GP Meksyku 2018

[idylla]

Ktoś musi rozpocząć. Zapowiada się deszczowy weekend na Autodromo Hermanos Rodriguez

[bartoszcze]

W sam raz żeby rozstrzygnąć losy tytułu.
Przypomnijmy: Vettel musi wygrać żeby zachować cień szansy, jednocześnie licząc na 0 Hamiltona.

[idylla]

Cóż nie uczyni VET to tak będzie jedynie odroczenie "egzekucji", ale jestem jak najbardziej za tym żebywygrał w spektakularny sposób:-).

[Zetec]

Np. Rozcinajac ham oponę całkowicie przypadkowo...

[idylla]

Mając na uwadze ostatnie wyścigi to raczej sam sobie by rozciął w połączeniu z piruetm , a HAM pojechałby dalej.

[bartoszcze]

Mercedes dostał od sędziów oficjalne zielone światło na swoje tylne koła, tak że ten. Dublet nie będzie zaskoczeniem.

[Kazik]

Przypomnijmy: Vettel musi wygrać żeby zachować cień szansy, jednocześnie licząc na 0 Hamiltona.

Tzn. nie 0 Hamiltona. Lewis potrzebuje 7-go miejsca do tytułu (gdyby wygrał Seb).

[bartoszcze]

@Kazik
Vettel musi wygrać wszystkie 3 wyścigi do końca i liczyć na to, że Hamilton zdobędzie w nich nie więcej niż 4 pkt łącznie - więc z jego punktu widzenia lepiej żeby Lewis wyszedł na zero bo jeśli zdobędzie jakiekolwiek punkciki, to tym bardziej nie może ich zdobyć w następnych wyścigach.
Nie, nie wierzę w taki scenariusz. Nawet gdyby Hamilton zrobił sobie krzywdę i nie wystartował w żadnym w wyścigów, to nie czuję się przekonany że Seb dałby radę.

[Kazik]

Nie, nie wierzę w taki scenariusz. Nawet gdyby Hamilton zrobił sobie krzywdę i nie wystartował w żadnym w wyścigów, to nie czuję się przekonany że Seb dałby radę.

Ja też oczywiście nie wierzę w taki scenariusz bo Seb jest już pozamiatany. Ale rozmawiamy o Meksyku.
Po tym wyścigu teoretycznie może jeszcze zachować matematyczną szansę. Więc nie 0 tylko mniej niż 6 .(bądźmy precyzyjni )

[sneer]

Liczę na Grosjeana, że uatrakcyjni wyścig.

[bartoszcze]

Więc nie 0 tylko mniej niż 6 .(bądźmy precyzyjni )

Jak chcemy być precyzyjni to mniej niż 5 bo przy równości punktów Lewis wygrywa liczbą zwycięstw
Ważniejsze w tej wyliczance jest "Vettel musi wygrać", bo biorąc pod uwagę możliwości samochodów, to mało jest prawdopodobne żeby Mercedes dojechał poza Top6 - więc tak naprawdę tylko DNF jest realną "nadzieją".

[kidmaciek]

Tylko DNF Hamiltona przedłuży walkę o tytuł, a właściwie - jak ktoś słusznie powiedział - odroczy egzekucję. Bez jakichś przygód Hamilton nawet tyłem dojedzie na P6 i zgarnie WDC. Popsuł nam Seb zabawę w tej drugiej części sezonu, a przy okazji nie wierzę, że nie zachwiał wiarą w samego siebie. No ale "dopóki piłka w grze...".

[Kazik]

Jak chcemy być precyzyjni to mniej niż 5 bo przy równości punktów Lewis wygrywa liczbą zwycięstw

O.K. Ale w związku z tym, że nie można zdobyć jednorazowo 5 pkt musimy być nadal precyzyjni i przyjąć mnie niż 6.
Czyli jakby nie było Lewis w niedzielę jedzie po piąty tytuł.

[bartoszcze]

jakby nie było Lewis w niedzielę jedzie po piąty tytuł.

Zgadza się, a Seb może mu w tym pomóc, albo nie

[bartoszcze]

Ładne nowe znaczniki