Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

Dyskusja na temat aktualnych wydarzeń w świecie F1

Moderator: Ekipa F1

Regulamin działu
1. Temat "Przed GP..." zakładamy najwcześniej dzień przed pierwszymi treningami.
2. Nie piszemy w stylu chatowym - od tego jest IRC - oraz nie komentujemy na bieżąco wydarzeń na torze/nie zadajemy krótkich pytań związanych z aktualnymi wydarzeniami bezpośrednio na torze podczas trwającej jeszcze sesji itd.

Postprzez Kazik Pn paź 22, 2018 10:37  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

On ma ostatnio takiegoś pecha bo gdy dotknie się z kimś to automatycznie robi spina a ten drugi jedzie dalej. 8-) Była wczoraj szansa żeby czerwoni odgryźli się trochę lepiej ale dobre i to. Za tydzień w Meksyku zakończymy tą "batalię" o tytuł. :wink:
P.S. Jeszcze kilka dyskwalifikacji i Brendon zostanie w STR bo oczekują od niego wyników a takie zaczął robić. :tak:
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez patgaw Pn paź 22, 2018 10:43  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

Arnulf napisał(a):Ale co Vettelowi szwankowało akurat w wyścigu



Głowa :razz:
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez dszra Pn paź 22, 2018 11:13  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

A tam Alonso i jego słowa. Od zawsze z końca stawki startowali głównie kierowcy z najmniejszymi umiejętnościami, a do tego tłok jaki się tworzy w pierwszych zakrętach powodował, że kończyło się to kontaktem, raz większym raz mniejszym. Może 30 czy 40 lat temu było mniej kolizji, ale przyczyną raczej były ograniczenia bolidów i mniejsza prędkość w początkowych zakrętach, a nie super umiejętności wszystkich kierowców. Zresztą kiedyś nawet jak ktoś się zderzył to miał dużo większe szanse kontynuować wyścig
dszra
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2018 14:32

Postprzez cichy Pn paź 22, 2018 11:14  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

Podobno pokój Rica w motorhomie Red Bulla do remontu.. :wink:
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez RY2N Pn paź 22, 2018 11:42  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

Kazik napisał(a):On ma ostatnio jakiegoś pecha bo gdy dotknie się z kimś to automatycznie robi spina

Ferrari ma słabą przyczepność aero, praktycznie w każdym zakręcie jadą na granicy przyczepności a RedBull czy Merc nie dość że mają lepszą przyczepność aerodynamiczną, to jeszcze nawet gdy robią uślizg to są stabilniejsze.
Ferrari jak nie ściągnie lepszych aerodynamików to zawsze będzie mieć pod górę choćby nie wiem jak dobrą jednostkę napędową i zawieszenie skonstruowali
RY2N
 
Dołączył(a): Pn maja 30, 2011 8:57

Postprzez bartoszcze Pn paź 22, 2018 12:23  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

patgaw napisał(a):
Arnulf napisał(a):Ale co Vettelowi szwankowało akurat w wyścigu

Głowa :razz:

To w sumie logiczne, że jak kierowca wykonuje manewr wyprzedzania, to znaczy że mu głowa szwankuje...
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez slipstream Pn paź 22, 2018 12:39  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

Znaczy chcemy oglądać taką jazdę koło w koło bo to walka na torze jak prawdziwi drajwerzy z błędami które nie wybaczają (najlepiej żeby lądowali w żwirze a nie tylko zaliczyli spina), ale pod warunkiem że nie jest to Vettel...

Żaden z tych manewrów Vettela nie był efektem defektu mózgu, jakąś szaleńczą akcją na którą sam pomysł bym czymś idiotycznym (poza wymyślonym frazesem że kierowcy walczącemu o tytuł "nie wypada"). Zwyczajnie mu nic nie siadło. Czy to ma coś wspólnego z głową? Niewiele. Brak umiejętności? Może, ale nie głowa.

