Najlepsi oraz najgorsi w 2019. Spekulacje :)

[kermit01]

jak obstawiacie który kierowca będzie największym pozytywnym zaskoczeniem w 2019? A który największa klapą?

[lg2000]

Przed testami takie pytanie to trzeba kierować do wróżki albo jasnowidza.

[kermit01]

No wiadomo, ze to spekulacja
Osobiście na plus, liczę na Russela a w drugiej kolejnosci na Norrisa
In minus - Stroll oraz Giovinazzi

[Europejczyk]

Na plus wiadomo, że Kubica...

Na minus Vettel, Albon

[Kazik]

In minus - Stroll oraz Giovinazzi

Lance to chyba nie może być in minus bo taki sezon już zaliczył. W RP (zwał jak zwał) może być tylko lepiej i na pewno tak będzie.
A tak w ogóle to zależy czy ktoś bawi się w spekulacje dot. poprzedniego sezonu czy też dot. całej kariery danego kierowcy. To pierwsze nie jest zbyt trudne ale to drugie faktycznie wymaga wróżki lub jasnowidza przed pojawieniem się bolidu na torze.

[bartoszcze]

Czy Stroll miał taki zły sezon? Kwalifikacje przegrywał tak jak w pierwszym sezonie, na starcie zyskiwał, w wyścigach ograł partnera czyli jedynego realnego rywala (z racji najsłabszego samochodu).

[Europejczyk]

Ja bym nawet powiedział, że Stroll na tle swojego partnera, który "kim to miał nie być" zaliczył BARDZO dobry sezon

[Kazik]

Stroll 2018 w kontekście 2019...napisałem.
Ależ Ty to lubisz bartoszcze. Bez Ciebie byłoby tu smutno.

[bartoszcze]

@Kazik
Wiesz, może po prostu nie zrozumiałem Twojej myśli

Lance to chyba nie może być in minus bo taki sezon już zaliczył

Wtedy najlepiej zapytać

[kermit01]

Mi bardziej chodziło o to, ze stroll jak dla mnie dostanie solidne becki od pereza.
Ciekawe jaki sauber zaliczy sezon, bo jak Kimiemu się już nie będzie chciało a Giovinazzi nic nie pokaże(a tak będzie według mnie), to będzie walka na końco pomiędzy mclarem, willamsem a sauberem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pauree]

Norris, Stroll, Albon - w tej trójce bym szukał "największej kompromitacji sezonu", przy czym należy wziąć pod uwagę, że punktem odniesienia dla całej trójki będzie raczej poziom prezentowany przez ich partnerów. Jestem prawie pewny, że Stroll uciuła trochę punktów, ale nie zmienia to faktu, że to marny kierowca... Stroll może nawet zająć wysokie miejsce w generalce, ale jeśli Perez go zdystansuje... to potwierdzi to tylko i wyłącznie niski poziom Strolla.

Największe pozytywne zaskoczenie? CHARLES LECLERC. W drugiej kolejności imho cały Williams. Sam Williams jako zespół dorówna do "środka stawki", a i sam Russell z Kubicą pojadą kilka mocnych wyścigów.

Odbiegając trochę od tematu: ten sezon pokaże też jasno, w jakim miejscu znajduje się Hulk i Ricciardo. Najlepsza możliwa weryfikacja dla Hulka to Ricciardo, a i przy okazji zobaczymy, jak dobry jest rzeczywiście Ric.

[vandisel1]

A Leclerciem będzie jak z Ricardo - obnaży Vettela i pokaże, że nigdy nie był wybitnym kierowcą, a jego umiejętności nijak się mają do Hamiltona czy Alonso. Leclerc będzie walczył o tytuł z Hamiltonem.

Stroll, Red Bull i McLaren - o nich usłyszymy sporo negatywnych wiadomości.

[pawel92setter]

Realistycznie patrząc, największą szansę na kompromitację ma Robert Kubica. Jest największą niewiadomą, a z uwagi na jego przeszłość są wobec niego największe oczekiwania. Nie może skompromitować się ten, o którym powszechnie uważa się, że jest znacznie słabszy od kolegi zespołowego (Stroll).

[konchma]

Na plus wiadomo Vettel na minus Kubica.

[AutoryteT]

Realistycznie patrząc, największą szansę na kompromitację ma Robert Kubica. Jest największą niewiadomą, a z uwagi na jego przeszłość są wobec niego największe oczekiwania. Nie może skompromitować się ten, o którym powszechnie uważa się, że jest znacznie słabszy od kolegi zespołowego (Stroll).

To prawda. Aczkolwiek jest też osobą, która jednocześnie może najwięcej wygrać. Ja za to nie mogę się doczekać pojedynku Leclerca z Vettelem, myślę, że zwycięskim dla tego pierwszego

Na plus wiadomo Vettel na minus Kubica.

Niech zgadnę, bo Heidfeld w 2007.... ?