zobq napisał(a):Ale tego nikt nie broni
Jak to nikt nie broni skoro uważasz, że cała ta sytuacja nie zasłużyła nawet na taką lekką karę (czyli na żadną karę nie zasłuża?), a @F1V0 twierdzi, że
Ludziom się to podoba to niech się dzieje. Zwykłe przepychanki nie są niczym złym
Nie bronię samego zachowania -> nie pochwalam go, jednakowoż daleki jestem od wymierzania kar, kiedy sytuacja została opanowana i nic się nikomu złego nie dzieje.
To tak jak z kradzieżą - jeśli ktoś bardzo biedny potrzebuje jakiegoś lekarstwa, a go nie stać i je ukradnie, bo to uratuje komuś życie... to nazywa się coś takiego okolicznością łagodzącą. I dla mnie taką okolicznością łagodzącą jest fakt, że: była to tylko lekka przepychanka, oraz to, że nikomu nic się nie stało i odbyło się to świeżo po wyścigu, kiedy emocje jeszcze buzowały w Panu Verstappenie.
W obu sytuacjach nie popieram zachowań - kradzieży i przepychanek, jednakowoż jestem w stanie je po prostu zrozumieć w wyniku takich a nie innych okoliczności. Nie bronię zachowań, ale bronię okoliczności, które do nich doprowadziły, co na swój sposób powstrzymuje mnie przed karaniem za oba zdarzenia.
Jednakowoż... kara nie jest szczególnie wysoka, toteż nie zamierzam się z nikim zabijać o to, czyja racja jest bardziej czyjsza