przez Shaitan Pn kwi 01, 2019 18:09 Re: Grand Prix Bahrajnu 2019
Nieco łamiące serce Grand Prix dla Charlesa, ale z drugiej strony pokazał dobitnie to, co wiele osób podejrzewało, czyli że będzie w tym sezonie siłą, z którą wszyscy się będą musieli liczyć. Życzę mu jak najlepiej i wierzę, że szybko się odkuje.
Jestem ciekaw czy Vettel będzie umiał się zresetować po tym jak jego koszmary w postaci superkonkurencyjnego Leclerca się zmaterializowały.
Bardzo przyjemnie ogląda się Norrisa, a jego wyprzedzanie na Gaslym było jedną z niewątpliwych ozdób tego Gp. Fajnie byłoby zobaczyć jego walkę z Russellem w środku stawki. Ciekaw jestem czy wynik byłby podobny jak w zeszłym roku na zapleczu F1. Generalnie, to pojawiła nam się generacja młodych kierowców (VER, LEC, OCO, RUS, NOR), którzy dorównują skali talentu pokoleniu Hamiltona.
Co do Roberta, to powinien się skupić na dalszym zrzucaniu zdzy, co w mojej opinii wychodzi coraz lepiej. Jeżeli od europejskiej części sezonu, czy nawet od połowy sezonu przyjdzie zwyżka formy, to nikt nie będzie przykładał wagi do tego, co miało miejsce w pierwszej ćwiartce mistrzostw. Jeżeli Williams ma nawiązać jakąkolwiek walkę ze środkiem stawki, to na GP Hiszpanii muszą wykonać ogromny skok osiągów. Bez tego jedynym przeciwnikiem RK będzie Russell.
Mika: "Real men never cry"
Alonso: "I am aware that today I spent some of the luck remaining in life"