przez bartoszcze Wt paź 09, 2018 6:36 Re: Grand Prix Japonii 2018
Uporządkujmy.
Czy Vettel popełnia błędy? No jak każdy, sądzę. W tym sezonie popełnił ich na tyle dużo (wyliczankę zostawię na inną okazję), że prawdopodobnie ich samych wystarczyło do przegrania tytułu samochodem, którym powinien ten tytuł zdobyć (przez część sezonu faktycznie miał lepszy bolid od Mercedesa). Hamilton dla odmiany nie popełnia ich ostatnio prawie wcale.
Z drugiej strony czy Vettel potrzebuje "dominującego" bolidu? No mniej więcej jak każdy. Hamilton mając dominujący bolid też wcale nie dominował przesadnie, poza 2015 najwyżej. W zeszłym sezonie Vettel prowadził przez większość sezonu, aż przyszła pechowa seria trzech weekendów z rzędu (niezawiniony wypadek i dwa defekty), w których Hamilton zamiast stracić to złapał 56 punktów przewagi i było pozamiatane (w końcowych 4 wyścigach Vettel nadrobił 13 pkt, ale też Hamilton jechał już bez napinki).
BTW po ostatnim wyścigu bardzo mnie bawi, że Vettel ma uważać na Verstappena niezależnie od tego, czy jest z przodu i dyktuje linię jak w Singapurze, czy atakuje i zrównuje się w zakręcie jak na Suzuce - w każdym przypadku ma pamiętać, że "walczy o tytuł, a Verstappen..."