Ciekawe to też o tyle, że w zasadzie poza Francją Vettel nie rujnuje wyścigu nikomu poza sobą, więc o co tyle tych złośliwości i pretensji w sumie.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez qTeck Pn paź 22, 2018 12:44  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

cichy napisał(a):Podobno pokój Rica w motorhomie Red Bulla do remontu.. :wink:

Patrzcie co 3 dni teksańskiego akcentu robią z człowiekiem...
I like my sugar with coffee and cream.
Avatar użytkownika
qTeck
 
Dołączył(a): Wt wrz 23, 2008 23:23
Lokalizacja: Brieg/Breslau

Postprzez bartoszcze Pn paź 22, 2018 12:44  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

Włoski Motorsport donosi, że FIA kazała Mercedesowi przed wyścigiem zlikwidować ich genialny pomysł techniczny - zakleić otwory w tylnych piastach (dzięki którym Mercedes nie miał problemu z dogrzewaniem opon).
Czyli niezależnie od wszystkich potknięć kierowców, o tytule mogło też zadecydować* półlegalne rozwiązanie techniczne Mercedesa w połączeniu z nieudanym rozwiązaniem technicznym Ferrari (w Austin wrócili do starych koncepcji zawieszenia).

*tak, wiem, że tytuł formalnie jeszcze nie, ale de facto tylko kontuzja Lewisa mogłaby coś zmienić, lub kosmiczny ciąg 3 DNFów
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez slipstream Pn paź 22, 2018 12:49  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

Zaraz inni zaczną wypominać Ferrari ten dodatkowy czujnik i skończy się na "ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś, wygrał lepszy"...

Ergo, po ostatnich wyścigach aż byłem zdziwiony skąd w Mercedesie nagle wrócił tak ogromny problem z tylnymi oponami. Może właśnie to to, a nie ich genialne felgi których nie zabroniono mimo to sytuacja z Austrii wróciła.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez fordern Pn paź 22, 2018 13:30  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

Nie zgadzam się z twierdzeniem, że pit stop podczas VSC dla Hamiltona był złym wyborem. Zły wybór to był drugi pit stop, a właściwie to tak długie czekanie z tym postojem. W kilka okrążeń Kimi odrobił do niego 9 sekund, przez co znacznie dłużej Hamilton musiał go gonić - możliwe że wyjechałby nawet tak, że byłby przed Verstappenem - miał wtedy nad nim około 21 sekund przewagi. Opony Kimiego miały już 10 okrążeń przebiegu, więc przewaga i tak byłaby wyraźnie na korzyść Hamiltona. Mogli ten wyścig wygrać jadąc na dwa stopy - nawet zakładając softy. Pit stop w późniejszej fazie sugerował ponowne użycie super softów, ale jak rozumiem, Hamilton nie dysponował już świeżym kompletem tych opon.
Obrazek
Avatar użytkownika
fordern
 
Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 15:21
Lokalizacja: Kyoto Ring
GG: 1411891

Postprzez Angulo Pn paź 22, 2018 14:10  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

Nie był złym, pod warunkiem założenia Hamiltonowi supermiękkich opon. Niestety Mercedes poszedł konserwatywnie i przez to przegrał minimum drugą pozycję. Też zasługa w tym Kimiego, bo gdyby Hamilton go wyprzedził na torze to byłoby całkowcie po zawodach.
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez fordern Pn paź 22, 2018 15:08  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

Z drugiej strony, konserwatywne podejście jest jak najbardziej zrozumiałe. Do kolejnych wyścigów i tak mogą podchodzić bez stresu, jeżeli chociaż raz zrobią swoje to i tak będzie po mistrzostwach. Lewis potrzebuje P7, czyli może nawet raz przegrać z bolidem Formuły 1.5 :-P
Obrazek
Avatar użytkownika
fordern
 
Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 15:21
Lokalizacja: Kyoto Ring
GG: 1411891

Postprzez lolek99 Pn paź 22, 2018 16:30  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

Nie oszukujmy się, Lewis będzie miał to mistrzostwo, tylko wyrok przeciągnięty w czasie do Meksyku :wink:
Avatar użytkownika
lolek99
 
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 14:59
Lokalizacja: Jodłowa

Postprzez Michal2_F1 Pn paź 22, 2018 16:52  Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

Supermiękkie opony Verstappena wytrzymały dłużej niż miękkie Bottasa, a zjechali w tym samym okresie. Mercedes miał znacznie większą degradację, tak jak w Austrii gumy nie dały rady. Te kilka okrążeń jak jechał tuż za Ferrari też mogło zrobić swoje. Strategia ze zjazdem była OK, tylko niepotrzebnie go potem tyle trzymali i stracił dużo czasu.
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aktualne wydarzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron