Jedną pozycję za Maxem ale za to z prawie minutową stratą. I nie chodzi mi o besztanie Daniela tutaj, bo uważam go za świetnego kierowcę. Po prostu trzeba przyznać, że Max pojechał genialnie i tak naprawdę w przypadku jakiegoś SC w odpowiednim momencie mogłoby się okazać, że skończyłby na podium. W przypadku Dana nie byłoby takiej możliwości.
Arnulf
 
Dołączył(a): Pn sie 25, 2008 8:56
Lokalizacja: Mielec/Kraków

Postprzez F1V0 Pn paź 01, 2018 23:17  Re: GP Rosji 2018

Dan też miał jakieś drobne uszkodzenia i mu wymieniali skrzydło.
F1V0
 
Dołączył(a): Pt sie 17, 2018 5:18

Postprzez DBR Wt paź 02, 2018 9:10  Re: GP Rosji 2018

Różnica czasowa wynika tez po prostu z faktu, że Ricciardo nie miał powodów by przyśpieszyć. I tak nie mógłby wyprzedzić Verstappena więc co za różnica czy jest to 10 czy 50 sekund - z uwagi na jednak nie słynący z niezawodności silnik Renault lepiej dojechać na spokojnie na swoim miejscu nie ryzykując awarii i oszczędzając jednostkę na następny wyścig.

I jaka to genialność Holendra - w tym sezonie widzieliśmy bez liku sytuacji gdy startujący z końca stawki kierowca F1 mija jak tyczki nawet nie próbujących się bronić kierowców F1B by nie niszczyć sobie opon na i tak mission imposible - tak było i z Hamiltonem i z Vettelem i Ricciardo - to wynik przepaści pomiędzy możliwościami bolidu.

Jedyny wyjątek jak dotąd to obrona Sirotkina przed lepszymi bolidami dłuższy czas wynikająca w dużej mierze ze specyfiki toru
DBR
 
Dołączył(a): Wt mar 18, 2014 21:27

Postprzez qTeck Wt paź 02, 2018 9:25  Re: GP Rosji 2018

Tak jeszcze wracając do medialnej burzy wokół TO w Mercedesie - w wywiadzie po wyścigu Hartley przyznał, że już przed startem mieli "ustalenia" z RBR dotyczące zachowania się na pierwszym okrążeniu w związku z karami jakie Dan i Max dostali za wymianę silników. Jakoś nie widzę zniesmaczenia tą wypowiedzią.
I like my sugar with coffee and cream.
Avatar użytkownika
qTeck
 
Dołączył(a): Wt wrz 23, 2008 23:23
Lokalizacja: Brieg/Breslau

Postprzez Mariusz Wt paź 02, 2018 12:43  Re: GP Rosji 2018

Team orders są naturalną rzeczą w F1 i były chyba od zawsze w tym sporcie. Wystarczy wspomnieć na czasy, jak kiedyś kierowcy wymieniali się za kierownicami samochodów, aby zdobyć punkty do mistrzostw. Przepisy na to pozwalały. Współcześnie F1 to jeszcze bardziej sport zespołowy - liczą się umiejętności mechaników, kierowcy, strategów. Oczywiście najbardziej prestiżowy jest indywidualny tytuł, ale walczy się drużynowo (czasem z kolegą z zespołu) o najwyższe laury. Im bardziej teraz jakiś zespół stara się "ukryć" takie team orders tym niekorzystniej moim zdaniem wypada wizerunkowo.
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez sneer Wt paź 02, 2018 16:22  Re: GP Rosji 2018

A TO między zespołami są legalne? Bo jak dla mnie to Hartley popłynął lekko.
Podpis odjechał
sneer
 
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 18:40
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aktualne wydarzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron