Grand Prix Japonii 2018

Dyskusja na temat aktualnych wydarzeń w świecie F1

Moderator: Ekipa F1

Regulamin działu
1. Temat "Przed GP..." zakładamy najwcześniej dzień przed pierwszymi treningami.
2. Nie piszemy w stylu chatowym - od tego jest IRC - oraz nie komentujemy na bieżąco wydarzeń na torze/nie zadajemy krótkich pytań związanych z aktualnymi wydarzeniami bezpośrednio na torze podczas trwającej jeszcze sesji itd.

Postprzez Saruto N paź 07, 2018 7:26  Re: Grand Prix Japonii 2018

manieq napisał(a):Mercedes powinien powoli zacząć rozważać TO, by zdobyć P2 w klasyfikacji kierowców.

To byłby rasizm ;) Tak na serio, to nie mają jaj żeby zrobić taką zamianę.
Obrazek
Avatar użytkownika
Saruto
 
Dołączył(a): Pn lis 19, 2007 18:27
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Patrick N paź 07, 2018 7:28  Re: Grand Prix Japonii 2018

Mam nadzieję, że przyjście Leclerca do Ferrari zmotywuje Vettela do lepszej jazdy, bo ten mocno rozleniwił się przy Kimim. I mówię to jako fan Sebastiana.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nawrócony ze stwierdzenia "kiedyś było lepiej".
Patrick
 
Dołączył(a): Pt wrz 25, 2009 16:22

Postprzez bartoszcze N paź 07, 2018 8:09  Re: Grand Prix Japonii 2018

Normalnie wypowiadacie się jakby była jakakolwiek szansa, że Seb zagrozi Lewisowi w tym wyścigu :)
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez idylla N paź 07, 2018 8:35  Re: Grand Prix Japonii 2018

Cóż Lewis po raz piąty. Fajny wyścig z dużą ilością akcji. Wczoraj czy przed wczoraj w którymś z wątków była dyskusja na temat VER ( ogarnął się czy nie). Dzisiaj myślę, że dał dobrą odpowiedź. W kontakcie z Kimim wina ewidentna, co do zdarzenia z VET polemizowałbym czy kwalifikowało się to na "no further action". Uważam, że kara 5s za incydent z RAI zdecydowanie za łągodna. O co chodziło GRO, kiedy wyprzedził go PER, myślał, że to było jeszcze podczas VSC?
#supportKubica, talent and passion not money
idylla
 
Dołączył(a): Cz paź 24, 2013 5:18

Postprzez cichy N paź 07, 2018 8:36  Re: Grand Prix Japonii 2018

Śmiem twierdzić, że to nie kwestia partnera a zdrowego rozsądku..
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez bartoszcze N paź 07, 2018 8:37  Re: Grand Prix Japonii 2018

idylla napisał(a):O co chodziło GRO, kiedy wyprzedził go PER, myślał, że to było jeszcze podczas VSC?

Tak.
https://twitter.com/HaasF1Team/status/1 ... 0286833664
kara 5s za incydent z RAI zdecydowanie za łągodna

Mnie bardziej zdziwiło że dostał tylko 1 punkt karny.
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez Sycior N paź 07, 2018 9:16  Re: Grand Prix Japonii 2018

Kara za incydent z Raikkonenem jak najbardziej zasłużona. Moim zdaniem powinny być dwa punkty karne. Kolejny weekend w którym Ferrari i Vettel pokazali jak w głupi sposób tracić punkty. Potwierdza się też to co mówiłem o Vettelu parę lat tamu. Jest zdolny do wygrywania mistrzostw, ale tylko wtedy gdy ma wyraźną przewagę. Po raz kolejny w kretyński sposób pozbawia się punktów i powiększa swoją stratę do Hamiltona. Nie wiem czego on tam oczekiwał. Verstappen mu zjedzie bo wielki Sebastianek jedzie? Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Leclerc pokaże mu gdzie jego miejsce. Ricciardo z kolei po raz kolejny pokazał jak się wyprzedza i jak najbardziej Driver of The Day. Jeśli chodzi o Ferrari to kolejny sezon, gdzie mają sprzęt zdolny do walki o mistrzostwo, ale nie potrafią tego wykorzystać :P
True 2013 World Champion: Pastor Maldonado :P Bo gdyby miał bolid Red Bulla to byłby mistrzem...
Avatar użytkownika
Sycior
 
