Serio. Miałam na myśli z tym kierowcą, że wydaje mi się kiedyś było trochę inaczej, bo mniejsze znaczenie aerodynamiki i tej całej elektroniki, te manualne skrzynie biegów itp. No akurat dałeś mi przykład qualu z 1987, gdzie były silniki Turbo i większa moc bolidu, co chyba nie ma porównania do 2013 z V8? Widzę, że jest różnica między bolidami, ale co ma do tego awaryjność? Mam wrażenie, że to właśnie w tamtych latach kierowcy mniej się o to martwili niż ci obecni, bo było to, takie awarie czymś zwyczajnym, naturalną częścią wyścigów.
A poza tym dzięki @Simi, @slipstream i @Pieczar za rady. Ta książkę o Ecclestone chciałam przeczytać, więc na pewno to zrobię. Mam w domu kilka o F1, między innymi "Encyklopedię Formuły 1" Marka Hughes'a i uważam, że jest dobra pozycja, bo można się tam sporo o F1 dowiedzieć + wiele ciekawych ze świata wyścigów fotek. Nie wiem, co ma do rzeczy to, że autor jest Brytyjczykiem i jakoś nie chcę doszukiwać się drugiego dna we wszystkim. Pozdr