To, że tor będzie spełniał wymogi FIA to jeszcze nic nie znaczy. Najważniejsze jest to, żeby Bernie (albo jego następca) chciał tu przyjechać, a w porównaniu do takiego Singapuru czy Abu Zabi, to nie mamy raczej nic ciekawego do zaoferowania. Dlatego o F1 nie ma co marzyć. Gdyby udało się tu sprowadzić jakieś juniorskie serie (F2, F3, GP3, może Superleague), to już byłby sukces. Albo DTM, w końcu bardzo blisko Niemiec
Ale do tego trzeba najpierw porządnej modernizacji Toru Poznań. Na pewno duży plus to bliskość lotniska. Czy jest jakiś inny tor, który ma tak blisko czynne lotnisko pasażerskie?
Poza tym mówicie o F1, a myślicie, że ile osób będzie stać (albo będzie miało ochotę) na wydanie minimum 200€ na sam bilet na trybunę? Gdyby na taki Roadshow Renault zrobić bilety po 50zł, to zamiast 140 tysięcy ludzi, mielibyśmy góra tysiąc. W wyścigu F1 poza obcokrajowcami i garstką Polaków, trybuny świeciłyby pustkami jak w Turcji.