Dołączył(a): Śr maja 30, 2007 18:16
Lokalizacja: Kobyłka

Postprzez Kubicomaniak N paź 07, 2018 9:23  Re: Grand Prix Japonii 2018

idylla napisał(a): Uważam, że kara 5s za incydent z RAI zdecydowanie za łągodna


Ja bym to określił inaczej: kolejna absurdalna decyzja sędziów. Powinna być minimum kara zjazdu do alei serwisowej.
Jak dla mnie działalność sędziów w F1 to kompletna porażka.
Kubicomaniak
 
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:41
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez domek N paź 07, 2018 9:41  Re: Grand Prix Japonii 2018

Nie wiem co tam Seb dzisiaj odwalił. Po prostu wjechał w Verstappena. Prędkość miał na tyle dużą, że gdyby tam nie było VES to i tak prawdopodobnie by się w zakręcie nie zmieścił
domek
 
Dołączył(a): Pt lip 07, 2017 16:04

Postprzez idylla N paź 07, 2018 9:47  Re: Grand Prix Japonii 2018

@up
To chyba oglądaliśmy różne wyścigi, w mojej opinii VER zdecydowanie zbyt późno zamknął wewnętrzną, na której było na tyle miejsca, że VET spokojnie by się zmieścił.
#supportKubica, talent and passion not money
idylla
 
Dołączył(a): Cz paź 24, 2013 5:18

Postprzez baron N paź 07, 2018 10:29  Re: Grand Prix Japonii 2018

https://streamable.com/gzrae

Kiedy w końcu ten typ zarobi pożądaną karę?
baron
 
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 13:15
Lokalizacja: Konin

Postprzez Buczer N paź 07, 2018 11:37  Re: Grand Prix Japonii 2018

Bez dwóch zdań bohaterem wyścigu jest Max.
Jest bohaterem dla Lewisa i Mercedesa oraz jest "bohaterem" dla Kimiego, "bohaterem" dla Vettela jak i całego Ferrari.
W pewnym sensie jest też bohaterem dla sporej części kibiców, ponieważ jego manewry i ich konsekwencje zdecydowanie ożywiły wyścig.
I koniec końców może i dla siebie dziś też jest bohaterem, bo mimo całej głupoty i bezmyślności podczas wykonywanych manewrów, a także dziecinady w wypowiedziach do nich się odnoszących, to wciąż udało mu się stanąć na podium i to mimo 5 sekundowej kary. Słowem... opłacało się.

Osobiście uważam, że wypchnięcie Rakikkonena poza tor jak i wypowiedź Maska po tym manewrze zasługiwała przynajmniej na karę przejazdu przez boksy. Jestem wielkim fanem Verstappena, gość ma niesamowite tempo, uwielbiam też jego czasem binarny system walki o pozycję (bo tworzy to swoiste show, a F1 tymże przecież jest), jego determinację i chęć wygranych na torze (nie wyłącznie "mądrzejsze" czekanie na zjazdy na pit-stop, wytrwałe liczenie na "podcięcie" i wieczne kalkulacje). Jednak dziś sytuacja z Kimim była bezdyskusyjna i kara powinna być odczuwalna dla Maxa. Nie była. Nic na tym nie stracił, sugeruję że jednak na tym manewrze zyskał (mimo 5 sekundowej kary). Nic to Maxa nie nauczy. Nie chodzi o zabicie chęci walki na torze (jestem zawsze za, nawet jak manewry nie zawsze kończą się dla wszystkich dobrze), ale o realne przestrzeżenie przed tego typu zachowaniem, które dziś widzieliśmy.

