przez Michal2_F1 N paź 28, 2018 22:42 Re: GP Meksyku 2018
Jeszcze konstruktory są do rozstrzygnięcia. 55 punktów przewagi Mercedesa, jak najbardziej do przeciągnięcia do Abu Zabi, ale pewnie tylko tyle. Powstrzymanie Bottasa w celu ochrony WCC wypełniłoby czarę goryczy Fina.
Co do wyścigu to umiarkowanie interesujący, zwłaszcza walka o drugą lokatę. Najpierw inicjatywę miał Hamilton, ale padł ofiarą szarżującego Vettela i znowu Merc nie dał rady z oponami, a potem wydawało się, że Ricciardo jednak może dowieźć dublet do mety. Kimi nie po raz pierwszy cichaczem na podium, trzeba mu jednak oddać, że umie unikać kłopotów.
Haas chyba nie umie jeździć z wysokim dociskiem, patrząc na ich problemy na wolnych torach. Z okazji skorzystał Sauber i przeskoczył STR. Renault już chyba powoli pewne P4 i Hulkenberg oddalił się w klasie B ponownie.