Vettel. Szczerze facet przegrał mistrzostwo na własne życzenie. Tyle ile popełnił błędów w tym roku (i to też na torach, na których powinien być przed Mercedesem) jest niewybaczalne na tym poziomie. Dzisiaj chyba każdy kto oglądał relacje wiedział czym skończy się atak na Maxa na tym odcinku toru. Max jest w sytuacji, gdzie kalkulować nie musi, Vettel gdzie swoje działanie musi przemyśleć, a niestety dziś atakując Holendra tego nie uczynił. Zresztą i sam atak/manewr nie był w cale tak do końca udany. Dodajmy do tego Monzę, parę innych wyścigów i spokojnie można uznać, że w tym roku oba tytuły zostaną przyznane głównie przez skandaliczne błędy konkurencji. Kibicowałem w tym roku Vettolowi i Ferrari, ale ani Niemiec, ani Włosi na tytuł nie zasługują. Czasem zastanawiam się tylko, czy gdyby to był rok 2000 i jednym z kierowców byłby Schumacher, to czy podobnie jak Vettel i Kimi wyjechałby "bezwiednie" na oponach przejściowych podczas Q3. Szczerze to wątpię. Kiedyś taktyką i zimną krwią na torze Ferrari wygrywało wyścigi. Było wyrachowane to mało powiedzieć. Ale dziś nie ma tam Browna, Todta czy Schumachera. I widać skutki od wielu, wielu lat. Można zastąpić jedną osobę, dwie, ale zastąpić parę filarów jest ciężko.

Szkoda TR i kibiców. Była ogromna szansa na punkty i de facto gdyby odpadł choć jeden z kierowców Ferrari/RB/Mercedesa/FI (a zazwyczaj taka prawidłowość występowała) to byłby punkty. Ciekaw jest Gasly'ego w RB. Z jednej strony wypada fenomenalnie, z drugiej jego odniesieniem jest Hartley.

Leclerc. Nie był to jego wyścig marzeń ale widać, że czuje się w świecie F1 o wiele pewniej niż na początku roku. Pewnie "awans" do Ferrari swoje zrobił. Widać, że sam urósł w swoich oczach i jeśli nie uderzy mu "woda sodowa" do głowy, a Vettel będzie jeździł jak w tym sezonie, to może to być koniec kariery Niemca. Uważam, że Sauber kadrowo (mowa o kierowcach) w kontekście przyszłego sezonu sporo straci. Odchodzi młody i łakomy sukcesów i progresu kierowca (uważam, że z ogromnym potencjałem), a przyjdzie były mistrz, trochę już zmanierowany, któremu nie zawsze będzie się chciało walczyć o miejsca 8-12. Ericsson dziś miał fatalny wyścig (podobnie i kwalifikacje) ale ogólnie jest zdeycdowanie lepszym kierowcą, niż był w latach poprzednich. Nie spodziewam się po Giovanazzim (przynajmniej po tym co mogłem zobaczyć) aby zastąpił Leclerca czy był zdecydowanie wydajniejszy na każdym torze od Szweda.

Kończąc napiszę o Alonso. Sądzę, że nie może się doczekać już końca sezonu. I choć jest dwu-krotnym mistrzem świata, to nie znam innego kierowcy na tym poziomie, który dokonałby tak wielu złych i pechowych wyborów dotyczących zespołów. A Vandoorna żegnam bez żalu. Patrząc na jego determinację, walkę na torzę (nawet Sirotkin się pokazał podczas GP Singapuru) i ostatnie wypowiedzi, to i on sam siebie z F1 też chyba żegna bez żalu. Nie ten poziom. W świecie F1 trzeba się umieć odnaleźć, przebić, zawalczyć o swoje na torze i poza nim. On tego nie potrafi. Jest sporo kierowców, którzy błyszczeli w niższych seriach ale F1 ich przeżuła i wypluła. I on do nich należy. Nie zwalałbym tu winy na Alonso. Przez pełne dwa sezony nie widziałem, nie zapamiętałem ani jednego pojedynku, zażartej walki, fenomenalnego manewru Vandoorna. A zapamiętałem i Sirotkina i nawet Ericssona.
Avatar użytkownika
Buczer
 
Dołączył(a): Wt cze 27, 2017 15:53

Postprzez Diego N paź 07, 2018 12:20  Re: Grand Prix Japonii 2018

Śmieszna kara dla Verstappena. Utrzymał się przed Kimim w barbarzyński sposób, spowodował uszkodzenia w aucie Fina i dalej mógł spokojnie jechać na swojej pozycji... Nie pojmuję dlaczego nie zmuszono go do oddania pozycji, skoro tym manewrem nieuczciwie zyskał przewagę nad Raikkonenem. Powinien dostać drive through i zjeżdżać z toru zawodnikowi, którego nieuczciwie blokował. Typ jest kretynem i ruchomą szykaną. Każdy kto się do niego zbliża musi pamiętać, że gość jest niezrównoważony i prędzej wyeliminuje siebie i wyprzedzającego z wyścigu, niż da się objechać (patrz niedawna sytuacja z Bottasem we Włoszech). Nie zawsze podczas wyprzedzania da się utrzymać tak duży margines, żeby uchronić się przed jego "obroną". Jego wypowiedzi tylko go dalej pogrążają. On nic nie rozumie i w swojej jeździe nie widzi niczego nagannego. W sytuacji z Vettelem też zachował się kretyńsko. Seb też nie lepiej, bo wpychał się trochę zbyt optymistycznie w trudnym miejscu, zamiast zaczekać 2 zakręty i objechać go na prostej. Natomiast w tym miejscu było dzisiaj mnóstwo manewrów i dziwnym trafem tylko ten, w który był zamieszany Max, zakończył się kolizją, bo Verstappen wpadł na pomysł zamknięcia drzwi przed samochodem, który już był na wysokości połowy jego auta. Niech jeździ tak dalej to tytuł mistrzowski wygra, ale na konsoli.

Edit: A z wypowiedzi Maxa po wyścigu wynika, że w spoon nie da się wyprzedzać :rotfl: No dzban jakich mało. Niech obejrzy powtórkę z wyścigu i sobie popatrzy ile tam było manewrów.

A Magnussen następny wielki defensor. Zajeżdżać drogę kierowcy, który ma swój nos na wysokości tyłu jego auta. Jeżeli z telemetrii wyjdzie, że zdjął jeszcze nogę z gazu to ja bym oczekiwał, że następny wyścig obejrzy w TV.
Ostatnio edytowano N paź 07, 2018 12:27 przez Diego, łącznie edytowano 2 razy
Diego
 
Dołączył(a): N mar 30, 2008 8:35

Postprzez Pauree N paź 07, 2018 12:21  Re: Grand Prix Japonii 2018

Czy ja dobrze widziałem, że w wyścigu uszkodzone zostało zarówno skrzydło Kimiego, jak i Seba, ale żadnemu z nich nie wymieniono ich w boksach?
Zanim rzucisz się komuś do gardła w obronie swoich racji, zastanów się czy zrobiłbyś to samo w realu... Na pewno byś tego nie zrobił - więc dlaczego chcesz robić to w internecie?
Avatar użytkownika
Pauree
 
Dołączył(a): Pn sty 01, 2018 12:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez maciotacio N paź 07, 2018 12:50  Re: Grand Prix Japonii 2018

Niestety obejrzałem tylko ostatnie 20 okrążeń. Stąd moje pytanie, czy Magnussen dostał jakąś karę za tą obronę przed Leclerciem? Kolejny raz mógł być z jego winy konkretny dzwon. Gość ma nierówno pod kopułą, za takie akcje jak teraz czy wcześniej z Baku na Gaslym należy się odpoczynek na jeden wyścig... Lubię twardą obronę, ale to co on prezentuje to już jest przesada i chamstwo.
Avatar użytkownika
maciotacio
 
Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 12:20

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aktualne wydarzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości